Zwłoki znalezione w foliowym worku w lesie w pobliżu autostrady, to ciało zaginionego kilka miesięcy temu biznesmena ze Śląska. Śledztwo w sprawie zabójstwa przejęła Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Dzięki badaniom genetycznym udało się ustalić, że znalezione 2 tygodnie temu w lesie w pobliżu autostrady zwłoki to ciało biznesmena, który kilka miesięcy temu zaginął w Katowicach.
[ZT]25685[/ZT]
Taki wynik dało porównanie materiałów genetycznych - pobranego od denata z próbkami pochodzącymi od zaginionych w ostatnich miesiącach mężczyzn podobnego wzrostu w wieku od 20 do 40 lat (taki wiek denata określił patomorfolog, który przeprowadził sekcję zwłok) lub członków ich rodzin.
Śledztwo w sprawie zabójstwa przejęła Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Przypomnijmy, że sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna zmarł po przebiciu płuc przez połamane żebra. Ciało leżało w lesie przez kilka miesięcy.
Proszę Państwa 16:53, 20.07.2017
Dobrze,że mamy odważnych lokalnych dziennikarzy telewizyjnych, już zaczyna się straszenie osób w obronie których odważyli się oni stanąć. Robi się groźnie w naszym Włocławku. 16:53, 20.07.2017
ama20:06, 20.07.2017
do ,,Proszę Państwa,,Brak słów na te głupoty. 20:06, 20.07.2017
POLAK121:54, 20.07.2017
Dwa dni wcześniej artykuł ze spekulacjami jakoby to był chłopak z Torunia. 21:54, 20.07.2017
Buldog23:53, 20.07.2017
A to genitalia.... nie zazdroszczę 23:53, 20.07.2017
oleleee14:28, 21.07.2017
I nie warto widać na podatkach się dorabiać. Pieniędzy w bród i nie zdąży wydać. Ciekawe kogo dalej mógł wsypać ;) 14:28, 21.07.2017
Zainteresowany19:47, 20.07.2017
14 1
Kto i kogo straszy? Chyba za dużo w piwnicy siedzisz 19:47, 20.07.2017