Po naszych artykułach, w których pisaliśmy, że pracownice Chińskiego Centrum Handlowego skarżą się, że są niewłaściwie traktowane przez swojego pracodawcę, Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła w sklepie kontrolę. Właściciel ChCH twierdzi, że pracownice mówiące o złym traktowaniu kłamią. Kobiety są oburzone.
Emilia Pankowska, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy w Bydgoszczy potwierdza, że w chińskim sklepie przy ul. Witosa we Włocławku w poniedziałek zakończyła się kontrola warunków pracy. - O wynikach tej kontroli będzie można mówić za kilka dni. Trwa opracowywanie raportu - mówi Emila Pankowska.
Na efekty kontroli PIP czekają pracownice Chińskiego Centrum Handlowego, które pod koniec lipca zapowiadały, że złożą przeciwko pracodawcy pozew o mobbing. W trakcie kontroli PIP składały oświadczenia przed inspektorem. - Od wyników tej kontroli będą zależały nasze dalsze kroki - mówi jedna z kobiet.
W imieniu spółki Jie Da prowadzącej Chińskie Centrum Handlowe we Włocławku głos zabrał jej pełnomocnik, adwokat Patryk Ferenc, który twierdzi, że pracownice sklepu kłamią. W tej sprawie przesłał do DDWloclawek sprostowanie, które wczoraj musieliśmy opublikować.
- Wiadomości o złym traktowaniu przez pracodawcę osób zatrudnionych w Chińskim Centrum Handlowym, w szczególności dotyczące poniżania, rzucania w pracowników przedmiotami oraz wyliczania im czasu spędzonego w toalecie, to nieprawda - stwierdza Patryk Ferenc. - Nieprawdziwe są również wiadomości dotyczące szarpania pracowników za rękę oraz o zatrudnianiu jakichkolwiek pracowników "na czarno".
- To nasz pracodawca broni się kłamiąc! - komentuje słowa adwokata reprezentującego chińskiego pracodawcę jedna z kobiet, które zgłosiły się do DDWloclawek.
- To wszystko, co mówiłyśmy, to prawda. Byłyśmy w inspekcji pracy i składałyśmy zeznania. Spisywane były indywidualne protokoły z zeznań przez inspektora. Podpisywałyśmy się pod tym imieniem i nazwiskiem. Nie kłamałyśmy - emocjonalnie reaguje na oświadczenie pełnomocnika spółki JIE Da kolejna z byłych już pracownic Chińskiego Centrum Handlowego.
Przypomnijmy, że pracownice ChCH skarżyły się, że pracodawca nie tylko na nie krzyczy, także w obecności klientów, czy rzuca w nie przedmiotami, ale również m.in. na problemy z dostaniem urlopu, czy brak grafiku pracy. To zarzuty analogiczne do wniosków z kontroli PIP w CHCH już sprzed roku.
Inspektor pracy badał wtedy, czy chiński pracodawca zawiera z Polkami umowy o pracę, kontrolowano też kwestie związane z czasem pracy, terminowością wypłaty wynagrodzeń oraz przestrzeganiem obowiązków w sferze bezpieczeństwa i higieny pracy
Stwierdzono m.in. brak kart ewidencji czasu pracy dla zatrudnionych pracowników, niezapewnienie wymaganej ilości dni wolnych od pracy poprzez naruszenie zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy i nieterminowe zgłaszanie pracowników do ubezpieczenia społecznego.
Do tematu wrócimy.
15 21
Dajcie spokój z tymi kontrolami i łapankami, mamy przecież amerykańską wolność i swobodę. Niechaj skosnookie też sobie użyją... Będzie wesoło bo już pojawili się u nas uchodźcy z Syrii. Licze na wzrost demograficzny...
16 4
Ci z Syrii mają się zajmować wybuchami!!
36 0
Dobrze, cisnąć ich tam! Myślą, że będą tu sobie pogrywać z ludźmi tak jak w swoim kraju?
19 6
Kontrola chińskim sklepie. "Pracodawca broni się, kłamiąc" - ktoś czyta w ogóle te artykuły przed zamieszczeniem?? Poziom tego portalu jest bliski zeru, dno.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
34 1
Brawo!!!
Nie będzie Chińczyk pluł nam w twarz!!!
Nic się nigdy nie zmieni, jeśli zastraszony pracownik będzie siedział cicho.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
9 3
Z Syrii to przyjadą do nas chrześcijanie, a więc "samo dobro chodzące" , na granicy mają dyżurować księża odpytujący ich z pacierzy, spowiadający itp. A przez tzw "test święconej wody" żaden islamista się nie prześlignie!
21 3
NIE KUPUJMY TAM, wspierajmy Polaków! Co my rob imy ze swoim krajem, przyjmujemi roszczeniowych islamistow, ktorzy nas pozabijają i pozwalamy chińczykom gnębić nas, WSTYD
12 5
U NAS WE WLOCLAWKU NIEJAKI GOZDZIALSKI ZATRUDNIA UKRAINCOW.MOZE SA WSROD NICH BANDEROWCY!TRZEBA SIE TEMU PRZYJRZEC!
12 1
niech sprawdza jakosc tego chinskiego szajsu co ludzie kupia i pozniej w domu sie zatruja smierdzacymi wyziewami i ile towaru jest z przemytu
10 1
OOO Matko... To świnie podłożyć . Zatrudnić kobietę niech zobaczy nagrać to i po sprawie
9 1
Ludzie zarzucaja wyzysk przez chinskiego pracodawce niech ktos zacznie interesowac sie naszymi pracodawcam.Na panstwowych posadkach dyrektorzy tez robia co chca z ludzmi wcale sie nie licza.....
8 1
Polecam założyć do ubrania mini kamerę i codziennie nagrywać zachowanie chińczyka.
6 0
skarbówkę wysłać, z nimi jeszcze nikt nie wygrał ;)
10 0
Najprościej albo skarbówkę wysłać, albo przetestować te produkty na obecność zakazanych składników, np. fenole. Przecież czuć na odległość te chemikalia, które w UE są zakazane, i co nie można z tym nic zrobić?
4 1
po prostu trzeba przestać kupować tam jak się wchodzi to dostaje się specyficznym zapachem a atmosfera jest tak gęsta że można nożem chlastać
12 0
Też pierwotnie chciałem pisać o bojkocie, ale pomyślałem, że przez to kilku "naszych" straci pracę. Zresztą kupiłem kiedyś u "chińczyka" kolorowe długopisy i służą mi bardzo dobrze od ponad roku.
Chińczyk niech sobie będzie, ale życzę sobie, żeby obcy szanowali nasze zwyczaje i nasze prawo. Jak się nie podoba, to droga wolna.
Uwaga o poszanowaniu prawa dotyczy też zresztą naszych rodzimych przedsiębiorców - ich metody "motywacji" czasem wcale nie są lepsze od przedstawionych w artykule.
Gratuluję odwagi pracownikom sklepu.
9 0
i kto tu klamie ha .. co to za pelnomocnik ktory sam klamie, albo nawet nie wie co tam sie dzieje .. pracowalam tam dosc dlugo. Ponizanie przy klientach to byl standard, wyzwiska, obraznie .. wyliczanie czasu w toalecie , czasami czlowiek bal sie isc z niej skorzystac! zakaz rozmow miedzy pracownikami, a nie daj boze widziano jakakolwiek rozmowe to zaraz wpadali w szal. Stale pod monitoringiem nawet w pokoju
socjalnym o ile mozna go tak w ogole nazwac. Zima ledwo sie wytrzymywalo
bo zalowali na ogrzanie budynku, trzeba
bylo chodzic w kurtkach dodatkowych
getrach czy nawet w rekawiczkach bo
dlonie zamarzaly. Na umowe czekalam
prawie pol roku .. Ludzie tak sie nie robi .. !
8 3
Ludzie wy nie pytajcie chinczyków czy Goździalskich dlaczego Was okradaja i traktują jak unijnych niewolników !!! Wy zapytajcie Kopaczewską POOsłankę Wojtkowskiego byłego POOOsła albo turystę-Persona dlaczego uchwalili takie prawo sprzeczne z USTAWĄ KODEKS PRACY ? Albo dlaczego ci kłamcy zrobili z ustawy KODEKS PRACY partyjną pejsatą prostytutkę wbrew Postulatom sierpniowym na których wjechali do koryta !!!
Gdańsk, dnia 16 VIII 1980 r.
Międzyzakładowy Komitet Strajkowy
Międzyzakładowy Komitet Strajkowy reprezentuje również załogi zakładów pracy i instytucji, których funkcjonowanie jest niezbędne społecznie. Komitet ów ma na celu doprowadzić do rozmów, które spełnią oczekiwania strajkujących załóg. Jednym z pierwszych warunków rozpoczęcia rozmów jest odblokowanie wszystkich telefonów.
