"Kolej się rozpanoszyła!" Na Zazamczu mają dość hałasu przejeżdżających i trąbiących pociągów

Jak bydełko włocławskie chodzi na skróty przez tory to maszynista powiedzmy z Gdańska , czy Bydgoszczy ostrzega dając sygnał: rp1 - Baczność!

Jakby nie zatrąbił, a ktoś był w pobliżu torów i został potrącony to byście mówili , że je..sk...syn maszynista nie ostrzegł. Cóż , mnie budzą ptaki, a mieszkańcówe Zazamcza sygnał rp1;) Macie za to najtańsze mieszkania w mieście - coś za coś.

Kupić mieszkanie przy torach a potem mieć pretensje, że tam pociągi jeżdżą. To trzeba być *%#)!& albo *%#)!& udawać.

Też mam tego dosyć. Alarmują aby ostrzec tych co przez te tory przechodzą. To błąd bo jak zwykle normalni ludzie muszą cierpieć. Nie ma chodzenia po torach a jak ktoś wchodzi to na swoje życzenie może mieć konsekwencje.Szkoda tylko wtedy maszynisty i rodziny oczywiście.

Halo.Nie ,że jeżdżą tylko po co tyle sygnałów dźwiękowych. To co mają te bloki stać puste.Jacy wszyscy mądrzy komentować jak nie znają problemu.Prawdziwi Polacy .

Od kiedy pendolino jeździ przez Włocławek? Redakcja jak zwykle trzyma poziom.

Przekierującie tą panoszącą się kolej na nasz dworzec , niech go wremontują, z prez. Wojtkowskim nikt się nie liczy i dlatego jest jak jest, choć burmistrz Alekasadrowa Kujawskiego ( też historyk z doktoratem), czy wójt Lubania potrafili sprawę załatwić.

Nie chodzi tylko o sygnały ostrzegawcze. Towarowy czasem nie trąbi, ale samo to jak się ciągnie po torach, umarłego z grobu na baczność by postawiło. Łatwo się *%#)!& uśmiechać jak się mieszka daleko od torów. Telewizji w letnie popołudnie przy otwartych oknach nie da się obejrzeć. Czy tak trudno byłoby pomyśleć o tych ekranach? Przecież te hałasy odbijają się na naszym zdrowiu, a co za tym idzie na jakości świadczonej pracy i podejściu do różnych spraw życia codziennego. A tak dla informacji: najtańsze mieszkania to może były kilka lat temu, teraz niestety wszystko się skiepściło, a Spółdzielnia Młodzieżowa? - szkoda gadać, to nie to co kiedyś.

ja uwielbiam pociagi mieszkalem na hozej a teraz ojciec na zawisle poszedl tu dlamnie hogror za cicho na tej wsi uwielbiam popotrzec na koleje foce sie tym i na samoloty pasazerskie zazdroszcze duzym miastom ze maja piekne lotniska i potezne samoloty,a nite lotnisko z kukuruznikami ,a co do halasu to ekrany postawis nawet szklane jak ktos na pociagi lubi popatrzec jak jest w sochaczewie pod krakowem niedaleko zapory w zembrzycach czy w innym miejscu i po problemie a co do pszechodzenia pszez tory to nowa sprawa tez do zaltwieniaogrodzic tory z jednej jak z drugiej porobic pszejscia podziemne jak nad.jak ma francja japonie i po problemie powoli by sie pszydalo za to zabrac a nie *%#)!& balon kupowac no nie panie prezydencie w cudzyslowiu ujete

To ja poproszę by smieciarki nie jeździły tak wcześnie, autobusy ciszej A i zakazać ruchu osobówek przed 8 rano

a co do obecnego prezydenta nawołuje miasto Wloclawek żeby zrobic referendum jak to w Austri robią i usunięcie ze stanowiska i powołać nowego.z tam z kad pochodze urodzilemsie tam OSWIECIM maja czlowieka z ikra 6 raz wybrany a tu jakies nieudaczniki Kujawianie wreszcie wezcie sie za ten wloclawek bo zniknie on mapy Polski zenada

XXI wiek zmienił płeć

bez przesady, torów nie wybudowali miesiąc temu, mieszkam w pierwszej klatce od torów i owszem czasem to przeszkadza, ale wole niech sobie trąbią i ostrzegają, że jadą niż przez następny tydzień miałabym oglądać resztki zwłok na torach..
I szukając mieszkania wiedziałam, ze są tory kolejowe, a co za tym idzie pociągi i one trąbią!! więc skoro sama się na to zdecydowałam to akceptowałam otoczenie, w którym będę mieszkać. Także nie rozumie tego bólu *upy mieszkańców okolicy torów...

Pendolino przez Włocławek nie przejeżdzają, to nie mogą trąbić. Dojezdżają tylko do Kutna i dalej omijając Włocławek. Włocławek nie ma przygotowanych torów do ich obsługi - podkłady kolejowe musiałybybyc betonowe. Także jak mozna widzieć i słyszeć Pendolino???

Przez 20 lat mieszkałem na Zazamczu, w bloku oddalonym o jakieś 50 metrów od torów kolejowych. Nigdy nie wpadłbym na to, żeby mieć do kogoś pretensje o to, że jest hałas. Czy jak Ci, którzy narzekają, kupowali mieszkania to nie było w tym miejscu torów? Czy one powstały 5 lat temu?

