Maj dla wielu rodzin oznacza wydatki. W tym miesiącu bowiem odbywają się I Komunie Święte. Ile się teraz daje komunikantom w kopercie lub jakie prezenty kupuje?
Święte medaliki, biblia czy obrazki przedstawiające osoby błogosławione już dawno zostały zepchnięte w cień przez tablety, laptopy, iPhony czy konsole do gier.
Bywa, że rodzice oraz krewni dzieci komunijnych prześcigają się w pomysłach i coraz droższych prezentach.
- Jak wynika z badania przeprowadzonego przez serwis Ceneo koszt prezentu pierwszokomunijnego od rodziców chrzestnych i bliskiej rodziny powinien mieścić się w przedziale 500 zł - 1 tys. zł. Tak uważa 35 proc. ankietowanych. Co dziesiąty uważa, że bliscy powinni wydać nawet 2 tys. zł - czytamy na onet.biznes.
Wciąż popularnością cieszą się rowery. Potwierdza to Piotr Gdaniec, właściciel sklepu rowerowego Like Bike.
- Dwa lata temu wydawało mi się, że sprzedaż trochę spadła, ale teraz jest duże zainteresowanie rowerami na komunię. Wróciła moda na rowery. Średnio kosztują one 1500 zł. Bywa tak, że kilku gości się składa na taki prezent. Dla chłopców wybiera się raczej modele górskie, a dla dziewczynek damki – mówi Piotr Gdaniec.
Sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja u jubilerów. Czy nadal łańcuszki z medalikiem lub krzyżykiem są popularnym prezentem?
- Owszem sprzedają się złote łańcuszki, ale już znacznie rzadziej niż wcześniej. Taki prezent można kupić w zależności od typu średnio od 200 do 600 zł – podaje Krzysztof Kress.
Mimo podkreślanego kryzysu wiary, wciąż jest grupa osób, która decyduje się kupić prezent związany z samym sakramentem lub wiarą.
- Dużo sprzedajmy na komunie Pism Świętych. Teraz popularne są także srebrne obrazki przedstawiające dziecko przyjmujące komunię lub świętą rodzinę z podpisami, że jest to pamiątka I Komunii Świętej. Srebrne medaliki i łańcuszki, a także różańce też często są wybierane – wymienia Przemysław Dudek ze sklepu z dewocjonaliami przy ul. Brzeskiej.
Tego typu pamiątki można kupić nie tylko w sklepach z dewocjonaliami, więc ciężko stwierdzić, czy rzeczywiście, jak powszechnie się uważa, spadło zainteresowanie nimi. Przemysław Dudek ocenia, że utrzymuje się na podobnym poziomie. Sklep prowadzi już od 17 lat.
Niektórzy goście decydują się dać po prostu pieniądze, aby dziecko z pomocą rodziców samo kupiło sobie prezent, z którego najbardziej się ucieszy. Borykają się jednak z problemem ile wypada dać w kopercie.
Roman16:42, 30.04.2016
19 8
Maj jest też miesiącem kolejnego etapu indoktrynacji religijnej, czyli gwałtu Kościoła zadawanego kolejnemu pokoleniu młodych ludzi. 16:42, 30.04.2016
kościelny16:51, 30.04.2016
4 23
Zamiast na prezenty, pieniądze te powinny być przeznaczane na kościół. 16:51, 30.04.2016
xyz17:06, 30.04.2016
23 0
Każdy daje ile go stać .Nie przesadzajmy . 17:06, 30.04.2016
Użytkownik17:12, 30.04.2016
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
loska17:31, 30.04.2016
17 2
Na kościół, księża mają wystarczająco dobrze. Wystarczy spojrzeć jakim furami się wożą. 17:31, 30.04.2016
do xyz18:54, 30.04.2016
9 4
Tak,na ile kogo stać.Tylko póxniej rodzina i znajomi życ nie dadza,plotami zaszczuja 18:54, 30.04.2016
WK...WYBORCA 19:03, 30.04.2016
4 5
Ile ja daję ? ....a g...o to kogo obchodzi !!! 19:03, 30.04.2016
wilk alfa 20:19, 30.04.2016
6 1
*%#)!& to się czyta!Ile..?Na pewno tyle ile każdego stać!!! 20:19, 30.04.2016
onaa.....21:20, 30.04.2016
2 10
Ja bym dała nawet 5 tysięcy, ale na szczęście nie mam chrześniaka... ;) 21:20, 30.04.2016
q08:40, 01.05.2016
9 5
Chorzy ludzie mają wiarę za pieniądze, uczą dzieci materializmu, co to za głupota prostacka może czas zmienić te bamberskie zasady, dzieci nie wiedzą po co przyjmują komunię, one żyją tym co dostaną, moim zdaniem adekwatnym prezentem byłaby biblia 08:40, 01.05.2016