52-latka zniesmaczona zachowaniem sąsiadki. "To obrzydliwe"

Czy wy nie macie większych problemów? Ddwloclawek mogłoby napisać że wylowiono zwłoki z Wisły..ale nie lepiej pisać o szczurach.

Rozumiem ze gdyby wyrzucala worki smieci poza smietnikiem jak to robi wielu mieszkancow (tym prwnie zniesmaczona)to moznaby ja ukarac mandatem.A szczur ma w nosie resztki chleba na trawniku,on ma lepsze kadki w smietnikach

a co to mały problem???? szczury roznoszą okropne choroby i bakterie , które b.szybko sie rozprzestrzeniają , atakuja one inne zwierzęta i ludzi, niewiele potrzeba do wybuchu jakiejs epidemii

szczury były i będą ....dobrze ze swego czasu zlikwidowano kanały zsypowe we wieżowcach bo to była prawdziwa wylęgarnia robactwa i szczurów ..... co do dokarmiania to wlasnie nie szczury mnie irytuja i uwazam ze problemem duzym nie są natomiast problemem jest ptactwo zlatujące sie do wyrzucanych resztek, dokarmiane systematycznie wysiaduje na drzewach srając na wszystko co pod nimi... i tak ja betonowe Poludnie z tym problemu moze nie ma, tak na Kazika , Zazamczu czy Sródmiesciu postaw człowieku samochód w poblizu ''punktu dokarmiania'' to samochodu od guwna nie odróżnisz ....

Szczury zabiły więcej ludzi niż dwie wojny światowe.

~klocek LEGO to samo jest na Kazika. Są osoby, które dokarmiają gołębie przy placu zabaw. Ptactwo załatwia się gdzie popadnie, nawet do piaskownicy, w której to bawią się dzieci. Gołębie siedzą na rynnie, a później jedna z sąsiadek narzeka, że im woda leci do domu, świeżo wyremontowana elewacja jest już zasr...a przez ptactwo. Przecież mamy bardzo ostrą zimę tego lata!

Wiejska wrocznia straznicza zabrała głos w tonacji -jak zwykle -ni o zupie ni o ...- tylko zaPOmniała dodać kto ma zwalczać szczury o które gółównie tu chodzi !!! I to ma być kandydat na ,,el kumyndante ''? Jeśli już to druzyny harcerzy ...wiejskich .

ciekawe kogo wyłowili wczoraj?

~ respol / POdobno plajtformersi masowo uciekają z tonącej zielonej wyspy ....?

Respol prawdopodobnie może być to zaginiony Bartek :( oby nie

A ja Państwu uprzejmie przypominam, bo nic w tym względzie się nie zmieniło, i proszę na zwykłe chamskie zaczepki ze strony gówniarzy z PO i PiS nie reagować, co następuje:

Skutki zmian po 1989r. są opłakane i będzie jeszcze gorzej i weselej. Totalną zadymę ( konfrontację z krawaciarzami) przewiduję za około 5-10 lat. Polska stała się prowincją USA-Niemcy-Watykan wśród wielu innych prowincji. Straciliśmy suwerenność i robią z nami co tylko ich dusza zapragnie. W zamian w naszej prowincji budują dla siebie, by mogli z tego wszystkiego korzystać, a krawaciarzy goszczą na europejskich salonach.

A teraz odniosę się do tematu modernizacji parków, ławeczek, autostrad i orlików, ogólnie na temat funduszy pozyskiwanych z raju zwanego Unią Europejską, raju dobrobytu i szczęśliwości.
Na wstępie wskazać wypada, że powyższy temat najbardziej odpowiada mafii zwanej "krawaciarzami,aby do koryta" ( nie patrzcie Państwo na opcje polityczne, bo to jedno barachło), ponieważ z dotacji unijnych uczynili sobie niezłe źródła dochodu (ustawiane przetargi) oraz reklamę poprzez przecinanie w mediach wstęg u boku kleru, zwłaszcza Biskupa Alojzego, ps. Lucjano-Pavarotii . Wygląda to tak, jakby wszelkie inwestycje powstały z ich prywatnych pieniędzy. Przykład : Kopyść - największy specjalista nr 1 od przecinania wstążeczek w woj. kujawsko-pomorskim, a w ślad za nim Pan Łukasz Zboniokowski. Kolejny przykład to osoba Kuźniewicza - ogromny specjalista od pozyskiwania środków unijnych i na tym przeważnie bazuje szorując pupą w polityce. Taki tam zwykły gostek, co lubi skakać, jak wesz na grzebieniu....
Szczochy zwane przeze mnie "krawaciarzami" oraz odpady solidarności ( AWS, ZChN, UW, PC, PO, PiS, SLD) będą mieli problem jak Unia Europejska zaprzestanie dawać, a zacznie ściągać haracz. Nie będzie już wtedy otwierania skwerków z ławeczkami, modernizacji parków i autostrad. Niestety, skończy się także urabianie ludzi i nie powiem taki Pan Wojtkowski może nabawić się nerwicy i wpaść w depresję. Krawaciarze z braku laku zaczną dokonywać autoagresji (samookaleczenie).
Unia Europejska ( pamiętajmy - bank centralny raju znajduje się w Niemczech we Frankfurcie nad Menem ) łoży pieniądze na inwestycje, bowiem prowincja polska jest już ich własnością i będą ongiś z tych wszystkich dóbr korzystać na całego( dworce, autostrady). Oni już korzystają i tak zamiast polskich harcerzy widuję niemieckich , którzy z plecakami latają po dworcach w polskiej prowincji. Autostradami Niemcy będą przewozić tirami swój towar do supermarketów na Ukrainie.
Także Unia Europejska dotuje, ale ma w tym określony cel. Jeszcze nikt nikomu nie dał nic za darmo i tego się Państwo trzymajcie. Nie ma czegoś takiego jak przyjaźń, istnieje twarda ekonomia i taką zasadą kierują się pazerne Niemcy.

