Ceny materiałów budowlanych drożeją z miesiąca na miesiąc. Tylko w tym roku ceny niektórych materiałów poszły w górę nawet kilkaset procent. Co więcej, części materiałów brakuje i trzeba na nie czekać. 

Wzrost cen obserwowany jest od kilku lat, ale takich wzrostów cen nie było już dawno. 

Kto teraz planuje budowę domu, remont z niepokojem obserwuje rosnące ceny materiałów koniecznych do budowy. Jednak ceny niektórych materiałów w stosunku do ubiegłego roku jest wręcz szokujący. 

Pojawiają się też problemy z dostępnością niektórych materiałów. W hurtowniach przy zamówieniach np. bloczków betonowych należy zapisać się na listę osób oczekujących. 

Jakie materiały podrożały najbardziej w stosunku do ubiegłego roku? 

Jednym z surowców, który zaliczył duży wzrost jest styropian. Jego cena wzrosła o 100 procent. Jest także problem z jego dostępnością. Jeszcze bardziej zdrożały jednak płyty OSB. 

W tym przypadku ceny poszybowały w górę nawet o 400 procent. O 200 procent wzrosła cena cegły silikatowej. W górę poszły stawki za rury PCV i stal. W tym przypadku jednak podwyżka sięga kilkudziesięciu procent. 

Powodów wzrostów cen jest kilka. 

Jedną z nich jest pandemia COVID-19, która opóźniła dostawy z Chin do Europy półproduktów do wytwarzania niektórych materiałów budowlanych. Na wzrost cen, jak wskazują hurtownicy, mają wpływ także podwyżki energii, paliwa, a także wzrost płacy minimalnej. 

Ceny materiałów to nie jedyny problem dla budujących dom czy planujących jego wykończenie lub remont. Wzrosły także ceny usług.