Uruchomienie Stokrotki na Zazamczu to według tysięcy włocławian najważniejsze wydarzenie tego weekendu. Na otwarcie pod drzwiami marketu czekał tłum ludzi. Duże spożywczaki w mieście w sobotę miały mniej klientów niż zwykle.
Stokrotka przy Pogodnej 2 to trzeci i największy sklep (ma ok. 550 m kw) tej sieci w mieście (pozostałe są przy Żytniej i Kaliskiej). Drzwi marketu otwarto o godz. 10 w sobotę. Przed sklepem czekał na to tłum ludzi.
- Przyszłam z ciekawości – przyznała jedna z klientek. – Chcę zobaczyć co tu się dzieje, bo obiecywali różne promocje i atrakcje. Stokrotka nie jest specjalnie tania, ale dobrze, że będziemy mieć drugi duży sklep spożywczy, bo do tej pory na Zazamczu oprócz Biedronek był tylko Carrefour.
- Chciałam się rozejrzeć, zobaczyć, jak wygląda ten nowy sklep – mówiła pani Marta z ul. Hutniczej. – Liczę, że będą tu tanie i dobre produkty.
Kolejny raz potwierdziło się, że włocławianie uwielbiają otwarcia marketów. Do wieczora w Stokrotce bez przerwy było dużo ludzi. Większość nie zniechęcała nawet konieczność długiego stania do kasy i ogólny zgiełk. O spokój dbało kilku ochroniarzy, obyło się bez nieprzyjemnych zdarzeń.
Nie brakowało chętnych do zabaw proponowanych w dniu otwarcia. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się gry zręcznościowe.
W nowootwartej Stokrotce można było kupić taniej sporo produktów. Hitem była ćwiartka z kurczaka po 3,99 za kilogram. Normalnie trzeba zapłacić kilkadziesiąt groszy drożej.
Niektóre duże sklepy miały w sobotę mniej klientów niż zwykle. Sprzedawczynie na stoisku mięsnym w Kauflandzie narzekały, że „ludzie pewnie poszli na otwarcie Stokrotki”.
Klientów i ciekawskich było tak dużo, że pod Stokrotką i w okolicy był problem z parkowaniem. Kwestia parkingów jest zresztą przy okazji uruchomienia marketu przy Pogodnej szczególnie drażliwa.
- Nie mam nic przeciwko otwieraniu kolejnych sklepów, ale niech nie budują ich w miejscach, gdzie powinien być parking – mówi jeden z mieszkańców Pogodnej. – Tu kiedyś parkowało mnóstwo samochodów. W tej okolicy nie ma wcale wolnych miejsc. Zrobiono nam krzywdę. Ja w Stokrotce zakupów robić nie mam zamiaru.
Stokrotka to firma o polskich korzeniach ze stuprocentowym polskim kapitałem.
A tak relacjonował otwarcie marketu kabaret Ani Mru Mru:
11 33
Bardzo fajnie ze nowy sklep powstał na Zazamczu.
W końcu będzie konkurencja dla Carrefoura.
A co sie wczoraj tam działo to extra sprawa jak to ludzi potrafią ze sobą żyć.
Widać było w oczach emerytów i rencistów zadowolenie.
Dziękujemy Stokrotko.
23 5
Markety powstają zawsze tylko centrum, Zazamcze , kazika. A czy na Płockiej nie można by postawić chociaż 1 marketu zamiast tam walić kolejne jak by ich było mało.
13 2
Sklep jak sklep...
chyba nie rozumiem tych ludzi...
i popieram wpis " Leoncia "
41 2
Popieram wypowiedź mieszkańca ul. Pogodnej - zgodę na budowę marketu winno się uzależnić od stworzenia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych, a nie ich likwidacji!
7 2
Jakie miasto takie wydarzenie... Najważniejsze? To mówi samo za siebie. Brawo dla kabaretu.
5 4
Żenada z tym tłumem pod Stokrotką, otwierają tylko kolejne supermarkety którymi sie chce juz wymiotować. Jakie to miejsca pracy? Ludzie nie bądźcie smieszni, spytajcie sie pracowników tych sklepów ile zarabiaja i jakie maja umowy. Ludzie tam pracują bo nie mają innego wyjścia bo nie ma innej pracy!! Ile zniknęło juz zakładów z Włocławka? Nobiles, Ursus, Kombinaty Budowlane, Celuloza, Fajans, KZPOW i wymieniac mozna jeszcze wiele.
4 3
Ty to chyba jakaś kierowniczka jesteś z tamtąd -.- że sie tak tą STOKROTKĄ podniecasz na kazika też jest taka jedna Pani. B co sama daje pozytywne komentarze o sklepie
3 1
osobiście ja nie lubie tego sklepu według mnie za dużo juz na tym zazamczu jest marketów biedronka dosłownie przy biedrone carrefur i jeszcze ta dziadowska stokrotka miasto marketów nic więcej jedyne dobre że troszke nowych miejsc pracy przybylo ale takto nic więcej , drogo i beznadzieja
6 2
Czy ludzie nie mają nic lepszego do roboty niż sprawdzanie promocji w stokrotce? Poniekad swiadczy to o jalowosci intelektualnej mieszkancow naszego miasta.
5 2
Nie jestem zadna kierowniczką Stokrotki a chciałabym nia być, ale niestety z moim wykształceniem jestem jedynie portierka w jednym z włocławskich przedszkoli.
0 3
o patrzcie...o 10 otworzyli i tłumy...za darmo coś dawali???pewnie debile tak pomyśleli.o 10.00 to jest się w pracy a nie po marketach lata.;
2 2
HA HA ! Otworzyli SUPERMARKET i WIELKIE PORUSZENIE! ŻENADA!!
4 2
Szanowni Włocławianie, Polacy !!! - co Was obchodzi czy ktoś poszedł na otwarcie marketu, stał w kolejkach, kupował albo tylko patrzył - czy nie poszedł i został w domu. Jeśli ktoś miał chęci, czas to sobie poszedł - jeśli nie, to nie. Czemu wszystkimi chcecie dyrygować, oceniać, mówić co jest żenadą a co nie jest - to indywidualna sprawa każdego. Lubicie jak ktoś wam mówi, co macie robić? Żyjcie swoim życiem.
0 0
Nie ma co gdakać i zrzędzić, tylko choć trochę się uśmiechnąć. Faktem jest, że chociaż 7-10 osób znalazło tam pracę, może nawet więcej. Nie jest to potężny zakład pracy, ale akurat na zamku taki sklep się przyda.
Cały czas liczę, że powstanie u nas jakaś fajna fabryka lub zakład na 300-400 osób, np. na długiej teren po jednostce wojskowej stoi...
5 1
"Uruchomienie Stokrotki na Zazamczu to według tysięcy włocławian najważniejsze wydarzenie tego weekendu."
szanowna redakcjo - wstyd :(
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz