Od maja we włocławskim szpitalu trwa spór zbiorowy. pilęgniarki walczą o wyższe pensje. Fot. archiwum
Pielęgniarki i położne od kilku miesięcy walczą o podwyżki. Chcą zarabiać 1500 zł więcej. Rząd dać tyle nie chce. Bojowe nastroje są także we włocławskich placówkach medycznych.
Pielęgniarki w rozmowach z przedstawicielami rządu są nieugięte. Chcą by ich pensje wzrastały o 500 zł kolejno w tym roku, w 2016 i w 2017 r. Wtedy ich pensja będzie o 1500 zł wyższa.
Z kolei Ministerstwo Zdrowia wyliczyło, że może dać tylko 300 zł w pięciu ratach tak, aby żądaną kwotę podwyżki pielęgniarki i położne otrzymywały dopiero w 2020 roku.
W związku z brakiem porozumienia stron 10 września w Warszawie odbędzie się manifestacja. Pojedzie na nią ok. 20 przedstawicieli białego personelu włocławskiego szpitala. Na tym nie koniec, bo przyłączyć mają się do nich także osoby z innych placówek medycznych z terenu miasta i regionu.
Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych włocławskiego szpitala od maja pozostaje w sporze zbiorowym z władzami placówki. Po przeprowadzonych rozmowach przedstawicieli obu stron nie doszło do porozumienia. Jeszcze w tym tygodniu ma się odbyć spotkanie z udziałem mediatora.
- Od wyniku tych mediacji będzie zależało to czy odbędzie się referendum w naszym szpitalu i rozpoczniemy strajk, czy uda się rozstrzygnąć ten spór – mówi Anna Turek, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych we włocławskim szpitalu.
Związki zawodowe domagają się podwyżki dla wszystkich pielęgniarek bez względu na staż pracy, kwalifikacje czy miejsce i formę zatrudnienia. Zwracają uwagę także na problemy trapiące ich grupę zawodową. Z roku na rok ubywa bowiem personelu, a młoda kadra ze względu na niskie zarobki w kraju decyduje się na wyjazd za granicę. Wkrótce może zabraknąć osób, które będą opiekować się chorymi.
0
0
0
0
0
0
13 8
Przecież większość pielęgniarek w naszym szpitalu permanentnie strajkuje. Mówiąc, że to strajk...włoski, a nie totalne lenistwo o olewajstwo 12:11, 31.08.2015
8 3
Duszpasterstwo Służby Zdrowia działajcie , zorganizujcie "marsz głodowy." niczym za komuny. 12:48, 31.08.2015
9 9
Procują lepiej niż im płacą .
Zadaj sobie pytanie jeden z drugim czy byś chciał(a) być na ich miejscu i wykonywać tak mało docenianą pracę ale tylko w Polsce - no już wiesz czy chcesz ? 12:57, 31.08.2015
12 5
Może by napisać ile średnio zarabiają pielęgniarki w naszym szpitalu. W obecnym stanie wiedzy nie wiadomo,czy to co żądają to dużo czy mało.Czy faktycznie mają niskie zarobki,czy im się w głowach poprzewracało. 13:30, 31.08.2015
9 7
Ile by nie zarabiały zawsze będzie im mało!!! A biorąc pod uwagę stosunek do pracy to część już dawno powinna wylecieć z roboty!!! I zarobki nie mają tu nic do rzeczy!!! Wystarczy porównać pielęgniarki z przychodni,a te ze szpitala:( 13:37, 31.08.2015
4 3
Czy inicjatorem tego buntu przeciw dyrektorowi nie jest ten Pan, który był pupilem poprzedniego ? 13:57, 31.08.2015
8 5
Ja po 33 latach pracy jako starsza pielegniarka zarabiam 2200 brutto co daje 1470 netto.I co ztego,ze mam studia?za 5 lat przechodzę na emeryture i jak dowiedziałam sie z pisma z ZUS mogę liczyć na emeryture w wysokosci 1213 zł (tylko nie napisali czy netto czy brutto).pracuję światek-piątek,w dzień i w nocy.brak jest jakiegokolwiek sprzętu wspomagajacego przenoszenie czy przesuwanie chorych.Pacjentko:daj porównanie pielegniarek szpitalnych i przychodnianych? tej pracy nie da sie porównać ponieważ na kazdym oddziale jest ona inna,tak samo jak w poszczególnych placówkach.To tak jakbys porównywała prace aktorki grajaca rolę pielegniarki i prawdziwej pielegniarki. 14:01, 31.08.2015
4 3
Stale mało i mało! Wszystkim dać tylko skąd brać?? Przecież pisiory zapowiadają rozdawnictwo- 80 % na kler reszta dla ludu no i od ukończenia szkoły emerytura!!!Raj się szykuje!! 14:02, 31.08.2015
7 1
Żaden pracodawca nie szanuje personelu,tym bardziej ze pielegniarki zwalczaja sie i gnoją sie wciąż nawzajem. Najlepszym przykładem olewania pracowników jest najpierw zatrudnienie a za kilka dni grupowe zwolnienie 20 ratowników.Co kogo obchodzi brak pielegnairek.Kontraktowe zostaną postawione pod scianą i zmuszone do jeszcze wiekszej ilosci godzin(juz teraz pracuja nawet po 400-450,wiecej niz lekarze majac miesiecznie netto tyle co lekarz za dyżur swiateczno-weekendowy)bojak sie nie zgodza to do widzenia w trybie natychmiastowym. 14:06, 31.08.2015
5 6
A dlaczego nikt nie chce studiować pielęgniarstwa? Dlatego, że jest to zawód bardzo odpowiedzialny i mało płatny.
