Najpierw przed godz. 2, drugi raz nad ranem - nocą do bloku przy Chopina 17a dwa razy wzywano straż pożarną. Najprawdopodobniej przyczyną pożarów były podpalenia.
W obu przypadkach paliły się piwnice. Pierwsza akcja strażaków trwała w niedzielę od godz. 1:40 do 3:40. Nad ranem, około godz. 5 ogień pojawił się w innej piwnicy. I tym razem straż pożarna pracowała kilka godzin.
Pożary postawiły na nogi cały blok. Strażacy musieli walczyć nie tylko z ogniem w piwnicy, ale też z dużym zadymieniem klatki schodowej.
Strażacy uważają, że doszło do podpaleń. Sprawą zajmuje się policja.
- Póki co, zawiadomienie złożyli właściciele dwóch piwnic. Straż pożarna rzeczywiście sugeruje, że doszło do podpaleń. Będziemy ustalać dokładne okoliczności i przyczyny pożarów. Prawdopodobnie zostanie powołany biegły - mówi nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy policji we Włocławku.
Budynek Chopina 17a należy do Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która już wystąpiła do ubezpieczyciela o oszacowanie szkód, jakie powstały w związku z pożarami. Remont rozpocznie się po ich ustaleniu. Na razie z budynku usuwano spalone przedmioty i swąd spalenizny. Trzeba jeszcze umyć posadzki w klatkach schodowych. Konieczne będzie odtworzenie instalacja elektrycznej w piwnicach, która jest całkowicie spalona.
Mieszkańcy Chopina 17a twierdzą, że przed niedzielnymi pożarami w budynku już dwa razy paliło się w piwnicach.
propozycja 16:52, 27.02.2017
Moze niech mieszkańcy przeprowadzą śledztwo i wyręcza Policję a panik rzeczni ogłosi kolejny sukces ?
A w zamian Policja walnie tym mieszkancom mandaty za parkowanie - taka wymiana usług . 16:52, 27.02.2017
Werona17:17, 27.02.2017
hooror to całe dd wloclawej gorsze niż pudelek , informacje daleko w tyle z innymi portalami , a niektóre to aż strach czytać, zwłaszcza jak nie mają o czym to piszą o *%#)!& nie mających nic z Włocławkiem 17:17, 27.02.2017
Bogusława17:38, 27.02.2017
przytul kropka i poklep po d u p i e , sorki po główce 17:38, 27.02.2017
oo17:46, 27.02.2017
Takie rzeczy robią sąsiedzi sąsiadom, z zewnątrz nikt nie przyszedł, podbnie jak jest włamanie do mieszkania to ktoś nadaje namiar, U mnie w bloku było włamanie do mieszkania i niedługo potem sąsiad spadł ze schodów, nic mu się nie stało ale siedzi teraz w domu i nie wychodzi na ulicę. 17:46, 27.02.2017
abcde20:27, 27.02.2017
DD jak zwykle refleks szachisty. W innych mediach już dawno była o tym informacja. 20:27, 27.02.2017
oena22:31, 27.02.2017
Lepiej późno niż wcale 22:31, 27.02.2017
kropek17:27, 27.02.2017
5 6
na ból dupy jest taka maść, poszukaj na allegro 17:27, 27.02.2017
oena22:28, 27.02.2017
2 3
To po co tracić czas i to wszystko czytać?! 22:28, 27.02.2017