Dziś mija 80. rocznica otwarcia i poświęcenia mostu na Wiśle. W uroczystości wziął udział jego patron, marszałek Edward Śmigły-Rydz, który jeszcze tego samego dnia odebrał w ratuszu tytuł Honorowego Obywatela Włocławka.
25 września 1937 roku był dniem ciepłym i słonecznym. Korespondenci wielu regionalnych i ogólnopolskich dzienników podkreślali w swych relacjach dbałość, z jaką Włocławek przygotowano do tej ważnej uroczystości.
"Miasto lśniło czystością, świeżym tynkiem domów i wzorowym wyszorowaniem ulic. Było jakby wypolerowane" (Dzień Pomorza, nr 233 z 27 września 1937 r.)
- Ulice miasta udekorowane sztandarami o barwach narodowych. W witrynach sklepów w oknach wystawione portrety Marszałka Śmigłego-Rydza, udekorowane zielenią i chorągiewkami amarantowo-białymi. Dziesięć bram wystawiono na przyjazd i powitanie Naczelnego Wodza i Dostojnych Gości. Napisy na nich symbolizują głębokość i serdeczność uczucia i entuzjazm mieszkańców miasta - pisał korespondent Dnia Pomorza. Zachwytu nad tym, co było tego dnia widać we Włocławku, nie ukrywali również przedstawiciele innych redakcji.
[ZT]14537[/ZT]
Uwagę specjalnego wysłannika "Polski Zbrojnej" przykuła "powódź biało-czerwonych flag i zieleni" oraz liczba bram triumfalnych ustawionych na trasie przejazdu marsz. Śmigłego-Rydza. Pierwszą z nich tuż za dworcem ustawił zarząd miasta. Dalej wymienia kolejne bramy: rzemieślników włocławskich, przemysłowców, kupiectwa, straży pożarnej, sejmiku powiatowego i organizacji wiejskich, wspólną bramę Związku Strzeleckiego i Sokoła, Stowarzyszenia Młodzieży Katolickiej i bramę kierownictwa budowy mostu, wykonaną w formie przęsła mostowego. Jak podkreślił autor relacji, w szpalerze ustawionym wzdłuż trasy przejazdu Naczelnego Wodza, ustawiło się blisko 15 tys. członków organizacji społecznych z Włocławka i okolicy.
Pojawieniu się marszałka na poszczególnych odcinkach trasy towarzyszył entuzjazm i głośne okrzyki: "Niech żyje". Reporter "Dnia Pomorza" zwrócił uwagę na atmosferę wśród osób, które ustawiły się wzdłuż trasy przejazdu kolumny dostojnego gościa.
- Ulice zasiane mrowiem ludzkim, w pierwszych rzędach ustawiła się młodzież szkolna z chorągiewkami o barwach narodowych. Podniecenie i nastrój gorączkowy rośnie i odbija się na obliczach mieszkańców - czytamy w numerze 233 dziennika, który ukazał się dwa dni później.
Tłumy pojawiły się także na bulwarach i na starym moście wysokowodnym.
Naczelny Wódz wraz ze swoją świtą przybył do Włocławka pociągiem punktualnie o godz. 11. Marszałka Śmigłego-Rydza witały władze samorządowe, wojsko i przedstawiciele szeregu organizacji. Do Włocławka przybyli także m.in. minister komunikacji Urlych, wiceministrowie: Piasecki, Korsak i Świtalski, prezes Najwyższej Izby Kontroli gen. Krzemieński, wojewoda warszawski Nakoniecznikow-Klukowski oraz generałowie: Thommee i Grzmot-Skotnicki. Po wyjściu z dworca Naczelny Wódz przejechał w kierunku katedry, gdzie odbyła się msza święta odprawiona przez ks. Henryka Kaczorowskiego, rektora Wyższego Seminarium Duchownego.
Na stronie Filmoteki Narodowej obejrzysz kronikę filmową z otwarcia włocławskiego mostu.
Po nabożeństwie goście przeszli w kierunku mostu stalowego, gdzie ustawiono specjalnie przygotowaną trybunę. Tam kierownik budowy mostu, inż. Stefan Litwiniszyn złożył sprawozdanie techniczne i zameldował, że most jest gotowy do przekazania społeczeństwu.
Podczas uroczystości minister komunikacji Juliusz Urlych uhonorował za pracę przy budowie mostu złotymi krzyżami zasługi inżynierów: Ludwika Hubla, Eugeniusza Hildebrandta i Stefana Litwiniszyna; srebrnymi krzyżami zasługi techników: Władysława Chmielewskiego, Franciszka Pierońskiego i Ludwika Skorupkę; brązowymi krzyżami zasługi robotników: Leona Sutowicza, Bolesława Ciesielskiego, Stanisława Jańczaka, Władysława Pietrzaka i Antoniego Szeflińskiego.
Uroczystego poświęcenia nowo wybudowanego mostu dokonał biskup Karol Radoński. Po przecięciu wstęgi i wizytacji mostu, marsz. Śmigły-Rydz udał się na spotkanie z bp Radońskim, które odbyło się w pałacu biskupim przy ul. Gdańskiej. Kolejnym punktem tej podniosłej uroczystości było spotkanie w ratuszu, podczas którego Naczelny wódz odebrał tytuł Honorowego Obywatela Włocławka.
Po uroczystości marsz. Śmigły-Rydz udał się na dworzec, skąd przy dźwiękach hymnu państwowego wrócił do Warszawy.
Most im. marszałka Edwarda Śmiegłego-Rydza znacznie usprawnił komunikację między Kujawami a Ziemią Dobrzyńską, zastępując wysłużony most wysokowodny, który przez szereg lat określano mianem "prowizorycznego". Budowa nowej przeprawy trwała 3 lata i wymagała wykupu 9 nieruchomości na obu brzegach Wisły i wyburzenia budynków tam się znajdujących, co kosztowało 170 tys. zł. Całkowity koszt budowy mostu wyniósł 6,2 mln zł.
Przeprawa w oryginalnej formie przetrwała do 9 września 1939 roku, gdy została wysadzona w powietrze przez saperów Wojska Polskiego, chcących opóźnić ruchy wojsk niemieckich. Po wkroczeniu do Włocławka Niemcy przystąpili do odbudowy mostu, która zakończyła się w 1944 roku. 20 stycznia 1945 r. most został ponownie zniszczony, tym razem przez wycofujące się z Włocławka oddziały Wehrmachtu. Odbudowa mostu zakończyła się w 1948 roku.
nico15:07, 25.09.2017
6 0
raczej marny patron i wstyd-troche trzeba poczytac historie,polecam publikacje ,postawiony przed AK ,nawet strach go obleciał aby strzelić sobie w łeb-kompromitacja w oku historii!!!! 15:07, 25.09.2017
Most.16:58, 25.09.2017
5 0
Najwyższy czas dla radnych aby zmienić patrona mostu.Polecam materiały historyczne,trzeba podjąć tą decyzję. 16:58, 25.09.2017