Cztery łączące się ze sobą żywioły zastąpiły mural z katedrą, Halą Mistrzów i innymi charakterystycznymi budowlami Włocławka. Przejeżdżając i przechodząc ul. Płocką, można już oglądać nową pracę włocławskiego artysty, Remigiusza Laskowskiego znajdującą się na jednej ze ścian fabryki Geberit.

Nowy mural został oficjalnie odsłonięty wczoraj (23.08.). Praca ukazująca cztery żywioły zastąpiła mural, który powstał na ścianie zakładu znajdującego się przy ul. Płockiej w 2008 roku (wtedy jeszcze zakład należał do grupy Sanitec Koło). Podobnie jak przed dekadą, również tym razem firma postanowiła wyłonić autora muralu w ramach konkursu.

- Pomyśleliśmy, że po 10 latach oglądania tego muralu, z okazji 20-lecia warto byłoby coś zrobić. Na początku pojawił się pomysł, żeby go odświeżyć, ale ostatecznie stwierdziliśmy, że lepiej zrobić coś nowego i ogłosiliśmy konkurs pod hasłem „Siła żywiołów, siłą spokoju” – mówi Tomasz Perepeczko, dyrektor włocławskiego zakładu Geberit. – To, co widać na muralu, to są właśnie te cztery żywioły ujarzmione. Widać wodę, ogień, ziemię i powietrze.

W konkursie na mural prace oceniało jury, ale także pracownicy firmy Geberit podczas głosowania, które odbyło się w ubiegłym roku. Do konkursu zgłoszono ponad 30 projektów, które w różny sposób nawiązywały do tematu żywiołów. Artystyczną rywalizację po raz drugi wygrał włocławski plastyk, Remigiusz Laskowski, który w 2008 roku wykonał pierwszy mural na ścianie zakładu przy ul. Płockiej.

- Pracowałem nad projektem ok. 2 tyg. Kiedy wygrałem konkurs, razem z dyrektorem wprowadziliśmy w nim kilka zmian. Później, po półrocznej przerwie, kiedy pojawiły się odpowiednie warunki pogodowe, przyszedł czas na realizację – relacjonuje proces powstawania muralu Remigiusz Laskowski. – Praca odbywała się na rusztowaniach. Mural nie był malowany sprayem tylko pędzlami 2-centymetrowymi, a miejscami również 1-centymetrowymi. Wykorzystałem farby akrylowe fasadowe.

W przeciwieństwie do poprzedniego muralu, na którym pojawiły się m. in. Hala Mistrzów i katedra włocławska, nowe dzieło Remigiusza Laskowskiego jest pracą abstrakcyjną. Na malowidle widać mieszające się wodę, ogień, powietrze i ziemię, którą symbolizują fragmenty kaolinu wykorzystywanego przez włocławski zakład do produkcji ceramiki łazienkowej.

Jak podkreślił podczas oficjalnego odsłonięcia muralu Tomasz Perepeczko, mural znajduje się na ścianie, za którą pracują piece wypalające wyroby firmy Geberit. Jest to więc miejsce, w którym dominuje jeden z żywiołów widocznych na muralu.