Maks, Uzi, Chomicziówka i Ciuciu, Snoopy, Azor, Kasia, Misia, Gabi i wiele innych . Wszystkie zostały pochowane we włocławskich lasach. Znajdują się w nich dwa "dzikie" cmentarze dla psów.
Jeden z nich powstał w lesie na os. Południe, drugi – na Kazimierza Wielkiego, w pobliżu torów kolejowych. Obydwa psie cmentarze powstały „na dziko”. Poza tymi spontanicznie utworzonymi nekropoliami w otaczających Włocławek lasach znajdują się też pojedyncze nagrobki stworzone przez właścicieli czworonogów.
Bez względu na to, czy na spontanicznie utworzonych grzebowiskach, czy w pojedynczych grobach w głębi lasu, zwierzaki zostały pochowane nielegalnie. Bo swojego pupila nie można tak po prostu zakopać w lesie. Jeśli Straż Miejska przyłapie właściciela na zakopywaniu psa, czy innego zwierzęcia w lesie, może ukarać go mandatem lub skierować sprawę do sądu.
Mimo konsekwencji grożących osobom zakopującym psy w lesie, każde z grzebowisk składa się z kilkunastu nagrobków. Snoopy jest pochowany na os. Południe. Jego grób jest wysypany białymi kamyczkami i ozdobiony sztucznymi kwiatami. Tablica informująca, że żył 16 lat jest wykonana z kamienia, a napis wygrawerowano. Misia leży w lesie na os. Kazimierza Wielkiego. Jej grób, jak większość leśnych mogił, nie jest aż tak okazały. W zasadzie to tylko kupka piasku otoczona kamieniami, ozdobiona spłowiałymi, sztucznymi kwiatami. Jej imię zapisano na kawałku deski, a obok niego młody właściciel dorysował tęczę.
- Pochowałam psa w lesie i posadziłam na jego grobie kwiatek, żeby zaznaczyć to miejsce. Nie wiedziałam nawet, że tak nie wolno - wspomina anonimowo jedna z włocławianek. - Więcej tam nie poszłam, bo wspominanie tego, jak go zakopałam, jest zbyt bolesne.
Takich bezimiennych, zarośniętych już chwastami psich mogił jest wiele. Choć dziś nikt ich nie odwiedza, właściciele postarali się, by wyglądały estetycznie i były widoczne. Inne, jak grób Snoopy'ego, są bardzo zadbane. Widać, że ktoś regularnie je odwiedza, na niektórych stoją nawet znicze.
[ZT]19670[/ZT]
Ale choćby najbardziej kochane, zwierzaki nie powinny być grzebane w lasach. Problem polega na tym, że wielu właścicieli nie chce oddawać swoich czworonogów do utylizacji. Ludzie zwykle nie chcą rozstawać się z nimi w taki sposób, bo to dość kosztowne i wymaga sporo zachodu. Poza tym słowo „utylizacja” nie kojarzy się zbyt dobrze. W końcu czworonożny przyjaciel był członkiem rodziny, więc po śmierci nie może zostać uprzątnięty jak jeden z odpadów komunalnych.
- Psa nie wolno traktować w taki sposób! To tak, jakbym miała przyjaciela i pozwoliła go wrzucić do śmieciarki... - dodaje, również anonimowo, inna właścicielka pochowanego w lesie psa.
Po stracie czworonożnego przyjaciela niektórzy czują potrzebę zorganizowania „pogrzebu”. A ponieważ we Włocławku nie ma miejsca, gdzie można legalnie pochować ukochanego zwierzaka, jedynym wyjściem, jakie widzą właściciele, jest zakopanie go na jednym z nielegalnych, "dzikich" grzebowisk.
Urząd Miasta zapowiedział, że zorganizuje cmentarz dla zwierząt już w lutym ubiegłego roku. Wstępnie mówiło się, że grzebowisko mogłoby powstać w okolicy schroniska dla zwierząt. Od pomysłu do realizacji jest jednak daleko. Choć pomysł pojawił się ponad rok temu, do dziś trudno mówić o jakichkolwiek szczegółach dotyczących realizacji przedsięwzięcia. Na przeszkodzie stoi przede wszystkim kwestia znalezienia odpowiedniego miejsca na inwestycję.
- Obecnie trwa postępowanie zmierzające do ustalenia lokalizacji spełniającej wszystkie niezbędne wymagania tj. np.: ukształtowanie terenu czy poziom zwierciadła wody gruntowej. Wskazanie konkretnej lokalizacji możliwe będzie dopiero po przeprowadzeniu badań geologicznych – wyjaśnia Aleksandra Bartoszewska z Urzędu Miasta. – Na obecnym etapie nie jest możliwe określenie terminu. Jest na to zdecydowanie za wcześnie.
Najbliższe miejsce, w którym można legalnie pochować swoje zwierzę znajduje się obecnie w Toruniu. Można przypuszczać, że niewielu włocławian wpadłoby na pomysł, żeby właśnie tam udać się po śmierci ukochanego zwierzaka. Dopóki miasto nie stworzy oficjalnego cmentarza dla zwierząt, „dzikich” nagrobków w lasach z pewnością będzie przybywać.
0
0
0
0
0
0
42 1
Pani Berger z PiS obiecywała cmentarz dla zwierząt przy schronisku i co... Czekamy jak na wszystko przy Wojtkowiaku i na obiecane miejsca pracy... 16:42, 12.06.2016
23 88
A we Włocławku jest ponad 300 bezdomnych ludzi !!!!!! A magistrat zajmuje się zasrańcami !!!
Kiedy ta głupota sie skończy ? 16:44, 12.06.2016
53 2
Straż Miejska niech się lepiej zajmnie Patologią z 3maja i żulerką Każdy chowa swojego czworonoga gdzie chce Takie skutki jak nie ma cmentarza -Ja swojego śpi chomika pochowalem kolo bloku:) 16:52, 12.06.2016
20 5
20 lat rozmawiano o spopielarni zwłok we Włocławku i w końcu jest , to może za podobny czas będzie i cmentarz dla zwierząt. We Włocławku jest firma zajmująca się budową pieców kremacyjnych przeznaczonych dla zwierząt. Może czekają aż w Toruniu będzie to i ci tutaj wiejsko- małomiasteczkowi, którym oddaliśmy Włocławek się odważą. 16:59, 12.06.2016
3 14
Jakby ci neta odcięli,to byś chyba się pochlastał. 17:12, 12.06.2016
46 1
To że człowiek zaprzyjaźni się ze zwierzakiem rozumiem. To że ludzie chowają swoje zwierzaki w leśnych mogiłach rozumiem. Nie rozumiem natomiast bezmyślnych matołów rozpalających znicze bezpośrednio na ściółce leśnej! 18:37, 12.06.2016
36 4
Jak można swojego przyjaciela spalić tam gdzie śmieci... Nie dziwię się ludziom 18:58, 12.06.2016
14 4
Niech poinformują ile kosztuje takie spalenie zgodne z prawem! Kiedyś było to 20 zł za kg. Jeśli masz małego psa to nie jest drogo ale jeśli masz psa ważącego 40, 50, 60 kg, to cena zaporowa!
19:26, 12.06.2016
5 66
popier.... sie w głowach zesrac się na te groby jade dzisiaj ]bede *%#)!& 20:05, 12.06.2016
42 10
pdw.... chetnie cie poznam i poczekam az zdechniesz smieciu i zesram sie na twoje truchło i nie po fakcie ale chetnie to zrobie na pogrzebie zeby twoje bliskie scierwojady widzieli jaki males szacunek 20:33, 12.06.2016
9 39
Jakie psie nekropolie ? powariowaliście wszyscy ? A może skorzystać z funkcjonującego krematorium, sorry spalarni, gdzie po "zabiegu " ex pieska można zabrać w puszeczce do domu, do ogrodu itp. A czy już powołano kapelana psich pochówków ? Nie, no to wielkie niedopatrzenie "pałacowego rezydenta" . 20:33, 12.06.2016
11 21
Spalarnia dla zwierząt ????? Ty chyba masz początki demencji !!! Czy w tym zasranym upadajacym mieście zrobiono już wszystko żeby mieszkańcom żyło się dostatnio i spokojnie ? Czy to jest może kolejny temat zastępczy dla odwrócenia uwagi od niedołęstwa samorządu z naszelnym drrrr na czele ??? 20:34, 12.06.2016
19 0
nie mam psa bo mieszzkam w bloku ale kiedys na firme przybłakal sie pies kundel za miche jadła stał sie kumplem a dla niektorych przyjacielem przydazył sie mu wypadek przykry i nie trafil do utylizacji jak na smietnik ...
23:03, 12.06.2016
9 9
do Brawo16:59, 12.06.2016
Zanim zacznie się tworzyć cmentarz dla zwierząt, może najpierw należałoby uporządkować cmentarz dla ludzi, co?
Ludzie w Polsce wiedzą,że jest wyjątkowo zaniedbany! 23:51, 12.06.2016
7 0
OlaS18:58, 12.06.2016
.,.. a człowieka można spalić?
Pół roku temu pisali w pewnym tygodniku jak to popiół z człowieka po spaleniu łopatami sypali byle jak do pierwszej lepszej urny!
00:00, 13.06.2016
9 4
Niektórym się należy... Scierwa
Są jeszcze ludzie z sercem do drugiego człowieka, brata mniejszego ale większość gapi się tylko w telefony i udaje ze nie widzi 06:37, 13.06.2016
7 13
często chodzę ze swoim psem w stronę tego pseudo cmentarzyku na Kazimierza i uważam że powinno być to usunięte jak naszybciej .ja rozumie ze ludzie nie mają co zrobić ze swoimi pupilami jak odejdą ,ale duża część tych grobów jest wykopana na kilka cm a później te pieski i kotki są wywlekane ma zewnątrz przez dzikie zwierzęta .Średni to widok dla spacerujacych z dziećmi.Jestem za całkowitam usunięciem tego miejsca .swojego pupila po śmierci można oddać do weterynarza i oni wysyłają do kremacji. Posiadając zwierzę oprócz radości z jego posiadania trzeba się liczyć z kosztami jego utrzymania a także z kosztami jego godnego pochówku. 07:06, 13.06.2016
7 18
w chinach czy thailandi by z tych psiakow jeszcze dobra kielbassa zrobili. 08:32, 13.06.2016
18 0
Myślę, że gdyby ludzie bardziej rozumieli i lepiej dbali o zwierzęta, świat byłby lepszy. Taka bezinteresowna dbałość o zwierzaka jest też świadectwem człowieczeństwa. 08:55, 13.06.2016
10 2
Utylizacja ładnie może i brzmi ale szkoda że nikt jeszcze nie wspomniał jakie to są koszty :/ więc nie dziwi mnie fakt że zakopują ludzie na dziko swoje pupile 09:24, 13.06.2016
6 1
XXIwiek/@ czy jaki tam jeszcze nick sobie obierzesz,kogo obchodzą bezdomne zasrańce?Oni przynajmniej mieli wybór. Gówno każdego z tych zwierzaków jest więcej warte niż twoje nędzne życie!!! Zmień również formę bo pod czym byś się nie ukrywał twój bezsensowny bełkot jest tak znany,że pierwszym już zdaniem wzbudzasz we mnie najgorsze instynkty. 14:40, 13.06.2016
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
5 2
Przypomninam wam Katolicy,że św. Franciszek z Asyżu nazywał zwierzęta naszymi "mniejszymi braćmi." Hinduiści z kolei wierzą w reinkarnację i w to ,że w jednym wcieleniu moża być człowiekiem w kolejnym...psem. 17:17, 13.06.2016
9 3
Człowiek nigdy nie odda tyle uczuć , ile daje mu pies - wierny przyjaciel. 17:20, 13.06.2016
1 2
"Bo nie kto inny, tylko właśnie on nazywał słońce, księżyc, gwiazdy, wodę, ziemię, rośliny oraz zwierzęta swoimi braćmi i siostrami. Na marginesie dodam tylko jedno sprostowanie: zwierząt nie nazywał nigdy ?braćmi mniejszymi?. "
Źródła Franciszkańskie - przypisy
Jak coś nie doczytałeś to się nie popisuj. 17:56, 13.06.2016
2 1
Ja swojego doga pochowalem na skwerze przed urzedem a co 19:25, 13.06.2016
0 1
@ Antarex Cmentarz jest zabałaganiony niesamowicie aż wStyd , no ale jak ludzie chcieli taniej to mają brudniej, @kynolog , było takie coś faktycznie w Superwizjerze TVN , sprawa dotyczyła firmy z Bytomia. Ci u nas działają ledwie od kwietnia, Podobno przy nowoczesnych piecach cały proces łącznie z napełnieniem urny odbywa się w sposób zautomatyzowany- tak to gdzieś czytałem. 23:20, 13.06.2016
2 1
Dla ciebie pomiocie to nawet lasu szkoda! Co tam las,wysypisko śmieci to i tak zbyt wiele!!! Nad takom gównem to nikt nawet głowy nie pochyli,o płaczu nie wspominając! Rodzona wnuczka woli się sprzedawać Niemcom czy Turasom,żeby być od ciebie jak najdalej!!! 12:36, 14.06.2016
3 0
MAKS JEST NIE TYLKO CZŁONKIEM RODZINY, ALE I PRZYJACIELEM MIESZKAŃCÓW OKOLICZNYCH BLOKÓW, CHCIAŁ BYM GO GODNIE POCHOWAĆ, URATOWAŁ ŻYCIE SĄSIADOWI, MAM GO WYRZUCIĆ NA ŚMIETNIK?
18:09, 15.03.2017