We wtorek doszło do pożaru pomieszczeń garażowych i budynków inwentarskich. Straty wyceniono na blisko 1 mln zł, a przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.

Ogień pojawił się w budynkach w Sęczkowie w gminie Osięciny. Straż Pożarna z Radziejowa, o zaistniałej sytuacji została powiadomiona chwilę przed godz. 16. Ze zgłoszenia wynikało, że ogień objął poza garażami i budynkami rolniczymi, także stogi ze słomą.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano objęte pożarem następujące budynki: częściowo dach budynku inwentarskiego, budynek garażowy wraz ze znajdującymi się wewnątrz maszynami rolniczymi i zbożem oraz stóg słomy. W trakcie pożaru spłonęła częsć dachu na budynku inwentarskim oraz uległ zawaleniu metalowy dach na budynku garażowym oraz stóg słomy (około 300 bel sprasowanej słomy). Działania straży pożarnej polegały w pierwszej fazie na podaniu trzech prądów wody w natarciu na palacy się garaż oraz dwóch prądów wody na palący się budynek inwentarski - informuje Straż Pożarna z Radziejowa.

W pierwszej fazie działań strażacy skupili się na palących budynkach, z których jeszcze przed przybyciem służb udało się wyprowadzić krowy. Po ugaszeniu ognia rozebrano pozostałe elementy drewnianej konstrukcji dachu i zabezpieczono cały teren zdarzenia. Straty oszacowano na około 900 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną zaprószenia ognia było zwarcie instalacji elektrycznej.

W akcji brały udział 3 zastępy jednostek ratowniczo-gaśniczych z Radziejowa i 2 zastępy z OSP Osięciny. Na miejscu działali strażacy z OSP  w Ruszkach, Woli Skarbkowej, Dobrego, Krzywosądzy i Żabieńca.