Zamknij

Policja oddała właścicielowi lamborghini z Kapitulnej. Co ze śledztwem w sprawie kradzieży luksusowego auta?

Grażyna SobczakGrażyna Sobczak 06:00, 07.01.2017 G.S.
Skomentuj Lamborghini spędziło na policyjnym parkingu we Włocławku blisko 3 miesiące. Fot. KMP Włoclawek Lamborghini spędziło na policyjnym parkingu we Włocławku blisko 3 miesiące. Fot. KMP Włoclawek

Lamborghini znalezione w październiku na ul. Kapitulnej wróciło do właściciela w Niemczech. Samochód nie jest już potrzebny śledczym z Włocławka.

Luksusowe auto przestało być dowodem rzeczowym w prowadzonym od października śledztwie. Wykonano wszystkie zaplanowane czynności z jego udziałem, przede wszystkim zabezpieczono znalezione w samochodzie odciski palców, próbki zapachów i ślady pozostawione przez narzędzia użyte przez złodzieja, który posłużył się elektronicznym urządzeniem generującym otwierającą samochód wiązkę elektroniczną, taką samą, jak ta, którą posługiwał się właściciel lamborghini.  Przed wysłaniem do Niemiec samochód musiał zostać jeszcze przez stronę polską odpowiednio zabezpieczony, zgodnie z wymogami Niemców.  

[ZT]23334[/ZT]

Lamborghini wróciło do właściciela bo blisko 2 latach.  Zostało skradzione w marcu 2015 roku w Berlinie.

Prokuratura wciąż sprawdza, jak samochód dotarł na Kujawy. Najmocniejsza hipoteza mówi, że we Włocławku lub okolicy mamy grupę przestępczą specjalizującą się w kradzieżach luksusowych samochodów, która odpowiada za "sprowadzenie" do Polski luksusowych bentleyów (5 takich porzuconych aut znaleziono w listopadzie 2013 roku w naszym regionie, prawdopodobnie złodzieje nie znaleźli na nie nabywców) i lamborghini z Kapitulnej.  

- Są typy, ale na razie nic nie powiemy. Jeżeli będziemy mieli coś konkretnego to będziemy przekładać to w proces - mówił niedawno w rozmowie z DDWloclawek na temat lamborghini prokurator Arkadiusz Arkuszewski z Prokuratury Rejonowej we Włocławku, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie.

Samochód stał na środku skrzyżowania Kapitulna-Planty na Południu. Fot. KMP Włocławek

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

lambolambo

16 21

Czy właściciel nie mógł pofatygować się po odbiór bryczki do Włocławka? 07:00, 07.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

lollol

47 34

Fajnie, my im oddaliśmy skradzione mienie, teraz my czekamy na nasze mienie które Niemcy skradli nam w II wojnę.
Taka myśl mnie naszła ;) 07:56, 07.01.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

;);)

3 12

LOL!, I ty jako liberał nie kochasz Niemców miłością bezwarunkową. 09:10, 07.01.2017


PolakkPolakk

22 20

Dziwne że lol w miarę szczerze napisał i dostał łapy w dół , od razu widać że oddali byście wszystko nie prosząc o zwrot :/ 09:18, 07.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bravo Bravo

15 8

Strata na wartości ogromna w 2 lata , właściciel byłby idiotą nie chcąc odszkodowania. 09:21, 07.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ciekwostka ciekwostka

22 10

Na Onecie mozna spotkać ciekawą informację że sporo włocławskich prominentnych znanych polityków zsilało konto ,,motocyklowe'' przywódcy V kolumny ,,wolontariusza'' Kijowskiego . Dokładne dane mają zostać opublikowane w internecie . Moze to być ciekawa lektura ... 10:04, 07.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JohnJohn

19 7

Właściciel kipi ze złości, bo zgłosił szkodę odszkodowanie dostał, a teraz musi je zwrócić.
Pozdro dla kumatych;) 10:42, 07.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SirNickSirNick

5 2

"który posłużył się elektronicznym urządzeniem generującym otwierającą samochód wiązkę elektroniczną"

Z tego co mi wiadomo fizycznie nie da się wygenerować wiązki elektronicznej. Można ją wyprodukować w fabryce, ale sygnał, impuls już można wygenerować. Ewentualnie wiązkę światła.

Narzekacie, że sam nie przyjechał. Może zamówił przesyłkę za pobraniem? Wy byście chcieli jechać do Niemiec po swoje lambo i tłuc się w nim cały dzień? To nie jest komfortowe auto do takich wycieczek, tylko na weekendowe przejażdżki pod dyskotekę.
Pozdrawiam! 12:00, 07.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ciemnowidzciemnowidz

6 2

Nasi 2 lata badali porzucony samochód a od rosjan chcemy,żeby już oddali wrak.Proporcjonalnie to minimum 50 lat. 15:23, 07.01.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Bravo Bravo

4 0

Tupolev 6 lat leży w Smoleńsku i również... traci na wartości.;) 15:37, 07.01.2017


Bravo Bravo

12 0

W tej chwili ten samachód zapewne nie jest już własnością prywatnej osoby , a firmy ubezpieczeniowej z Niemiec i stąd te specjalne wymogi dot. transportu pojazdu. Przymusowe zwrotne przeniesienie własności na człowieka któremu pojazd skaradziono nie wchodzi w grę. Jedyne co czeka ten samochód to licytacja przez jego właścieciala czyli przez firmę ubezpieczającą. 15:35, 07.01.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BenzBenz

9 0

Wrescie ktos cos madrego napisał. Brawo dla bravo!!! 17:32, 07.01.2017


UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


czytelnikczytelnik

0 0

Czytaj ze zrozumieniem: "Lamborghini znalezione w październiku na ul. Kapitulnej", czyli upłynęło kilka miesięcy, a nie 2 lata. 01:48, 20.01.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%