Zamknij

Ważna spółka nie upadnie mimo problemów?

15:00, 06.06.2014 A.K
Skomentuj Fot. Natalia Chylińska Fot. Natalia Chylińska

Czarne chmury od dłuższego czasu wiszą nad Kujawsko-Pomorskim Transportem Samochodowym. Spółka powstała po połączeniu kilku "PKS-ów" ma problemy finansowe. Niektórzy wieszczyli nawet upadek.

Nic takiego ma jednak się nie wydarzyć. Od kwietnia spółką kieruje nowy zarząd z prezesem Tomaszem Ficem na czele. Najważniejsze ruchy kierownictwa przedsiębiorstwa dotyczą racjonalizacji jego działania, a więc mówiąc wprost cięcia kosztów.

W ostatnich dniach informowaliśmy o obniżkach pensji dla pracowników. W pierwszej kolejności wypowiedzenia umów zmieniające warunki zatrudnienia dostali kierowcy. Dalej miały być kolejne grupy. A wszystko przez to, że spółka nie może udźwignąć pensji, które sama podniosła w styczniu. Mówi się też o zwolnieniach. I to widmo niestety nadal jest blisko.

Urząd Marszałkowski, którego podmiotem podległym jest KPTS nie wyklucza w firmie zwolnień.

- Jeżeli w toku procesu optymalizacji działalności spółki okaże się, że redukcja zatrudnienia jest niezbędna dla efektywnej przebudowy jej struktury organizacyjnej w kierunku jej uproszczenia i dostosowania do rzeczywistych potrzeb podmiotu i warunków, w których przyszło mu funkcjonować, to decyzje w tym zakresie będzie musiał autonomicznie podjąć Zarząd Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego S.A., który posiada najlepszą z istoty rzeczy wiedzę odnośnie tego, jakie działania są dla spółki najkorzystniejsze - mówi Magdalena Mike-Gęsicka, dyrektor Departamentu Nadzoru Właścicielskiego i Mienia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego.- Są to niewątpliwie trudne decyzje, ale nieuniknione w procesie dostosowawczym, jeśli ma być on efektywny.

Urząd Marszałkowski zapowiedział też, że w przypadku gdy dojdzie do redukcji zatrudnienia, zwalnianym pracownikom zaproponowany zostanie udział w programie outplacementowym, tak aby w sposób możliwe najpełniejszy zniwelować ujemne skutki utraty zatrudnienia w spółce. Kolejnym elementem pomocy urzędu jest pokaźna pożyczka dla KPTS. Chodzi o 3 miliony złotych. A czy z finansami spółki jest faktycznie bardzo źle?

- Pożyczka udzielana przez Województwo Kujawsko-Pomorskie służy konwersji po stronie wierzycieli spółki. Przeprowadzona ekspertyza wykazała, że ogólna kondycja ekonomiczna Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego S.A. nie stanowi zagrożenia dla kontynuacji jego działalności. Udzielenie pożyczki nie jest zatem determinowane sytuacją finansową spółki, a ma na celu jedynie ułatwienie procesów dostosowawczych tego podmiotu - dodaje Mike-Gęsicka.

Pracownicy KPTS dostają obniżki pensji. Mogą być też zwolnienia

Ratunek, który mają spółce przynieść 3 miliony zł pożyczone od województwa, to nie ostatnia nowinka. W planach jest stworzenie kolejnej spółki, która byłaby podległa KPTS i miałaby realizować połączenia wojewódzkie. Jak poinformowano nas w Urzędzie Marszałkowskim, jest to jednak bardzo wstępna koncepcja. Jeśli spółka taka miałaby rzeczywiście zostać utworzona, to wyłącznie w oparciu o majątek i pracowników dotychczasowego Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego S.A.

W takim przypadku KPTS prowadziłby swą dotychczasową działalność o charakterze rynkowym, natomiast wydzielona działalność zastrzeżona dla nowo powstałego podmiotu polegałaby wyłącznie na wykonywaniu zadań województwa w zakresie publicznego transportu zbiorowego.

(A.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

dragondragon

21 4

zauważyliście, że w naszym województwie prawie nic się nie udaje? 15:33, 06.06.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

wlcwlc

18 0

Próbowałem niedawno skorzystać z usług tej firmy...i juz wiem dlaczego słabo dyszy. Pracownicy d.PKSu ciagle tkwią w zamierzchłej przeszłosci. Moze prlowskiej. Wyznają teorię, ze czy się stoi czy sie lezy 1500 się należy: Nieuprzejma obsługa, brak informacji na dworcu. Rozumiem,że trzeba było zlikwidować niektóre kursy ale dlaczego nikt nie chciał - nie potrafił powiedzieć jak dojechać do wybranego celu ? 15:44, 06.06.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wlcwlc

11 3

- dragon nie wiem czy wszystko ale na pewno komunikacja chociażby w Toruniu czy Bydgoszczy dział całkiem sprawnie... 15:45, 06.06.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XXIwiekXXIwiek

6 3

~ dragon / ...tak nie udaje się wszystko do czego dotknie swoje lepkie paluszki platformerska zaraza - przykładów aż nadto ! 19:23, 06.06.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

takinietakinie

6 0

A ja ostatnio poszłam na dworzec kupić bilet na przejazd PKSem,(wiem, że można kupować bilety u kierowcy, ale miałam sporo czasu, więc stwierdziłam, że przecież mogę kupić bilet"w okienku"). Kasa była czynna, zero klientów, a w okienku pan zapatrzony w monitor komputera. Mówię dzień dobry,grzecznie chwilę czekam, aż skończy (pewnie coś ważnego, skoro nie reaguje od razu na klienta)ale pan nic. Pytam więc, czy mogę kupić tutaj bilet, a pan do mnie, że tak i dalej nic. Spojrzałam więc w ten monitor cóż za ważne rzeczy pan tam czyta, a tam popularny ogólnopolski pOrtal internetowy...Zatrzęsło mną i powiedziałam,PRZEPRASZAM, ŻE MUSZĘ PANU PRZESZKODZIĆ, ALE POPROSZĘ BILET DO INOWROCŁAWIA. Rozumiem,że się można nudzić w pracy, ale chyba nie na dworcu? 22:02, 06.06.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wurstwurst

8 0

upadłość to kwestja czasu jusz nastąpiły zwolnienia na dużą skale cwaniaki zacierają ręce . będzie czym się podzielić- 16:48, 07.06.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pracownik PKSpracownik PKS

4 1

Skojarzcie fakty, mamy Arrive, były prezes objął stanowisko prezesa PKS, czyli zlikwidują PKS a Arriva przejmie wszystko.
Prezes Arrivy z Torunia a Włocławek znowu dostanie kopa 08:34, 08.06.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rodakrodak

4 0

co na to WSZECHRADNY STAŚ PAWLAK juz nie jest EKSPERTEM i nie bije piant 10:38, 08.06.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaworJawor

3 0

Według plotek będzie w KPTS trochę świeżej kasy ze złomowania części autobusów. Nawet sprzedając po cenie złomu pewne drobne będą. Nie zdziwi mnie szybkie połączenie z Ariwą, choć może jednak będzie to upadłość ze sprzedażą firmy do Ariwy. Faktycznie dziwić się trzeba zarządowi tej spółki, że nie składa wniosku o upadłość, bo pewno przesłanki ku temu są. No chyba, że właściciel, czyli faktycznie Zarząd Województwa zabronił.
Dziwi mnie jedno: radnymi z naszego okręgu są Kopyść, Pawlak, Jaranowski,Kania, Wadoń i nie wymogli na Zarządzie Województwa, żeby szefem zarządu nie była osoba z Włocławka. Czy to nie oznacza, że radni Ci lubią Włocławek i byłe województwo włocławskie jedynie na czas wyborów. 09:12, 09.06.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%