Coraz więcej budynków popada w ruinę. Władze miasta kuszą ulgami, jeśli wykona się prace remontowe. Mimo to, właściciele budynków tego nie robią.
Jeszcze dwa lata temu przy ulicy Stodólnej 80 stał gmach dawnego carskiego więzienia. Przez lata budynek popadał jednak w ruinę. Jego stan zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców, więc po długich zmaganiach prawnych został rozebrany. Podobny scenariusz może rozegrać się w przypadku kolejnych wiekowych budynków w mieście.
Jak przekonuje konserwator zabytków, remontu wymaga większość zabytków znajdujących się na terenie miasta. Wyjątkiem są obiekty sakralne, które są utrzymane w należytym stanie. Interwencji potrzebują także te nieruchomości, które nie są wpisane do rejestru zabytków.
Przy tych zaniedbanych budynkach zazwyczaj pojawiają się problemy z ustaleniem praw własności. Niekiedy budynek posiada wielu właścicieli, co z kolei utrudnia proces decyzyjny. Tak jest, m.in. w przypadku dwóch osiemnastowiecznych kamienic przy ul. Królewieckiej (nr 12 i 14), które pilnie potrzebują remontu.
Pewne prace trzeba wykonać także w budynku przy ul. Bulwary Marszałka Józefa Piłsudskiego 17. Jest on bowiem zaniedbany. Gorzej jest jednak z budynkiem o numerze 26 znajdującym się przy ul. Cyganka, gdzie elewacja potrzebuje pilnej interwencji. Poza tym ściany tego budynku są popękane, a od strony podwórka nie ma nawet tynku.
Szczególna sytuacja dotyczy budynku przy ul. Żabiej 2. - Nie jest on użytkowany od kilku lat. Właściciel nie ma pomysłu co z nim zrobić. Na życzenie konserwatora zabytków zamknięto główne drzwi budynku, bo wnętrze było niszczone i odbywały się tam spotkania alkoholowe - mówi kierownik Delegatury we Włocławku Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Danuta Walczewska.
Urząd Miasta podejmuje kroki, aby zachęcić właścicieli zniszczonych budynków do ich remontu, proponując, np. ulgi podatkowe. Dla niektórych to jednak zbyt mała pomoc, by taki remont przeprowadzić. Nie sprzyja temu także fakt, że nie wszyscy lokatorzy płacą w nich czynsz za wynajem.
Właścicieli budynków prywatnych nie można zmusić do przeprowadzenia remontów. Kroki prawne można podjąć dopiero w chwili, gdy jest zagrożenie katastrofą budowlaną. To jednak za późno, by móc uratować budynek. Zazwyczaj kończy się to jego wyburzeniem. Pokazuje to przykład kamienicy na rogu ulic 3 Maja i Łęgskiej.
0
0
0
0
0
0
33 76
Dla mnie to jest niezrozumiałe. W innych miastach jakoś można było wyjaśnić sprawę wielu właścicieli, mieszkańców przenosić do innych lokalów a kamienicom nadawać piękne nowe życie sprzedając z dużym zyskiem. Doskonały przykład to Płock.
U nas oczywiście ciągłe problemy. Skoro urzędnicy nie mają na to pomysłu, to może władze miasta powinny postawić na innych fachowców?
Żeby nie było, że tylko narzekam. W niedzielę byłem na spacerze na bulwarach i przystani. Tłumy ludzi sprawiły, że poczułem wielką dumę z tej inwestycji. Jednak do pełnej rewitalizacji należy zabrać się właśnie za kamienice. 07:36, 26.02.2014
73 233
brak słów, niedługo zostaną same blokowiska, a centrum jednym wielkim pustym placem. Czas, żeby włodarze pojechali na szkolenie do innych miast nauczyć sie jak rządzić. Tam też wszystkie kamienice sa prywatne. Zabytki trzeba odkupować, a nie budować niepotrzebne rzeczy za miliony złotych. 07:44, 26.02.2014
72 139
Kiedyś Hitlerowcy celowo niszczyli Warszawę, dziś nasze władze wraz z radnymi patrzą jak główna reprezentacyjna ulica się wali. Przy tym pobierają pensje i pierdzą w stołek jeszcze głośniej niż zwykle. 07:59, 26.02.2014
144 56
Żeby generalnie wyremontować taką kamienicę trzeba najpierw wysiedlić lokatorów zapewniajac im lokale zastępcze,na koszt własciciela.Często w kamienicy,w 1 mieszkaniu,mieszkaja 2-3 rodziny a lokal zastępczy trzeba dać kazdej i to nie byle jaki.Którego własciciela na to stać?Poza tym prace konserwatorskie,nawet z ulgą sa bardzo trudne i kosztowne oraz pracochłonne(na zabytkowej kamienicy nie mozna połozyc blachodachówki lecz prawdziwa ceramiczna dachówke,nie mozna dac plastikowych okien tylko drewniane i to robione wg starych wzorów,itd).To trwa latami.Taniej jest wiec włascicielowi poczekac azsie samo zawali albo wybuchnie "niespodziewany" pozar a wtedy to miasto musi zapewnić lokale zastepcze lokatorom. 08:04, 26.02.2014
70 321
Przestańcie pisać, że władze chcą w jakikolwiek sposób pomóc!!! To wierutne kłamstwo! W Bydgoszczy np. miasto dokłada 50% kasy do remontu we Włocławku zrobiono fałszywą kampanię, że niby miasto coś daje! Daje ulgę, czyli około 400zł na rok przez 10lat =4tyś zł, ale uwaga warunek, że remont musisz zrobić od razu! Pytam, jaki remont można wykonać na takich kamienicach za takie pieniądze? Niech fałszywych gęb nie pokazują w TV i nie mówią, że właściciele nie chcą niczego robić! Właściciele nie mają, za co zrobić, bo to miasto śmierdzi komuną i 3-cim światem od kilkudziesięciu lat i trzeba ten smród przewietrzyć!!!! 08:45, 26.02.2014
31 82
Na 3 Maja mają nagrywać filmy z czasów II wojny światowej. 09:17, 26.02.2014
1 5
Świat schodzi na psy , razem z nim i ty . 09:18, 26.02.2014
11 0
Zabytkowy budynek przy ul. Żabiej 2 to dawny Bank Gdański, obecnie Millennium. Jeżeli ten bank "nie ma kasy" na zadbanie o własne mienie, to o czym my mówimy? 09:57, 26.02.2014
12 0
To najlepiej wszytko zburzcie potargany urzędasku. Ulice do zamiatania czekają na takich jak Ty. Nie posadka w UM. Powtarzam, w innych miastach Polski jest taka sama sytuacja. Juz nie będę nas porównywał do dużych miast typu Wrocław, ale taka Września nas zabija w tym zakresie. Macie ludzie co chcieliście, ludzie bez kwalifikacji zarządzają miastem. Nawet widac , że zastępca komendanta straży miejskiej zna się na wszystkim, bo dostał nową posadkę w UM. Człowiek orkiestra ! 10:25, 26.02.2014
13 49
Moglibyście zablokować IP Urzędu miasta, żeby kurczowo trzymający się i trzęsący urzędaski z nadania partyjnego nie klikali 100 razy na "NIE" i nie robili propagandy. 10:27, 26.02.2014
4 36
i tak patrzę i oczom nie wieże jak po 50 minusów przybywa !!! i ten proces trwa już od długiego czasu .Widocznie przy rozsądnych komentarzach popsuły wam się łapki ,że tak minusy wpadają po 20,30,50 sztuk na raz !!! 11:06, 26.02.2014
63 2
własciciel powinien miec od 2 do 5 lat na odnowienie budynku, jak nie to traci cały majatek....kij mu w oko....OLIGARHY WŁOCŁAWKA!!! 11:35, 26.02.2014
0 31
i bardzo dobrze że to wszystko się rozwali.Włocławek nigdy nie miał prawdziwej starówki.Przynajmniej będzie pusto a nie obdrapańce jakieś. 00:13, 28.02.2014