Miejska Biblioteka Publiczna zrobiła zakupy z myślą o Ukraińcach

W byłym domu dziecka przy ul. Żytniej, gdzie ulokowano uchodźców z Ukrainy, stanął specjalny regał pełen książek i gier. To inicjatywa Miejskiej Biblioteki Publicznej. 

Miejska Biblioteka Publiczna im. Zdzisława Arentowicza z myślą o osobach z Ukrainy przekazała książki, gry planszowe, kolorowanki dla dzieci oraz artykuły piśmiennicze. Dary trafiły do placówki przy ul. Żytniej, gdzie ulokowani są przybysze. 

Imigranci coraz częściej odwiedzają Centrum Kultury Browar B, dlatego w tamtejszej Fili nr 11 można wypożyczyć pierwsze egzemplarze tytułów po ukraińsku. 

Szybka decyzja 

 Miejska placówka bardzo szybko podjęła decyzję o kupnie wyposażenia dla uchodźców z Ukrainy. 

Materiały zakupiliśmy w krakowskiej hurtowni  już na drugi dzień po wybuchu wojny. Są to przede wszystkim książki i gry planszowe  

- mówi Andrzej Chmielewski, dyrektor MBP im. Zdzisława Arentowicza we Włocławku. 

Do Włocławka trafiło około 20 różnych tytułów. Wśród nich są powieści np.: "Nocny recepcjonista", a także komiksy, czytanki dla dzieci oraz inne pozycje. 

Dyrektor podkreśla, że kontakt z językiem ojczystym jest bardzo ważny dla zachowania tożsamości i kultury narodowej podczas długotrwałego pobytu w innym kraju.

Wzrost zainteresowania

Andrzej Chmielewski dodaje, że już przed wybuchem wojny były zapytania o pozycje w innych językach, a od kilku dni biblioteka notuje wzrost zainteresowania tytułami w języku ukraińskim lub rosyjskim.

W rozmowie z Dzień Dobry Włocławek, miejska biblioteka zaznacza, że jest otwarta na współpracę z darczyńcami i stowarzyszeniami, które sprowadzają książki w języku ukraińskim do Polski.