Dziewczyny walczmy,bo życie od pierwszego do pierwszego staje się beznadziejne, wegetatywne. Na nic konkretnego nas nie stać.Pracujemy na opłaty i skromne jedzenie.Dość. 14:20, 31.08.2015
4 6
Czyli idąc tokiem myślenia pani wielkiej pielęgniarki kierującej swój wpis do "MG i pacjentki" ja jestem marną namiastką pielęgniarki bo pracuję w prywatnej przychodni?!!! A może właśnie dlatego ty tkwisz w szpitalu bo ze swoim podejściem do pacjenta i kwalifikacjami nie miałabyś najmniejszych szans zatrudnienia się w przychodni!!!Dlatego właśnie odeszłam ze szpitala bo szanuję swój zawód,kocham to co robię i nie mogłam patrzeć na stosunek"moich koleżanek" do pacjenta!!! 15:13, 31.08.2015
2 7
Brawo - plajtformerska pesata zaraza sama sobie ustala pensje , sama sobie daje POdwyżki i premie a wyborcom oferuje głodowe zarobki ...tak , tak to dotyczy równiez zakopyścionej POpijającej ,,sPOłecznej '' heheheh ,,sPOłecznej ''...rady szpitala !!! 15:54, 31.08.2015
7 2
~~do Lidii:właśnie przez takie jak ty nasze środowisko jest tak skłócone,właśnie takie jak ty wchodzą w d...lekarzom,piszą za nich recepty,parzą herbatki itd.Właśnie takie jak ty zieją nienawiścią do swoich koleżanek,dlatego nie dziwię się że musiałaś odejść ze szpitala bo byłaś czarną owcą. Nie wykorzystuj dobra pacjenta dla poprawy swojego wizerunku-lizusie.Pielęgniarki ze szpitala oraz z przychodni (ale nie z niepublicznych)mają szacunek do pacjenta,czasami mają tylko mało czasu poprzez nadmiar obowiązków i nie wypominaj innym bo sama nie jesteś lepsza. 19:09, 31.08.2015
7 2
Pielęgniarki !!!! Zjednoczmy się,nie odpuszczajmy pracodawcą,bądźmy solidarne-wszystkie:te ze szpitala, z ZWPS, z MZOZU.Nie zwracajmy uwagi na wypociny takich pseudopielęgniarek takich jak Lidia M 19:13, 31.08.2015
5 1
Pan Kopyść jest członkiem Rady Szpitala i zasiada w Zarządzie Województwa, któremu ten szpital podlega. Dlaczego jest przyzwolenie na degradację tej placówki. Czy w Toruniu na Bielanach również redukuję się personel np. zwalniając ratowników medycznych?Oba szpitale podlegają wszak temu samemu Marszałkowi.Nie mamy wystarczająco silnego lobbingu, nasz prezydent nieaktywny ,radni wojewódzcy podobnie, parlamentarzyści nieobecni, nikt nie "uderza ręką w stół" w obronie spraw Włocławka. 08:59, 01.09.2015
4 1
Pan Sławomir Kopyść jest oczywiście przewodniczącym Rady Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku, co tym bardziej zobowiązuje Jego osobę do działania. 09:11, 01.09.2015
2 1
Ratownicy zastąpili pielęgniarki na SORze i to okazało się porażką!!!! Ratownicy to taki dziwny zawód który może byłby przydatny w dużych zakładach i pogotowiu natomiast nie mogą zastąpić pielęgniarek ponieważ ich wiedza ogranicza się do udzielania pierwszej pomocy a nie do pielęgnowania ludzi z różnymi schorzeniami. 15:00, 01.09.2015
2 0
Nikogo nie obrażajcie ,to takie Polskie Ratownik nie może zastępować pielęgniarki bo ustawa na to nie pozwala.Uwielbiamy oceniać innych ,nawet nie mając bladego pojęcia o ich pracy.Szanujmy się wszyscy ! Pielęgniarkom z Włocławka życzę powodzenia w walce o godność ,zmiany muszą nastąpić (tylko kiedy).Chorzy są różni jak i ci z nienawiści do wszystkiego ,ale przyjdzie czas ,że do wyciągniętej dłoni o pomoc nie dojdzie nikt bo pielęgniarek już nie będzie! 19:11, 01.09.2015