Pięciu nietrzeźwych kierowców włocławscy policjanci zatrzymali w ciągu dwóch dni. W ujęciu jednego z nich pomogli świadkowie, którzy wskazali, dokąd jedzie kierowca na „podwójnym gazie”.
W sobotę (20.07.) na drogach miasta i powiatu mundurowi zatrzymali dwóch kierujących prowadzących swoje pojazdy w stanie nietrzeźwości.
- Do pierwszego zatrzymania doszło w godzinach porannych na ul.Płockiej we Włocławku. Policjanci ruchu drogowego postanowili skontrolować dziwne zachowanie na drodze kierującego daewoo, który wykonywał swoje manewry niepewnie. Badanie trzeźwości 56-latka wykazało ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie
– relacjonuje st. sierż. Tomasz Tomaszewski z KMP Włocławek.
Kilkanaście godzin później dzielnicowi z posterunku w Choceniu zauważyli renault nietypowo poruszające się drogą wojewódzką nr 269 w pobliżu Kromszewic. Kierujący przekraczał oś jezdni oraz zjeżdżał na pobocze. Podczas kontroli okazało się, że 58-letni kierujący ma w organizmie 1,8 promila alkoholu.
[ZT]34555[/ZT]
W niedzielę (21.07.) policjanci zatrzymali kolejnych trzech nietrzeźwych kierowców. Do jednego z zatrzymań przyczynili się świadkowie, którzy widząc zachowanie kierowcy volkswwgena, mieli podejrzenia, że jest pod wpływem alkoholu.
- Świadkowie jadący za vw od ul. Ogniowej, poinformowali o tym fakcie mundurowych. Pojazd został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego na ul. Leśnej , przy skrzyżowaniu z al. Kazimierza Wielkiego. Badanie trzeźwości wykazało u 31-latka prawie 1,7 promila alkoholu. Mundurowi ustalili, że przed zatrzymaniem kierowca podczas jazdy uderzył w przebiegającą przez al. K. Wielkiego sarnę, nie zatrzymując się. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnej bazie wyszło na jaw, że nie posiada on uprawnień do prowadzenia pojazdów – mówi Tomaszewski.
Do kolejnego zatrzymania doszło na ul. Lipowej w Lubrańcu, gdzie w ręce policjantów wpadł 35-letni kierowca opla. Mężczyzna „wydmuchał” 0,9 promila. Na „podwójnym gazie jechał także 50-latek, którego funkcjonariusze zatrzymali wieczorem w m. Łąki Wielkie (gm. Boniewo). Badanie trzeźwości wykazało, że miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.
Wszyscy zatrzymani za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowiedzą przed sądem. Każdemu z nich grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 31-latek zatrzymany na ul. Leśnej odpowie za popełnione wykroczenia związane z kolizją i brakiem uprawnień do prowadzenia pojazdów.
leon 19:49, 23.07.2019
to On uderzyl w sarnre czy sarna w niego to po lesie jezdzil czy po drodze.nie zmieniajac faktu ze byl pijany i za to kara mu sie należy 19:49, 23.07.2019
Leszek perkejt06:17, 24.07.2019
Lubraniec to sami alkoholicy. Tam połowa mieszkańców jeździ nawalona 06:17, 24.07.2019
sebo08:29, 24.07.2019
W gminie Lubień jest podobnie. Panuje ogólne przyzwolenie na jazde po pijaku, jezdził dziadek, ojciec to i syn jezdzi, a matki udają że nie widzą. Jak wydarzy się tragedia to wtedy lamenty i pretensje do całego świata tylko nie do siebie 08:29, 24.07.2019
Bartek14:26, 24.07.2019
lubieński Polcalc tam to jest pijalnia, codziennie narąbani do pracy samochodami przyjezdzają 14:26, 24.07.2019
Odi06:41, 24.07.2019
2 1
To cprzecież logiczne - jeśli zdeżył się przód auta z bokiem sarny, to auto udezyło. Jeśli bok auta z przodem sarny, to sarna udeżyła. 06:41, 24.07.2019
Leszek perkejt07:29, 24.07.2019
1 2
A jeśli tył auta z zadem sarny? 07:29, 24.07.2019