We Włocławku istnieje ok. 40 km ścieżek rowerowych. Przy każdej nowej inwestycji drogowej planuje się także budowę trasy dla jednośladów. Czy to wystarcza?
Pozytywnie zmiany we Włocławku ocenia prezes Włocławskiego Krajoznawczego Klubu Rowerowego PTTK „Cyklista”. Cieszy go fakt, że jadąc przez miasto z Torunia do Łodzi nie trzeba korzystać z jezdni, tylko można poruszać się jedynie ścieżką rowerową. Przyznaje jednak, że w porównaniu do innych miast jest jeszcze wiele do zrobienia.
- Problemem jest odcinek ścieżki wzdłuż ul. Toruńskiej od ul. Wienieckiej w stronę Anwilu. Powinna ona biec po przeciwnej stronie, bo obecnie rowerzyści mimo posiadanego pierwszeństwa muszą uważać na samochody, które chcą z bocznych dróg wjechać na Toruńską. Zgłaszałem przed przebudową te uwagi, ale nic nie udało się zyskać - mówi Paweł Grabczewski, prezes „Cyklisty”.
Na wielu włocławskich ulicach nie ma jeszcze ścieżek prowadzących do głównych tras rowerowych. Paweł Grabczewski liczy na to, że w przyszłości na terenie miasta powstanie prawdziwa ich sieć i możliwe będzie dojechanie w każde miejsce Włocławka.
Rowerzyści wskazują, że utrudniony jest dojazd z ul. Ogniowej na bulwary. Poprowadzony przejazd dopuszczony dla rowerów koło Zespołu Szkół Chemicznych jest wykonany z tzw. „kocich łbów”. - Zwłaszcza jadąc z obciążeniem można się przekonać o tym, że nie jest tam bezpiecznie. Należałoby zmienić w tym miejscu nawierzchnię - zauważa Grabczewski.
Użytkownicy jednośladów chcieliby, żeby na terenie miasta powstało więcej stojaków na rowery. Uważają, że powinny mieć one odpowiednia wysokość, by móc przymocować do nich nie tylko koło roweru, ale całą ramę. Zdarzają się bowiem przypadki kradzieży jednośladów. Złodzieje są na tyle sprytni, że zostawiają przypięte koło, a resztę roweru zabierają.
0
0
0
0
0
0
25 35
Obowiazkowe oc i kaski wprowadzic dla tych kamikadze pogarbionych z plecaczkami bez swiatel wylaniajacymi sie jak zjawy 13:12, 01.07.2014
33 14
Gdyby jeszcze piesi nie łazili po ścieżkach jak święte krowy! Coraz rzadziej się zdarza rower na chodniki dla pieszych, ale pieszy czekający na przystanku na autobus, blokujący ścieżkę to prawie norma. I to w dodatku "norma" pyskująca na zwróconą sobie uwagę 13:15, 01.07.2014
18 8
Zgadzam się z józefą. Poza tym wszyscy tacy ekologiczni!, a 1 km, do sklepy jadą samochodem. 13:33, 01.07.2014
25 3
Sam fakt powstawania ścieżek rowerowych mnie cieszy ale ich konstrukcja czyli kostka to najgłupsze z możliwych rozwiązań, tragicznie się jeździ po takiej ścieżce, dodatkowo wysokie krawężniki jadąc szosą trzeba niemal zatrzymać się w miejscu aby przejechać. Będąc w Łodzi widziałem większość dróg rowerowych jako asfaltowy pas obok chodnika, na pewno jest to lepsze dla rowerzystów. 13:40, 01.07.2014
35 2
____----___--__--__
Idziesz sobie chodnikiem, nim się zorientujesz jesteś na ścieżce i tak na odcinku 300m kilka razy, po cholerę te slalomy ja się pytam? 13:44, 01.07.2014
13 22
Ludzie jeżdżą na rowerach bo na samochód ich nie stać. 13:53, 01.07.2014
12 4
droge rowerową do Fabianek prosze zrobic
15:50, 01.07.2014
6 3
Marianblacharz - a ty to chyba lubisz swój tłusty zad i zatruwanie środowiska? 16:45, 01.07.2014
6 1
Kiedy będzie ścieżka rowerowa na al. Kazimierza bo kiedy robili ulicę widocznie zapomnieli nawet o porządnym chodniku. 17:33, 01.07.2014
7 1
Najpierw sie robi a potem mysli. Tak jest wszedzi... w Polsce! Zero konsultacji, a potem w najlepszym razie przebudowy i trwonienie publicznych pieniedzy, zeby to sie nadawalo do czegos. Po co prezydent jezdzi na te rajdy? Przeciez jezdzi z PTTK,zapewne dysktuja, wiec powinien zasugerowac odpowiednim osobom co i jak etc. 17:34, 01.07.2014
9 4
~ Wirell dlaczego obowiązkowe kaski???jeszcze wprowadzić?? kto by miał je wprowadzać?? ty?? z twoich wypowiedzi widać, że na rowerze dawno nie jeździłeś, pewnie masz nadwagę i stresującą pracę hahaha. 19:38, 01.07.2014
11 0
Chyba w najgorszym stanie jest ścieżka od Czarnego do Wikaryjki i na dodatek nie ma możliwości jechać szosą bo obowiązuje zakaz jazdy rowerem drogą krajową.
