Losy spichrza, przy ulicy Stodólnej 80 wydają się już przesądzone. Najprawdopodobniej wkrótce zostanie rozebrany, o ile wcześniej sam się nie rozsypie....
Stan dawnego więzienia carskiego dla powstańców styczniowych z 1863 roku, w którym przebywał Stanisław Bechi, najlepiej ilustrują zdjęcia. Ząb czasu i brak należytej opieki zrobiły swoje. Popękane ściany sprawiają wrażenie, jakby za chwilę miały runąć.
- W połowie grudnia przyszła decyzja Ministra Kultury, skreślająca budynek z rejestru zabytków. Po uprawomocnieniu sprawę przejmie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego miasta Włocławek – powiedziała Danuta Walczewska, kierownik włocławskiej delegatury Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Tymczasem Urząd Miasta wydał już wyrok na ruiny zabytkowego budynku przy Łęgskiej. Miasto w miejscu dawnego więzienia carskiego ma zamiar wybudować nową drogę.
- Inwestycja została już wpisana do budżetu na lata 2012 – 2013. Ratusz na mocy specustawy chce podjąć akt wywłaszczenia, z tej racji, że właściciel od dawna zalega z podatkami. Pieniądze, które miałby otrzymać jako zadośćuczynienie, prawdopodobnie nie pokryją nawet kwoty należnego podatku, jaką właściciel powinien wpłacić do kasy miasta, tytułem podatku od nieruchomości - informuje Monika Budzeniusz, rzecznik prasowy włocłaskiego ratusza.
Z uwagi na brak kontaktu z właścicielem, miasto na własny koszt dokonało niezbędnych zabezpieczeń. Teren został odpowiednio oznakowany i ogrodzony. Po czasie widać jednak, że mimo to, jest on wciąż ulubionym punktem amatorów tanich wyskokowych trunków. Siatka została powyginana, za ogrodzeniem widać butelki i puszki po napojach alkoholowych. Może to prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Pozostaje mieć nadzieję, że nie dojdzie do tragedii.
Czy budynek wytrzyma do czasu zanim padną ostateczne decyzje co do jego losu? Pozostaje nam tylko czekać.
0 0
no nie! wyburzajmy zabytki pod drogi. Idiotyzm... rozumiem katastroficzny stan tego obiektu i konieczność jego wyburzenia, ale nie rozumiem dlaczego nie miałby zostać odbudowany. Wielki minus zarówno dla UM , ale przede wszystkim dla konserwatora zabytków !! Włocławek traci bardzo dobry architektonicznie zabytek.
0 0
właściciel uprał pieniadze i ma problem z głowy.Mozliwe,ze na samym poczatku,jak tylko obiekt kupił miał chęci i zamiary zeby cos z tym zrobić ale główna konserwator zabytków wszystko hamowała.Moze wreszcie zostanie skreślony z rejestru zabytków stary szpital,który juz lata temu pozapadał sie w srodku.
0 0
A gdzie była obecna pani Horonziak która powinna kiedyś zająć się tym z racji pełnionej funkcji. Zamiast szlifować wygląd czołowego archeologa przed kamerą zaniedbała.
0 0
Łukasz Zbonikowski
Głosowania na posiedzeniach Sejmu
posiedzenie sejmu 13 styczeń 2012 na 31 głosowań pan poseł nie brał udziału w głosowaniach 31 razy - pewnie był nieobecny na tym posiedzeniu , ale dlaczego - ostatnio wogóle aktywność posła w pracach parlamentu mizerna.Ale wraz z posłami Ruchu Palikota spotyka sie z poszkodowanymi Janturu.
Jezeli tak ma wyglądać praca naszego parlamentarzysty to ja dziekuję.
0 0
To przestępczość zorganizowana - ocenili posłowie działalność właścicieli spółki Jantur
W Konecku około stu wierzycieli, poszkodowanych przez nieszawską upadłą spółkę Jantur spotkało się z posłami Ruchu Palikota i PiS.
- Czas bezkarności i bezczelności dla właścicieli Janturu się skończył - mówił poseł Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota.
