Centralny system odkurzania sprawia, że w domu jest cicho, higienicznie i przyjemnie. Fot. materiały promocyjne
Odkurzanie nie musi wiązać się z przeciąganiem za sobą odkurzacza z miejsca na miejsce. Hałas, rozdmuchiwany kurz i plączący się kabel odchodzą już do lamusa. Wszystko dzięki coraz bardziej popularnym systemom centralnego odkurzania.
Domy jednorodzinne z systemem centralnego odkurzania są już zjawiskiem powszechnym. Każdy z nich jest wyposażony w system rur pcv z gniazdami ssącymi umieszczonymi w ścianach oraz jednostkę centralną (odkurzacz) umieszczoną w piwnicy, schowku lub garażu.
Coraz częściej systemy centralnego odkurzania montuje się też w nowo budowanych apartamentach i blokach mieszkalnych. Każde mieszkanie posiada swoją, niezależną instalację z niewielką jednostką centralną, montowaną np. na balkonie, lub kilka mieszkań łączy się w jeden system.
- Standardem staje się wykorzystywanie odkurzaczy centralnych w budynkach użyteczności publicznej, zwłaszcza w hotelach i biurowcach, gdzie stosuje się silne jednostki, pozwalające równocześnie pracować kilku osobom sprzątającym. W zakładach produkcyjnych montuje się natomiast specjalistyczne odkurzacze do usuwania ciężkich zabrudzeń przemysłowych powstałych przy pracy szlifierek i obróbce drewna, metali i tworzyw sztucznych – mówi Bohdan Skudlarski z firmy Tuden.
Użycie odkurzacza jest bardzo proste. Wystarczy wpiąć elastyczny wąż, zakończony rurą i odpowiednią ssawą do gniazda w ścianie. Ponieważ jednostka centralna znajduje się poza powierzchnią mieszkalną, w odkurzanych pomieszczeniach jest cicho, a co najważniejsze – nie dochodzi do rozdmuchiwania kurzu, ponieważ powietrze z odkurzacza jest wydmuchiwane na zewnątrz domu.
O zastosowaniu odkurzacza centralnego trzeba pomyśleć już na etapie projektowania wszystkich instalacji w budynku. Należy zwrócić się do sprzedawcy odkurzaczy, aby ten zaprojektował całą instalację z uwzględnieniem wszystkich potrzeb inwestora i dokonał wyceny elementów instalacji oraz dobrał jednostkę o odpowiedniej mocy. Układanie rur należy rozpocząć najpóźniej przed wylaniem podłóg i tynków. Montaż gniazd ssących, jednostki centralnej oraz innych wybranych przez inwestora elementów to już prace, które wykonuje się po wykończeniu domu.
Jedyny element instalacji zamontowany na stałe w pomieszczeniach mieszkalnych i widoczny dla wszystkich przebywających w nich osób to gniazda ścienne. Producenci zadbali więc, aby inwestorzy mieli możliwość dobrania ich do stylu wykończenia domu. Można wybierać spośród tradycyjnych, plastikowych, oferowanych w kilku podstawowych kolorach lub nowoczesnych, designerskich, wykańczanych szkłem lub drewnem.
Najprostszy zestaw do sprzątania to wąż ssący oraz odpowiednie końcówki: do podłóg gładkich, dywanowych, do miejsc trudno dostępnych itp. Można jednak rozbudować system o kolejne elementy.
- Bardzo praktycznym rozwiązaniem są specjalne gniazda ssące, tzw. automatyczne szufelki, montowane np. w cokołach mebli kuchennych lub w przedpokojach i wiatrołapach. Umożliwiają one szybkie sprzątnięcie okruchów i piasku poprzez podmiecenie ich w pobliże szufelki miotłą. Wystarczy tylko uruchomić nogą przycisk w szufelce a śmieci zostaną wciągnięte do instalacji – wyjaśnia Skudlarski. – Jeżeli zaopatrzymy się w specjalny separator, będziemy mogli usuwać również drobny pył budowlany, rozlaną wodę lub popiół z kominka, bez obawy o uszkodzenie jednostki centralnej.
Do podjęcia decyzji o montażu centralnego systemu odkurzania zachęca niewygórowana cena jej elementów oraz rozłożone na kilka etapów finansowanie inwestycji. W początkowej fazie należy liczyć się tylko z kosztami położenia instalacji, czyli rur pcv . Jednostkę centralną, osprzęt, gniazda i szufelki można kupić dopiero po zakończeniu budowy.
System centralnego odkurzania to same zalety: czystość, higiena, cisza i wygoda. To wszystko zapewnia firma Tuden mieszcząca się przy ul. Polnej 129 w Toruniu, która działa na terenie całego województwa kujawsko-pomorskiego.
