Remont tamy przedłuży się. "Pojawiły się problemy"

Zamieniono stare chodniki na nowe, stare płyty na nowe starą trawę rozkopano- będzie nowa, trelinkę na śluzie zdjęto, będzie nowa, trochę oczyszczono wnętrze śluzy, Można powiedzieć ,że zrobiono dużo szumu i zamieszania,a właściwych prac nie widać !!!. Pytanie- kiedy zacznie się remont zapory, a nie trawników i chodników ? Czyli kiedy będą badania geo-radarowe pod wodą w celu zbadania jak duże wymycia powstały pod płytami poszuru i ponuru ? Potem oczywiście wypełnienia tych dziur betonem i pale wzmacniająco -uszczelniające pod płyta poszuru, bo na ponurze już są. ? Co, kasa ,,poszła" i oczy zamydlone trawnikami i chodnikami, a pod wodą nie widać to zawsze można powiedzieć ,że tama nie wytrzymała ,he, he.?

liczę na to że nasi dwaj "śledczy" radni zorganizują teraz konferencję prasową, na której będą grzmieć, ile to nas podatników będą kosztowały te aneksy i przedłużanie robót, nie licząc zmarnowanego paliwa na stanie w korkach, wahadłach i innych cudach.

Aneks do umowy. A więc Panowie z koalicji antyprezydenckiej aneksy podpisują i inne instytucje w tym te podlegające władzy rządowej czyli PO

niestety zawsze my ponosimy konsekwencje ich "przedłużania"

I dobrze, zapora nie była remontowana od lat, dobrze, że wykryto te usterki teraz niż mialby sie od nowa kiedyś remont zrobić jakby wyszly na jaw

100% że to wszystko bujdy na resorach, spartaczyli coś pewnie a teraz wymówki szukają

Remont zapory i tamy realizowany jest pod nadzorem ludzi mających odpowiednie kompetencje i kwalifikacje. To co widać na zewnątrz to niewielki zakres tego co kryje się wewnątrz. Tama i zapora to nie tylko ileś tysięcy metrów sześciennych betonu i zbrojeń. To sieć korytarzy i wewnętrznych ciągów komunikacyjnych z urządzeniami i całymi systemami monitoringu.
Jak będą organizowane wycieczki warto zobaczyć co tak naprawdę tama i zapora kryje w sobie. Wiadomym jest, że nie wszędzie przeciętny człowiek może wejść, ale myślącym pozwoli pokazać skalę zamierzenia i problemu.
Wówczas przy realizacji remontu takiej inwestycji, Ci co mówią to co mówią zastanowią się najpierw czy ich języki i ręce przed napisaniem czegoś zostały podłączone do rozumu!!!

Tamie potrzebny jest kolejny stopień wodny żeby podwyższyć poziom wody od strony wody dolnej a nie kosmetyka. To wtedy i nowa przystań będzie miała racje bytu .

Chyba nikogo to nie dziwi, bo tama miała istnieć ok 8 lat, miało ich być ok 7 sztuk na całej Wiśle. Dziwne jest to, że nadal stoi!

oj tak, bo praktycznie co roku mamy zagrożenie powodziowe.. a oni nadal nic nie robią

No i dobrze niech robią, byle to było dobrze zrobione. A tak swoją drogą to może tak Gawrysiak zwoła jakąś radę społeczną, złożoną z osiedlowych ekspertów? Ej a gdzie Zbonikowski, przecież PiS nie może tego tak zostawić! No ale pewnie zajęty szachami.

ta kuźwa tama nie jest jedyną i najpiękniejszą nawet w polsce więc skąd ta podnieta panie racjonalista

do boss badania geo-radarowe pod wodą w celu zbadania jak duże wymycia powstały pod płytami poszuru i ponuru wypełnienia tych dziur betonem i pale wzmacniająco -uszczelniające pod płyta poszuru,i ponuru oczywiście tez będą wykonywane remont jeszcze się nie skończył a ty wszystko wiesz co zostało zrobione jest pewien harmonogram którego nie da się przeskoczyć

do czar_na89 - Coś slyszałaś, ale nie wiesz gdzie. Nic mnie bardziej nie denerwuje jak osoby bez zielonego pojęcia o temacie zaczynaja sie wypowiadać publicznie. Kto stawia zapore na 8 lat ? Nie trzeba byc szczególnie inteligentnym, zeby dojść do wniosku, ze coś tu nie tak i pewnie przez te 8 lat to zaledwie koszty budowy by sie zwróciły, albo i nie. Miała stać 8, czy 10 lat, ale jako pierwsza, samotna zapora na Wiśle, do czasu wybudowania kolejnego stopnia poniżej, a po jego wybudowaniu w swoich projektowych warunkach mogłaby stać bezpiecznie jeszcze wiele, wiele lat. To chyba troszke inaczej brzmi niz "miala istnieć 8 lat". Takie budowle hydrotechniczne są stawiane na 100 lat i więcej. W Europie i nie tylko jest jeszcze wiele stopni wodnych z początku 20 wieku. Póki co, zamiast kolejnego stopnia na Wisle, zapora ma próg podpiętrzający, który zapewnia przyzwoite warunki pracy.

Może doczekam czasów kiedy w mieście nie będzie żadnych remontów utrudnień, korków, i przejadę przez włocławek z przyjemnością ;)

@Schroeder kolega pracuję na tamie i mówi że stan jest tragiczny, tylko czekają kiedy pierdyknie

Woda sobie ze wszystkim poradzi, jeszcze nikt na świecie z naturą i żywiołami, jakimi są ogień i woda, nie wygrał, człowiek nie jest w jeszcze w stanie kontrolować natury i żywiołów, tylko naszym debilom i wariatom z RZGW i RZMiUW wydaje się, że umią kontrolować przyrodę oraz żywioł jakim jest woda, rojenia chorych psychicznie ludzi i złodziei.Bez komentarza.