Auto osobowe dachowało dziś rano na podwłocławskim odcinku autostrady A1. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Do zdarzenia doszło przed godz 6. w pobliżu węzła Kowal. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że auto na gdańskich numerach rejestracyjnych wpadło w poślizg, uderzyło w bariery ochronne i zjechało z jezdni, w wyniku czego dachowało.
Na miejscu szybko pojawili się policjanci, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz 3 zastępy strażaków.
- Na miejscu okazało się, że poszkodowani znajdują się poza pojazdem. Dwie osoby zostały przebadane przez ZRM, który podjął decyzję o przewiezieniu do szpitala pasażerki auta, które dachowało. Niedługo później na bóle zaczął uskarżać się również kierowca, który również trafił do szpitala - mówi st. kpt. Mariusz Bladoszewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.
Ruch w rejonie wypadku jest utrudniony. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych Informuje o ograniczeniu prędkości na tym odcinku do 80 km/h.
[ALERT]1500625470843[/ALERT]
kyselak10:39, 21.07.2017
Gdańszczanie mają w totalnym poważaniu przepisy drogowe, a zwłaszcza ograniczenia prędkości. 10:39, 21.07.2017
Kierowca11:08, 21.07.2017
Na odcinku ok. 2 km , za Kowalem , w kierunku Łodzi droga jest słabo wyprofilowana i woda w czasie deszczu zalega na jezdni. Przy prędkości ok. 100 km/h jedzie się prawie normalnie , ale przy prędkości 140, nawet dobry ( sprawny ) samochód może mieć problemy...
Zwróćcie uwagę, że w czasie deszczu zawsze są tam wypadki... 11:08, 21.07.2017
klocek LEGO11:11, 21.07.2017
co to za szrot leżacy do góry kołami na zdjeciu ...nawet nie chcialo sie jechać 'pożal się boże' reporterowi na miejsce zdarzenia ..?? 11:11, 21.07.2017
klocek LEGO11:13, 21.07.2017
@Kierowca ......kierowcy BORu zrzucają winę na opony , pozostali nieumiejętni kierowcy na nawierzchnie ... 11:13, 21.07.2017
krzywy żonkil12:05, 21.07.2017
Patrząc na sposób jazdy polskich kierowców po drogach szybkiego ruchu, śmiem twierdzić, że nie ważne jak jest tam wyprofilowana nawierzchnia, czy woda spływa czy stoi. Spora część kierowców myli autostradę z torem wyścigowym, nie ważne czy kropi, mży czy leje jak z cebra, wbita "6-ka" i wskazówka bliżej 200 niż 100km/h, bo autostrada. A potem zwalanie winy na drogę, nawierzchnię itd... 12:05, 21.07.2017
sluchacz radia14:22, 21.07.2017
w radyjku juz po 7 o tym mowili, a wy dopiero o 10.00 o tym piszecie..szyyyyybkkkooooo....! 14:22, 21.07.2017
Buldog 14:48, 21.07.2017
Ja mam toyote i jest *%#)!& 14:48, 21.07.2017
lusia123418:51, 21.07.2017
Autostrada do poprawki i kierowcy troche noge z gazu samochod to nie pociag ekspresowy ani samolot Jaoberwowalem nie raz z wiaduktu pod wiencem jak szarzuja nie ktozi jak dziki az wstyd mysl cie troche po Amerykansku zUSA oni tam jezdza wiekszosci o 90 do 95 km na godzine i jak pszsekrocza predkosc i nie maja pszed police uzasadnienia jakiego kolwiek to sie za to ponoc zdrowo placi matula byla u siostry to jechala z moja kuzynka to wypszedzalo pare samochodow ich i nistonizowo radiowozna sygnale ich za chwile zaczymal i skrecili w bok na parking bo byl w poblizu tamie duze popbocze . 18:51, 21.07.2017
chybaty14:39, 21.07.2017
1 3
uuu, bulik dupki? śmieszna konkurencja i śmieszne komentarrzyki 14:39, 21.07.2017