Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy anulowała wynik przetargu na dokończenie A1 na odcinkach Czerniewice – Brzezie i Brzezie – Kowal.
Przetarg na dokończenie obu odcinków wygrało konsorcjum Salini Polska.
Ich konkurenci zaskarżyli przetarg do Krajowej Izby Odwoławczej. Ta zawyrokowała, że zwycięzca, „musi wykazać się potencjałem kadrowym i technicznym umożliwiającym realizację obu kontraktów w tym samym czasie lub zadeklarować, na którym z kontraktów, będzie wykorzystywany przedstawiony przez niego potencjał.”
- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad już wezwała konsorcjum do uzupełnienia dokumentów unieważniając jednocześnie wcześniejszy wybór dokonany zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa – informuje GDDKiA w Bydgoszczy.
Czytaj też:
Do 6 marca konsorcjum ma uzupełnić dokumenty.
- Wykonawca ma jednoznacznie określić do którego spośród dwóch postepowań przetargowych dedykuje wskazany w ofertach potencjał techniczny i kadrowy - informuje GDDKiA.
GDDKiA zaznacza, że wyrok KIO nie wiąże się z ponownym ogłoszeniem przetargu a tylko koniecznością ponownej oceny ofert, uzupełnieniem dokumentacji przez poszczególnych wykonawców i wydłużeniem terminu wyłonienia wykonawców o kilka dni. Podpisanie umów ma nastąpić niezwłoczne po ponownym wyborze najkorzystniejszych ofert i kontroli postępowań przez Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.
Natychmiast potem wykonawcy będą mogli rozpocząć roboty.
Generalna Dyrekcja informuje, że na dokończenie budowy autostrady A1 wykonawcy będą mieli 11 miesięcy na odcinku Czerniewice – Brzezie oraz 12 miesięcy na odcinku Brzezie – Kowal. Kierowcom te odcinki autostrady powinny zostać udostępnione odpowiednio po 8 i 9 miesiącach od podpisania umowy.
AM08:52, 01.03.2013
6 3
GDDKiA po prostu ośmiesza się , ale z drugiej strony winne jest niejednoznaczne prawo... 08:52, 01.03.2013
armands09:03, 01.03.2013
12 4
A tak pięknie się A1 budowała, pod patronatem rządzącej Platformy Obywatelskiej:
"Podczas budowy A1 Irlandczycy objeżdżali dobrze wyglądające posesje. Chciałem położyć kostkę brukową. Zaoferowali mi asfalt połowę taniej, a donice i 10 worków angielskiej trawy otrzymałem gratis - opowiada mieszkaniec jednej z podtoruńskich miejscowości.
- Na budowie A1 kradli wszyscy, niezależnie czy był to stróż czy manager. Brygady asfaltowe działały z przyzwoleniem kierownictwa, zaś ci, którzy poszukiwali klientów na asfalt objeżdżali służbowymi samochodami - twierdzi jeden z wielkopolskich dostawców piasku do budowy autostrady. Jednakże powszechne złodziejstwo to tylko kropla w morzu afer związanych z budową dróg"
więcej na http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Przekrety-przy-budowie-drog-na-wielka-skale,wid,15374619,wiadomosc.html?ticaid=110269
PS. I nie piszcie, że to przez Kaczyńskiego i Rydzyka, bo jest Wielki Post i nie mogę rechotać ;) 09:03, 01.03.2013
tom09:15, 01.03.2013
9 2
To są kpiny ! Motają się jak gó..no w przeręblu i nic z tego nie ma. 09:15, 01.03.2013
luiz09:52, 01.03.2013
12 1
nic nowego, mam 25 lat a coś czuje że moje wnuki będą dopiero świadkami ukończenia budowy.... 09:52, 01.03.2013
Andrzej P.19:46, 01.03.2013
5 0
Znam wiele takich przetargów, że wygrała firma i na budowie jest 2 pracowników, bo firmie "udało? się wygrać wiele przetargów. Wystarczy spojrzeć na nasze Stare miasto ile ludzi tam robiło i ilu robi. Jedna koparka i dwóch do pomocy a kasa kilkanaście milionów z kontraktu! Szkoda, że tam nie było odpowiednich kontroli czy firma miała potencjał do pracy? I dlaczego coś, co miało być zrobione w pół roku remontowało się prawie 2 lata i jeszcze tego nie odebrano! 19:46, 01.03.2013
rencista22:22, 03.03.2013
0 0
Płakać sie chce?.Od południa ,jak i od pułnocy do granic powiatu Włocławka dojechali,a u nas,Panie Prezydencie powinni pana pierwszego wykopać ze stołka,bo nic Pan nie potrafi przyśpieszyć tymi pracami,niech pan wieźmie przykład z siąsiednich Prezydentów ,oni naprawdę potrafią działać?,a Pan?,za co bierze fajną wypłatkę.czy pan się chociaż troszkę tym interesuje. 22:22, 03.03.2013