Jednocześnie unijne inwestycje warto ocenić pod kątem ich służebności dla społeczeństwa.

Przykłady owej służebności :

1/ zbudowany stadion we Włocławku przez kocura Pałuckiego - stoi pusty, gospodarz podlewa trawkę, społeczeństwo nie ma prawa z niego bezpłatnie korzystać oraz inne głupkowate inwestycje, o których nawet nie warto wspominać.
Człowiek chciałby sobie pobiegać wieczorem, ale gdzież tam - słyszę słowo "s.ier.alaj".

2/ nowy kolorowy dworzec PKP-PKS w Płocku - nie masz prawa wejść, społeczeństwo siedzi na peronach, a w środku buszują polskie szumowiny zwane ochroniarzami i do wszystkich gadają paszli mi von stąd.

Zatem niektóre inwestycje stoją tylko na pokaz lub dla reklamowania ulizanych cwaniaczków krawaciarzy. Ponadto w prowincji polskiej wszystko musi być kolorowe, dlatego nowe dworce świecą na zielono, pomarańczowo i czerwono. Polska prowincja z perspektywy pilota także świeci na zielono, ale w środku jest niewyobrażalny syf i dziadostwo zwane wolnością i demokracją.
Dziwnym trafem Unia Europejska (Niemcy) nie daje pieniędzy na otwieranie w prowincji polskiej zakładów pracy, lecz każe krawaciarzom szkolić bezrobotnych na specjalistów od kebabów, a tym cwaniaczkom to pasuje, bo oni za te szkolenia biorą nie małe pieniądze.

PS. tekst zapewne będzie czytał gość posługujący się nickiem MG ( ma zdiagnozowany zespół Aspergera), dlatego mam do gościa prośbę by poluzował gumę w gaciach swoich i Wojtkowskiego.

Samozwańczy Speratysta Bobas z Donbasu w pampersach

Kserokopiarko BALASIE chyba nikt nie podziela twoich mongolskich teorii... do domu! Przestań robić z siebie jeszcze większe pośmiewisko!!!

Proszę o taki patrol na ul.Starodębską 24b mieszkania nie będę pisała ale wiadomo o kogo chodzi stare babsko z góry i wystawienie jednego mandatu za zaśmiecanie to się oduczy

Takie same praktyki stosuje się w bloku na ul. Ceglanej. Panie sąsiadki systematycznie wysypują z okien i nie tylko pokruszony chleb, niby dla gołębi. OK. A gołębie tak się nauczyły tego dokarmiania, że przesiadują czekając na następny posiłek na gzymsach przy okazji zanieczyszczając okna i parapety. Na dodatek ostatnio zauważyłam inne zwierzątka które również korzystają z darmowej stołówki. Mam na myśli oczywiście szczury. Jest okres letni, pogoda dopisuje,dzieci biegają po podwórku całymi dniami. Tylko patrzeć a zdarzy się nieszczęście. Sama słyszałam jak 5 letnie dziecko krzyczało do kolegów," tam jest szczur".

Przed III kl. bloku Kręta 2 poczciwy starszy pan i jego małżonka elegancka pani w koczku, również miłują szczury, to tylko jedno z wielu miejsc na tym osiedlu, gdzie wieczorami wykłada się jedzenie, dla kogo? dla ptaków? ... ptaki smacznie śpią na drzewach, dla szczurów i robactwa, no tak, to przecież są zwierzęta, a "dokarmianie zwierząt nie jest zabronione" powiedział pan Norbert Struciński.

na 14 Pułku Piechoty młode małżeństwo, też dokarmiają gołębie, nie można przejść chodnikiem bo już się tak zadomowiły, że chodzą po trawie jak kury. Mamy ciągle obsrane okna, auta. Rozmawiałem z Panią Leśnik i powiedziała, że gołębie roznoszą największe zarazki, zapraszamy więc straż miejską,sanepid, przedstawicieli spółdzielni- 14 Pułku Piechoty 12, 17...