Żądania strajkujących załóg reprezentowanych przez Międzyzakładowy Komitet Strajkowy są następujące:
1. Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych.
2. Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.
3. Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL wolność słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.
4. a) przywrócić do poprzednich praw: ? ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976 r., ? studentów wydalonych z uczelni za przekonania, b) zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego), c) znieść represje za przekonania.
5. Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.
6. Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:
a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,
b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.
7. Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku jak za urlop wypoczynkowy z funduszu CRZZ.
8. Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
9. Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.
10. Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko i wyłącznie nadwyżki.
11. Wprowadzić na mięso i przetwory kartki ? bony żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).
12. Znieść ceny komercyjne i sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.
13. Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnej sprzedaży itp.
14. Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.
15. Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.
16. Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.
17. Zapewnić odpowiednią ilość miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.
18. Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.
19. Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie.
20. Podnieść diety z 40 zł do 100 zł i dodatek za rozłąkę.
21. Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie 4-brygadowym ? brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.
12 0
Po co się czepiać Azjaty? Sąsiad z Włocławka robi to samo od lat, bezczelnie, pod nosem władz. Okrada pracownika, zatrudniając go na czarno, wszak państwo go też okrada i musi sobie wyrównać. Czyni to wobec kolejnych osób, kolejne lata, mamiąc obietnicą umowy. Nagminny standard. Urzędnik, sędzia, czy inny sprawiedliwy nie zdaje sobie sprawy, a może nie chce, że osoba pomagająca zapakować mu rośliny do bagążnika jego samochodu, od kilku miesięcy pracuje na czarno. Ścigamy Azjatów, swoich zostawiamy w spokoju. Sędzio SP, Inspektorze, kup sobie kwiatki na końcu Wiejskiej, tylko rób to z głową... Jak możesz to pomóż!
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
3 0
dd niech uwaza bo chniczyki moga podpalic redakcje tak samo jak jedną konkurencyjną hurtownie
3 0
Skoro wielu klientów widziało złe traktowanie pracowników, to może znalazłoby się kilku sprawiedliwych, żeby złożyć oficjalne zeznanie.
Inaczej, sklep zatrudni prawników, a na koniec wyjdzie, że pracownice niesłusznie pomawiają pracodawcę.
3 0
Zastanawia mnie dlaczego komentarz Rambo został usunięty przez administratora portalu????? Skoro ten pan widział i był świadkiem takiego zdarzenia.Co boicie się że cała prawda wychodzi na światło dzienne?? Ja też widziałem podobną sytuacje. Gdzie tu godność i poszanowanie ludzi i pracowników ja się pytam.
2 0
Właśnie dlaczego ten komentarz został usunięty.. przecież to sama prawda.
3 0
A PAN pełnomocnik Ferenc był kiedykolwiek w sklepie i widział co tam się dzieje ze jest pewny tego sprostowania.Niee.. ! Robią co chcą i maja gleboko polskie prawo panie Ferenc.
3 0
"Pamiętajcie jedno: zagraniczni inwestorzy nie będą inwestować w Polsce po to, by pomóc Polsce, lecz po to, by pomóc sobie. Cudzoziemcy powinni mieć pełną swobodę inwestowania w Polsce, ale tylko wtedy, gdy będzie to w interesie Polski. Można to zrobić poprzez stworzenie cudzoziemcom takich samych reguł gry, jakie obowiązują Polaków, nie należy dawać im żadnych specjalnych przywilejów, ulg czy zwolnień podatkowych" - mówił 25 lat temu podczas wizyty w Polsce Milton Friedman, noblista, guru wolnorynkowej ekonomii. Czas pokazał, że rządzący naszym krajem postępowali dokładnie na odwrót.
0 1
Robiłam dzisiaj zakupy w tym sklepie.Jest gorąco a biedne ekspedientki nawet nie mogą się napić zresztą muszą pytać o zgodę,którą dostała tylko kasjerka i to musiała chować napój pod ladę.Panie są zestresowane pracą,boją się pracodawcy.Za żadne pieniądze nie pracowała bym tam.Klienci powinni się zmówić i przestać robić tam zakupy.Mamy polskie sklepy ,w których możemy kupować za tą samą cenę.Po co dorabiać innych.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz