Z własnych pensji, rent i emerytur osoby po pięćdziesiątce wspierają swoje dzieci i wnuki. 57 proc. Polaków deklaruje, że udziela młodym takiego wsparcia.
Średnio seniorzy wspierają swoje dzieci i wnuki kwotami w wysokości 207 zł miesięcznie. Tak wynika z badania „Polacy 50+ a wsparcie rodziny” przeprowadzonego przez instytut badawczy Millward Brown dla Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Na tym nie koniec, bo 17 proc. ankietowanych zadeklarowało, że daje bliskim nawet 400 zł miesięcznie, a 13 proc. emerytów daje jeszcze więcej.
Problemem są także kwestie mieszkaniowe. Często dzieci bądź wnuki mieszkają z rodzicami czy dziadkami, aby nie ponosić kosztów mieszkaniowych. 34 proc. seniorów się na to zgadza.
- Przy wysokości obecnych zarobków nie ma się co dziwić, że młodych nie stać na samodzielne kupno czy wynajmowanie mieszkania. Nie mają też zdolności kredytowej, żeby kupić własne mieszkanie, a o domu nie ma co marzyć. Dobrze ich rozumiem, bo sam jestem w takiej sytuacji. Mieszkam z rodzicami i nie płacę za rachunki. Lodówki też przede mną nie zamykają, chociaż za swoje staram się robić co jakiś czas zakupy dla całej rodziny. Zarabiam najniższą krajową, więc jak odliczę koszty dojazdów, to niewiele zostaje - żali się 30-letni mieszkaniec Włocławka.
Z badania wynika, że rodzice pomagają dzieciom najczęściej w wieku 20-30 lat. Niewielu mniej wspomaga nawet czterdziestolatków.
Częściej pomagają osoby z wyższym wykształceniem i mieszkający w dużych miastach ze względu na lepsze zarobki. Nie wszyscy jednak uzależniają możliwość pomocy od wysokości swojej pensji czy renty lub emerytury. Bywa, że osoby starsze zapożyczają się, aby pomagać rodzinie. Robi to aż 11 proc. ankietowanych.
Często w ten sposób seniorzy są wykorzystywani przez bliskich, którzy zobowiązań nie spłacają. Z danych KRD wynika, że emeryci są zadłużenie na 2,33 mld zł.
0
0
0
0
0
0
10 5
Kiedyś gdy Polska była Polską,państwo wspierało jak mogło obywatela.Obywatel miał możliwość darmowej nauki,rozwijania się,miał wybór pracy,dostał mieszkanie itd.Dzisiaj tzw.państwo polskie na spółkę z żydowskimi bankami doją obywatela znad Wisły na potęgę 11:41, 23.08.2016
14 2
Zaczęło się od zupek Kuronia i likwidacji zakładów pracy przez tzw. rządy prawicowe, które potrafiły i potrafią tylko niszczyć i degradować społeczeństwo. Stworzono już drugie pokolenie tych co nie wezmą się do pracy bo i po co. Skoro kolejne rządy robią wszystko aby około 20 - 30% populacji w zależności od regionu utrzymywać z zasiłków i pomocy społecznej. Szkoły oduczają logicznego myślenia i poczucia wartości moralnych i społecznych. W takich warunkach wyrasta nam kolejne pokolenie nieudaczników i pasożytów społecznych patrzących aby żyć kosztem społeczeństwa i własnych rodzin.
Innym nie mniej ważnym powodem jest fakt utrzymywania celowego niskiego dochodu, aby ludzie mogli żyć godnie przez kolejne rządy i kadencje sejmowe. Sami zaś dbają aby mieć koryta pełne i wypasione, kosztem tych co jeszcze chcą pracować.
11:58, 23.08.2016
10 6
Krótko.Komu nie podobał się PRL?Tym co niechciało się uczciwie pracować. 12:05, 23.08.2016
22 2
Dajcie nam młodym wędkę zamiast ryby to nie będzie potrzeby nam pomagać przez seniorów. Sam jestem młody (30lat), od półtora roku mieszkam na swoim z żoną i 4letnią córką, kredyt mieszkaniowy mamy jeszcze na 15lat, bez żadnych dopłat typu Rodzina na swoim albo Mieszkanie dla młodych, i ani na chwilę nie przyszło mi do głowy żeby być na garnuszku państwa albo rodziców. Fakt faktem, gdy żona była bez pracy co miesiąc trzeba było pożyczyć od rodziców/teściów te 100 czy 150zł. Teraz oboje z żoną pracujemy i wychodzimy na prostą. Jedyne co boli, to że menelstwo i pijactwo ma dodatki i zapomogi na wszystko (nie mam tu na myśli ludzi biednych którym w życiu nie wyszło), a uczciwie pracująca rodzina nie może liczyć nawet na 300-400zł dofinansowania raz w roku, żeby z dzieckiem w urlopie wyjechać nad morze na weekend albo w góry, lub pojeździć po atrakcjach typu JuraPark w Solcu, aquaparki itp. Promuje się nieróbstwo i lenistwo,a ten uczciwie pracujący nie ma na co liczyć od państwa, bo jak pracuje to niech sobie odłoży... 12:23, 23.08.2016
6 2
Dlaczego w ankiecie nie ma pozycji: "nie pomagam - nie oczekuję pomocy" 13:05, 23.08.2016
0 1
Zwróć uwagę że w tej ,,ankiecie '' niema nic o autorach tego zielonowyspowego dobrobytu choć znamy ich z imienia i nazwiska , choć ponownie za pieniądze podatników bezczelnie reklamują się w mediach pod hasełkami że oni już wiedzą teraz co zrobić by Polska rosła w siłę , a ...im się żyło dostatnio .
Ale chyba młodzież już też dostrzega kto jest kłamca i krętacz a kto naprawdę godny zaufania ? 18:46, 23.08.2016