Ostatnie kilkadziesiąt godzin było dla naszych strażaków zdecydowaniem jednymi z najbardziej pracowitych w ciągu ostatnich kilku lat. - Interwencji mieliśmy tyle, że będziemy potrzebowali czasu, żeby wszystkie akcje i wyjazdy zliczyć. Byliśmy praktycznie w każdej miejscowości w rejonie - mówi kpt. Dariusz Politowski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.
Blisko 10 godzin ponad 20 strażaków usuwało skutki karambolu, który wydarzył się wczoraj przed godz. 13 na obwodnicy Kowala. Zderzyło się tam pięć samochodów osobowych, autobus i ciężarówka przewożąca sto sztuk trzody chlewnej.
Czytaj też: Karambol na obwodnicy Kowala - pięć aut i autobus pełen małych dzieci
Zanim strażacy wyciągnęli z rowu autokar, w szalejącej zamieci śnieżnej ewakuowali do swoich wozów i podstawionego autobusu 21 przedszkolaków, które się w nim znajdowały.
- Takiego armagedonu i tak zdesperowanych ludzi, jak wczoraj na drogach pod miastem jeszcze nie widziałem. Kierowcy stali w korkach po kilka godzin - mówi kpt. Dariusz Politowski, rzecznik włocławskich strażaków, którego Ksawery ściągnął wczoraj z urlopu. - Najgorsza sytuacja była na "jedynce" przed Kowalem i Lubieniem Kujawskim, gdzie korki ciągnęły się przez kilkanaście kilometrów.
Najwięcej problemów na drogach miały i jednocześnie powodowały tiry i ciężarówki, które nie były w stanie jechać po śniegu nawiewanym na jezdnię z pól. Były nawet przypadki, że tamowały drogę pługom śnieżnym i solarko-piaskarkom.
W okolicach Czerniewic strażacy musieli zabezpieczać zerwaną trakcję energetyczną. - Byliśmy też w okolicach Brześcia Kujawskiego, Lubrańca i Izbicy Kujawskiej. Nie ma praktycznie miejscowości, do której by nas nie wzywano. W jednej z miejscowości wichura zerwała dach. Interwencji było tyle, że już nawet nie pamiętam jej nazwy - przyznaje Politowski.
Zawodowcy z Państwowej Straży Pożarnej, ale też strażacy ochotnicy pracowali przez cały piątek, minioną noc i jeszcze dziś. Najwięcej interwencji dotyczyło usuwania połamanych konarów i drzew oraz usuwania z dróg unieruchomionych przez śnieżycę pojazdów.
Liczba wezwań tak wzrosła, że rzeba było wzmocnić służbę na stanowisku kierowania.
Strażacy oceniają, że w porównaniu do wczorajszego dnia, dziś jest już spokojniej. Utrudnienia kierowcy mogą jeszcze spotkać głównie na drogach gminnych.
