Wzruszającą komedię o miłości, poszukiwaniu zrozumienia i bliskości drugiego człowieka będzie można zobaczyć w lutym w Teatrze Impresaryjnym. W rolach głównych wystąpią Viola Arlak i Tadeusz Chudecki.
Przyszedł mężczyzna do kobiety, czyli mężczyzna po przejściach i kobieta z przeszłością to historia o potarganych życiem ludziach, których smutne i powszechne troski przemieniają się w namiętne uczucie.
Miłość Niny i Wiktora jest dowodem na to, że życie bez ukochanej osoby jest jałowe i smutne. To sztuka o każdym z nas. Być może stanie się pomocna w rozwiązaniu uczuciowych dylematów.
- To świetna propozycja dla wszystkich, którzy lubią lżejszą odmianę sztuki spod znaku Melpomeny. [...] Wiktor to nieśmiały i zakompleksiony, dwukrotnie żonaty aptekarz, którego życiową klęskę przypieczętował brak komunikacji z jedyną córką. Nina jest stąpającą mocno po ziemi rozwódką z dorastającym synem. Od dawna próbuje ustabilizować sobie życie uczuciowe, ale jakoś jej nie wychodzi – pisze Marta Odziomek o spektaklu na wyborcza.pl
Jedną z głównych ról zagra Viola Arlak. Jest to aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna. Przez dziewięć lat występowała w Teatrze im. S. Żeromskiego w Kielcach, gdzie zagrała trzydzieści głównych ról. Dzisiaj można ją podziwiać na deskach warszawskich teatrów. Sześciokrotnie nagradzana uznaniem widzów w plebiscycie „Dzikie Róże”. Największą popularność zyskała dzięki rolom w serialach M jak miłość, Ranczo oraz w filmach Dzień świra -Marka Koterskiego i Obywatel - Jerzego Stuhra.
Z kolei Tadeusz Chudecki jest aktorem teatralnym, filmowym i telewizyjnym. Znany jest również z programów dla dzieci. Wielką popularność przyniosła mu rola Henia w serialu M jak miłość. Jako podróżnik-pasjonat zwiedził przeszło 120 krajów i napisał trzy przewodniki: „Podróże na każdą kieszeń”, „Dalej w drogę” oraz „Historia jednej podróży – Azja”. Od niedawna realizuje autorski program dla TVP pt. „Podróże z Chudeckim”.
Spektakl będzie można zobaczyć 17 lutego o godz. 19:00. Bilety do nabycia w cenie 50 zł.
Zgrzyt12:45, 06.02.2016
1 0
"Arlak i Chudecki o tym, że miłość możliwa jest w każdym wieku"
-----
No pewnie! Przecież już w archaiku miłość była możliwa... W starożytnym Rzymie ludzie się kochali wzajemnie bez względu na płeć, a hetery były wręcz uwielbiane. O średniowieczu nawet nie wspomnę. A już wiek XVIII - to ho, ho... Ta konstatacja - to żadne odkrycie. 12:45, 06.02.2016
Kolor14:10, 06.02.2016
0 0
Ale młodzi o tym nie widzą , uważają ,że miłość jest tylko dla nich a miłość starych ludzi to obciach.
Zresztą ten stereotyp może przeszkadzać tym , których strzała amora trafi w połowie życia .
Mam znajomą , jest trochę po 40 ma dwoje dzieci i jest rozwódką.Zakochał sie w niej jeden facet trochę starszy , zostawił dla niej żonę z która i tak sie nie układało .Ale tamta nadal nie może podjąć decyzji.Uwaza ze miłość to jest taka przereklamowana sprawa i ze zwyczajnie jest nanią za stara . 14:10, 06.02.2016
ID22:00, 06.02.2016
0 0
RE: Kolor / 14:10, 06.02.2016 Czyli ten pan został jakby "pomiędzy" Mówiąc językiem telekomunikacyjnym odpiął się od jednej "centrali" ,a nie może się podłączyć do innej, z możliwości przeniesienia numeru też nie może zatem skorzystać. Taki głuchy telefon.;) 22:00, 06.02.2016
ID22:05, 06.02.2016
0 0
"Im kot starszy, tym ogon jego twardszy";) Męzczyźni dojrzali z reguły są ustawieni, taki pan jest spokojniejszy emocjonalnie z racji doświadczenia życiowego , tak szybko nie zdradzi, Minusem jest to,że nie można takiego faceta traktować jak parobka , wymaga on więcej czułości , zadbania 22:05, 06.02.2016