Myślę że niedużym kosztem dałoby się wylać tam nowy asfalt, ale po co lepiej betonować place w mieście.
W pełni popieram wypowiedź patur że ścieżki powinny być ASFALTOWE!!!! 21:20, 01.07.2014
10 1
Dla mnie jako kierowcy, najgorsi są rowerzyści poruszający się ulicami w godzinach szczytu, pomimo, że obok biegnie ścieżka rowerowa.
Makabrą jest jazda rowerzysty, poruszającego się bez świateł, w ciemnej kurtce wiosną, jesienią i czasie deszczu.
Nagminne jest przemykanie się pieszych między pojazdami ( ul. Chopina, ul Kaliska ).
Całe szczęście, że po mieście samochody nie poruszają się zbyt szybko. Ale może zdarzyć się, że kiedyś ktoś nie zdąży zahamować i nieszczęście gotowe. 23:04, 01.07.2014
4 1
Boże nie róbcie nic dla rowerzystów bo MPK padnie!!!! I 50 umysłowych i 100 kierowców na bruk pójdzie! :) 23:49, 01.07.2014
7 0
We Włocławku nie ma ścieżek rowerowych. Co to za ścieżka, gdzie kostka cała chodzi podczas jazdy, burtniki tak wysokie, że ciągle trzeba koła do naprawy dawać bo ósemka się robi oraz pełno piachu z poprzednich zim. 06:18, 02.07.2014
4 0
droga przez cały kraj 09:35, 02.07.2014
5 0
DROGA ROWEROWĄ NA MOŚCIE PROŚMY DZIECI ZE SZKOŁY
NIE MAJĄ JAK PRZEJECHAĆ 11:51, 02.07.2014
0 2
Niejaki lun chyba ma problem z czytaniem wpisu ze zrozumieniem.Pewnie sam uprawia partyzantke rowerowa po kosztach 17:02, 02.07.2014
4 0
Drogi rowerowe są potrzebne, tylko ci co je projektują pewnie nigdy z nich nie korzystają. Przykładem jest odcinek Zazamcze - Anwil, przy przystanku autobusowym, naprzeciw Spółdzielni Inwalidów - pieszemu i rowerzyście trudno się tam minąć, a potrzeba tak niewiele. 20:22, 02.07.2014
1 2
Przede wszystkich rowerzyści powinni znać prawo drogowe i je przestrzegać. Jeżdżą jak im się podoba. Ścieżki rowerowe owszem ,ale nie można na nich rozwijać zbyt dużej gdy widzi się pieszego.Już nie raz taki rowerzysta wyjechał mi zza pleców z duża szybkością.A na Placu Wolności na przystankach gdzie nie ma ścieżek rowerowych też koniecznie trzeba przejechać ,a nie można poprowadzić rowerów i narażać oczekujących na autobus na potrącenie ? Przecież na Placu nie ma ścieżek,a rowerzyści czują się jak święte krowy.Tam gdzie nie ma ścieżek rowerzyści powinni jeździć jezdnią i stosować się do przepisów.PO chodnikach powinny jeździć tylko dzieci.MINIMUM PRZESZKOLENIA Z OTRZYMANIEM PAPIERKA JEST MOIM ZDANIE KONIECZNE.NA Lipnowskiej widać tych baranów na rowerach jadących z góry po chodniku z wielką szybkością.Stwarzają niebezpieczeństwo dla wszystkich ,bo kiedy wyjeżdża się z posesji zanim zobaczy się takiego barana ten ląduje na samochodzie. 15:11, 03.07.2014