Posłowie Ruchu Palikota i PiS u poszkodowanych przez Jantur
Do Konecka przyjechali rolnicy nie tylko z regionu, ale także z różnych zakątków Polski
Posłów zaprosiło Stowarzyszenie Poszkodowanych przez Jantur Spółkę z o.o. Przyjechali Łukasz Zbonikowski z PiS, który od dwóch lat wspiera poszkodowanych, pisze pisma, interpeluje, organizuje spotkania, użycza swojego biura i prawnika., a także dwaj parlamentarzyści nowego ugrupowania Andrzej Rozenek i Maciej Wydrzyński z Ruchu Palikota.
Wspaniałe trio szczególnie dla posła Ł.Z. z Włocławka
Tak było 10 stycznia,
a 13 stycznia nieobecny albo uchylający się od głosowań w sejmie.
Wyborcy czekają na publiczne usprawiedliwienie dla poprawy wiarygodności.
0 0
A ciągle słychać bredzenia prawicowców, że prywatny właściciel jest zawsze lepszy od państwowego/samorządowego i że trzeba reprywatyzować za wszelką cenę. Ideologia jednak nie pokrywa się z praktyką. Nie tylko spichrz przy Stodólnej, ale również wiele prywatnych kamienic na 3 Maja jest w opłakanym stanie. Natomiast te należące do miasta są odnowione i zadbane.
0 0
Szkoda, że pozwalamy niszczyć historyczne budynki.
We Włocławku nie ma ich wiele, a tych które istniejąnie doceniamy.
0 0
właśnie to o niej pisałem jako o głównym konserwatorze zabytków.to także dzięki niej mamy zabytkowe kocie łby na niektórych ulicach oraz to dzięki niej nie mozna nic zrobic ze starym szpitalem.
do włocławianina:remont tego typu zabytków pochłonałby tak niesamowite pieniadze o jakich nawet nie miałbyś śmiałosci pomysleć
0 0
nie bardzo rozumiem do mają przekręty w Janturze do ruder we Włocławku-po co o tym tu piszecie.
0 0
We włocławku jest wiecej budynków gdzie parter grozi zawaleniem a na 1 pietrze mieszkają ludzie
0 0
To bardzo zła decyzja. W mieście w ktorym jest tak mało obiektów zabytkowych niszczy się kolejny budynek - dawny spichrz związany z bohaterem walczącym o naszą walką o wolność. Izabela Zbiegniewska walczyła o uratowanie bohatera z Włoch interweniując nawet na dworze carskim, zbierała datki by pomóc rodzinie Bechiego żyjącej we Włoszech. A my współcześni okazjonalnie składamy kwiatki przy pamiątkowej płycie i ... niszczymy miejsce gdzie pułkownik był przetrzymywany przed egzekucją.Brawo radni, brawo konserwator zabytków...
0 0
Renowacja tego budynku,przywrócenie mu dawnego wygladu(na dole cele wiezienne,na górze składowisko siana i paszy dla carskich koni,które swoje stajnie miały w budynku na rogu Łęgskiej i Ogniowej,gdzie teraz jest filia pewnej uczelni technicznej)pochłonęłyby miliony.I czemu miałoby to słuzyc? Muzeum,ale jakie?znów 1 pokojowe mieszkania,które tu były do lat 80-ych,gdzie sciany wewnętrzne miały ponad pół metra grubości?Przecież taki zabytek trzebaby poddać renowacji pod pieczą konserwatora zabytków.Wszystkie elementy musiałyby byc autentyczne z tamtego okresu (drzwi,okna,klamki,kontakty,dachówka,belki itd.).
1 0
A tak się składa, że to moje podwórko i jeśli, któryś z obrońców rudery jest odważny to może postoi sobie przy tej ścianie. I mała uwaga - kto powiedział, że ten "zabytek" nie przewróci się na ulicę. Tam odpadł kawałek ściany, zapraszam i życzę troszkę więcej zdrowego rozsądku...zanim ta rudera kogoś zabije!!!
0 0
Też są na ul P.O.W 19 naprzeciw banku BGŻ rudery że aż strach pomyśleć jakby coś tam gruchnęło. i to w centrum miasta.. Na szczęscie już się stamtąd wyprowadziłem a teraz niech CI ludzie uciekają z tych budynków bo naprawdę może stać sie tragedia
0 0
ty babo zajmij się macaniem kur . Kto tobie dał dyplom
jesteś kreaturą fizyczną , psychiczną, zawodową. Ty powinnaś
być w herbie włocławka . ty ruina i tam ruina .
0 0
wyp... babo kury macać
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz