Bardzo dziękuję Pani która dziś (18 marca) około godziny 7-mej na ulicy Wienieckiej na przystanku MPK pomagała mi ratować życie mojego syna. Wiem tylko, że jest Pani pielęgniarką i jeździ szarym autem. Byłem w szoku i nie zdążyłem Pani podziękować. Mam nadzieję że ta wiadomość do Pani dotrze. Za okazaną pomoc i wsparcie jestem ogromnie wdzięczny.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz