Jajka, wędliny, mięso, słodycze, pieczywo, dekoracje - lista świątecznych zakupów jest bardzo długa. Ile w tym roku zapłacimy za wielkanocne obżarstwo?
Jak donosi Wirtualna Polska w tym roku przed Wielkanocą wydamy mniej niż na grudniowe święta, ale aż trzy razy więcej niż w zwykły, nieświąteczny weekend. Święta przypadające w kwietniu mniej uderzają włocławian po kieszeni, bo nie towarzyszy im tradycja obdarowywania się prezentami.
- Niby prezentów się nie daje, ale dzieciom coś na tego przysłowiowego zająca trzeba dać. Wybieram co roku jakieś drobiazgi i do tego dołączam baranka czy zajączka z czekolady. Wychodzi to znacznie taniej niż Boże Narodzenie, ale zawsze trzeba te wydatki uwzględnić – mówi mieszkanka osiedla Kazimierza Wielkiego.
Jak donosi Wirtualna Polska z badań przeprowadzonych przez Provident Polska wynika, że średnio wielkanocne wydatki sięgną ok. 360 zł na gospodarstwo domowe. W większych rodzinach kwota ta przekroczy 400 zł, a w dwuosobowych nie powinna być wyższa niż 300 zł.
- Ciężko oszacować ile tak naprawdę się wyda, bo część produktów zawsze ma się w domu. Poza tym osobiście robię zakupy w różnych sklepach i nie na ostatnią chwilę, więc zsumowanie wydanych kwot jest trudne. Staram się jednak kupować to, co naprawdę jest mi potrzebne, a nie na pokaz - tłumaczy mieszkanka Zazamcza.
W sklepach i marketach już widać wzmożony ruch. Im bliżej niedzieli, tym na parkingach będzie ciaśniej, a przy kasach utworzą się spore kolejki.
0
0
0
0
0
0
3 0
"Zmieszczę się maksylalnie w 200 zł.", "Wydam maksylanie 400 zł." I tytuł na stronie gównej: "Bez baranka cieżko się obyć" (podpowiadam - zgubiliście ogonek, a określenie "ciężko" użyliście niepoprawnie, powinno być bowiem "trudno"). Co za stylistyczne i gramatyczne flejtuchy pracują w redakcji? To nie pierwsze takie kwiatki. Zatrudnijcie kogoś do pomocy korektorskiej. 17:22, 31.03.2015
4 3
Ja nic nie wydam bo nie ochodze wielkanocy, co roku pracuje 19:42, 31.03.2015
1 1
Akurat o tym ze szczegółami informują ministerstwo finansów POsiadacze kart płatniczych . A wydaje Wam się że jesteście anonimowi ???? Naiwni !!!Tymczasem rząd tuskomatolski wie dokładnie ile kupuje pół litrów kowalski i ile razy zmienia POdpaski jego żona i córka ...tak tak -to jest totalna pejsata inwigilacja na własne życzenie. I jeszcze nie wszyscy POsiadacze tych kart wiedzą że ministerstwo i banki handlują tymi danymi bez zgody włascicieli PObierając za to ogromne pieniądze !!! Tak właśnie w POlsce działa ustawa o ochronie danych osobowych a jeszcze dalej miała iść inwigilacja która POdpisał ryży kłamca -czyli ACTA !!! 12:43, 01.04.2015