maks15:28, 07.12.2013
34 6
Wszyscy widzielismy co dzialo sie za oknem, a jednak wiele osób jechalo w ta pogode np na wycieczkę. Gdzie rozum rodziców i nauczycieli ? 15:28, 07.12.2013
15:45, 07.12.2013
5 26
do maksa
latem ludzie też jeżdzą na wycieczki, choc nie ma wichur i śnieg nie zawiewa. I co? Ludzie mają siedzieć w domu? 15:45, 07.12.2013
Antybush15:54, 07.12.2013
13 2
co się stało z transportem trzody pewnie pozamarzały biedne świnie 15:54, 07.12.2013
BUSOMAT.PL16:02, 07.12.2013
8 1
Miejmy nadzieję, że nikomu nic poważnego się nie stało. 16:02, 07.12.2013
maks16:03, 07.12.2013
17 2
Nie porównuj lata do zimy bo to śmieszne. Zresztą który normalny nauczyciel wybiera się z młodzieżą na wycieczkę widząc co się dzieje za oknem. Jestem pewien że gdyby coś sie stało to Ty byś był pierwszy, który by zlinczował nauczycieli 16:03, 07.12.2013
fidelka16:19, 07.12.2013
1 2
Dobrze, że są ludzie którzy torują nam drogi :) 16:19, 07.12.2013
aneta9216:20, 07.12.2013
6 8
Wycieczka planowana w szkolach jest okolo miesiac wczesniej, a koszty wydaje mi sie nie sa zwracane z powodu pogody. Widocznie rodzice i nauczyciele uznali, ze nie ma wiekszego zagrozenia skoro do wycieczek doszlo. Nie sadze zeby ryzykowali zyciem specjalnie 16:20, 07.12.2013
goran16:46, 07.12.2013
1 8
Najważniejsze to te 100 szt. trzody chlewnej. Nie ważne że autobusem (szrotem) jechało 26 przedszkolaków. Ważne że wypiły herbatkę dzięki mocy magi świąt i Gołębiewskiego w restauracji Podgrodzie. 16:46, 07.12.2013
Olaf16:50, 07.12.2013
7 2
Kiedy wreszcie w Polsce wprowadzi się obowiązek jazdy na oponach zimowych? W Niemczech za brak opon zimowych to mandat minimum 40 euro,a niekiedy policja potrafi wlepić mandat x4. Na pewno większość tych tych aut blokujących ostatnio drogi to auta na letnich oponach.Zwłaszcza Tiry,bo koszt jednej,dobrej zimowej opony to kwota 2,3tys.zł,a wiadomo ,że prywatni przewoźnicy oszczędzają na wszystkim. 16:50, 07.12.2013
lol16:56, 07.12.2013
3 2
racja popieram jakby się coś stało dzieciakom to by był dym... 16:56, 07.12.2013
Litości...17:03, 07.12.2013
2 3
~ maks / 16:03, 07.12.2013
Nie odkrywaj się człecze... Zastanawiam się czy warto komentować tak nędzną replikę. Sprawdzałeś statystyczne dane dot. wypadków w zalezności od pory roku? jak często zdarza się taki Ksawery w zimie, a jak częśto burza z piorunami? Nigdy nie słyszaleś o zimowych feriach? nigdy nie słyszaleś o halnym w Tatrach choćby zimą? No i co jest śmieszne? 17:03, 07.12.2013
martus1071019:04, 07.12.2013
2 3
ważne że nikt nie ucierpiał 19:04, 07.12.2013
zibi/?19:32, 07.12.2013
3 5
Szanowny Panie kapitanie.Jeżeli się nie rozumie pewnych słów to się ich nie używa.Ja słowa "armagedon" nie odważyłbym się użyć w przypadku zwykłych opadów śniegu, a swoją drogą ciekaw jestem do czego "Ksaweremu" potrzebny był rzecznik prasowy Straży Pożarnej.Wyrazy szacunku dla wszystkich szeregowych pracowników Straży "nie tylko" Pożarnej. 19:32, 07.12.2013
nn19:44, 07.12.2013
6 1
Stałam wczoraj w tym korku 4,5 godziny po przejechaniu 6km od domu i STOP. Najgorsze w tym wszystkim był oczywiscie czas i aura ,ale dzwoniąc przez 4godz do włocławskiej POLICJI pod nr997 NIESTETY NIKT NIE RACZYŁ ODEBRAĆ TELEFONU!!!!!!.a chciałam sie tylko dowiedzieć jak to długo będzie to wszystko trwało gdyż miałam dziecko w samochodzie!!!!!! 19:44, 07.12.2013
Diament19:56, 07.12.2013
7 2
Szacunek dla strażaków !!!!! 19:56, 07.12.2013
bb20:02, 07.12.2013
5 5
Maks - popieram.Loty samolotów wstrzymano,pociągi stawały,a ludzie dla paru groszy straty poświęcili bezpieczeństwo dzieci.ŻENADA. 20:02, 07.12.2013
Znawca?20:15, 07.12.2013
1 4
~ bb / 20:02,
To dla mnie coś nowego, kiedy podróż samolotem = podrózy koleją = podróży autobusem. Ile to człowiek może nowego się dowiedzieć...
Ale głowa i tak może przecież myśleć. 20:15, 07.12.2013
jacdom1http://popisy20:27, 07.12.2013
6 3
Nie dziwię się, że strażacy maja tak wysoki mandat zaufania społeczeństwa. Należy im się. Kiedys byli od pożarów, dzisiaj praktycznie od wszystkiego. 20:27, 07.12.2013
bby20:36, 07.12.2013
8 2
mogli odwołac wycieczke przedszkolaków 20:36, 07.12.2013
edek od kredek 21:05, 07.12.2013
3 3
do artysty od opon zimowych .. buchacha niezłe , zauważyłeś że był lód ??? czy tylko obrazki oglądasz. NA lodzie to se możesz i letnie i zimówki włożyć .... nic nie pomag ...no ale Ty wiesz lepiej 21:05, 07.12.2013
leszek21:43, 07.12.2013
2 3
do edek od kredek Co z tego, że lód. Na lód to trza łyzwy założyć . 21:43, 07.12.2013
maks21:44, 07.12.2013
5 2
Tu tez chodzi o wycieczke do Poznania, pani polonistka wyslowic sie w tvn 24 nie potrafila i pretensje do wszystkich miala ze drogi nie odśnieżone, a w ogóle jakim prawem snieg pada. Masakra 21:44, 07.12.2013
czar_na8921:50, 07.12.2013
4 3
Były poważne utrudnienia, ale nie można mieć pretensji do kierowców np. tirów. Drogowcy się nie sprawdzili, a oni nie mogli nic zrobić.
Co do przedszkolaków - do południa w piątek rzeczywiście nie było tragedii, więc może nikt nie przewidział, że tak się to wszystko potoczy. 21:50, 07.12.2013
arturking112:56, 08.12.2013
3 1
Dobrze, że wszyscy cali i zdrowi :) 12:56, 08.12.2013
Aga699618:13, 08.12.2013
1 1
Na szczęście to już za nami. 18:13, 08.12.2013
bocian 20:24, 08.12.2013
0 2
Mieć pretensje do drogowców o to , że ich zima zaskoczyła oni wykonywali swą robotę na 100% to wina kierowcy autobusu który wiózł dzieci , że zablokował drogę , stałem w tym korku i widziałem co się działo policja puszczała po kilka aut , droga zablokowana a posypywarki czy pługi stały też w korku bo droga zablokowana trochę wyobraźni zima a więc noga z gazu i zimowe opony a nie gnać do przodu aby szybciej a nie bezpiecznie... 20:24, 08.12.2013
strażak20:55, 08.12.2013
0 2
co wy ludzie piszecie.. opony, drogowcy.. tylko pretensje.. miałem służbę w ten dzień i miałem kilka wyjazdów związanych z tą anomalią.. pogoda była straszna, warunki skrajne, jadąc na sygnale przy predkości 30 km/h lód pod kołami wiatr i nic nie widząć wierzcie lub nie ale ściągało mnie z drogii nigdy takiego czegoś nie przeżyłem a jak wyskoczyłem z samochodu to mnie wiatr przewrócił i nic nie widziałem... to była katasrofa ... i po chwili dopiero można było wziąć sie do pracy:) dzieki BOGU odało się pomóc wszystkim tym którzy potrzebowali pomocy... a ci co stali w korku.. hmm trudno trzeba było czekać..:) 20:55, 08.12.2013
spekulant21:10, 08.12.2013
1 2
Szacunek dla strażaków.... 21:10, 08.12.2013
bocian 21:18, 08.12.2013
1 1
święta prawda największe dzięki straży i drogowcą bo to właśnie ich ciężka praca pozwoliła nam szybciej ruszyć z miejsca ....... 21:18, 08.12.2013
PrzemekN11:46, 01.01.2014
0 0
straż to jedyne służby na które zawsze można liczyć 11:46, 01.01.2014