Mieszkańcom Przy Parku przeszkadza kogut i ćwiergolace o świcie ptaki,jakiemuś mieszkańcowi Zazamcza przeszkadzaja pociagii słyszy Pendolino w Kutnie.A swoja droga.Skad dziennikarzowi urodziło sie aż 70 pociagów dziennie(pasażerskich)i mnogość towarowych?Tyle to moze jeździło jeszcze naście lat temu.

Niestety ale to prawda.Od lat nie było takiego szaleństwa.Zawsze trąbili ale teraz to jakaś paranoja!!! Naprawdę przydałyby się ekrany od strony Chemików.I skończyłoby się również przechodzenie przez tory;)

Pendolino nie jeżdżą regularnie,ale przejeżdżały już wiele razy. Sam widziałem.

Mieszkam na nowej Toruńskiej w bloku przy torach i nie pamiętam kiedy ostatnio obudził mnie przejeżdżający pociąg. Nawet goście po 2-3 dniach się przyzwyczajają. Ludzie już nie wiedzą gdzie szukać problemów. A pociąg dobrze ze trąbi, bo ludzie ktorzy przechodzą przez tory (powiedzmy sobie szczerze ze nikomu się nie chce wspinać na tą kładkę) często mają słuchawki na uszach i jak takiego barana by pociąg potrącił to tragedia dla rodziny i maszynisty. Podsumowując - jak komuś przeszkadza miejski hałas to niech wybuduje sobie szałas w puszczy a nie kupuje mieszkanie blisko torowiska.

Pendolino jechało tylko tą trasą 2 razy jak testy składów były, a dokładnie z punktu A do punktu B musiało dojechać. W najbliższym czasie nie będzie ten pociąg poruszał się przez nasze miasto, gdyż nie ma odpowiedniej infrastruktury.

Tak dla ścisłości, każdy dzisiaj modernizowany szlak kolejowy zostaje wzbogacany o ekrany. Jednak jeszcze się nie spotkałem z sytuacją, by PLK same z siebie postawiły ekrany, bo "mieszkańcy nie mogą się wyspać". Czyli: może, za jakieś 10 lat, gdy PLK będzie się przymierzać do podniesienia Vmax, to ekrany będą. Wyjście nr2: pozew zbiorowy.

Jak Ci to już przeszkadza, to faktycznie na wieś. Zaścianek się odezwał.

Kurde ludzie.przez Włocławek Pendolino nazwa handlowa EIP nie jeździ!!!to co widzicie to wyprodukowane w Polsce Darty i Flirty kursujące jako EIC i jeżdżące do 160 km/h jak tory pozwolą. Ciemnoto poczytaj wiadomości a nie TV trwam

Proponuję zwinąć tory ,a póżniej komentować że Włocławek sie nie rozwija.

Niech się wyprowadza na wieś jak im nie pasuje! Mieszkam na toruńskiej i nic mi nie przeszkadza, szukanie dziury w całym jak zawsze! Staruszki jak tyle lat tam miekszaly i problemu nie miały to teraz nagle się skarżą? No błagam, wiedzieli, jakie sa tam warunki, blaaaagam????

nie wiem czy sa takie tanie? 500 zl to malo? mieszkam na zazamczu i mozna sie przyzwyczaic do tych pociagow. ludzie w dzisiejszych czasach z wszystkiego robia problem.pociagi im przeszkadzaja,dzieci pod blokami za glosno krzycza

maszynista powinien wychylać głowę przez okno pociągu i szeptem sygnalizować, że nadjeżdza :)

to wszystko wina Pałuckiego!!!:)

Mieszkam bardzo blisko torów akurat na odcinku, o którym jest mowa. Od zawsze ludzie się dziwili jak można mieszkać tak blisko torów i móc spać. Można, samo jeżdżenie pociągów mi nie przeszkadza i to, że od czasu do czasu zatrąbią. Jednakże to co się dzieje od kilku miesięcy woła o pomstę do nieba. W zeszłym roku nie było tak długich sygnałów dźwiękowych i tak często słyszalnych nawet o godz 23 i później. Nie da się tego znieść, jak tylko słychać taki "głośny pociąg" to co róż słyszę inwektywy lecące z mieszkań obok i od mojego taty :) Rozmawialiśmy na ten temat i stwierdziliśmy, że pewnie maszyniści nie są winni, bo zapewne mają taki nakaz, nie wiem nie znam się, ale na zdrowy rozum tak się domyślam. Pomyślałam też o tych nieodpowiedzialnych ludziach, którzy przechodzą na dziko przez tory. Jestem za tym żeby zrobić coś co sprawi, że te sygnały znikną.

Mi mieszkancowi Wienieckiej hałas nie przeszkadza mojemu psu i owszem.

trąbiące pociągi przeszkadzają, ale bachory drące japy od rana do nocy już jakoś nie. co za delikatne społeczeństwo.

na rozinowie nic nie slychac mozna trabic ile sie da

Mieszkałam przy Toruńskiej niecałe 3 lata. Wyniosłam się do innego miasta. W tym nie da się normalnie żyć. 2x do roku wyłączają ciepłą wodę, nie znam drugiego miasta gdzie coś takiego się praktykuje, totalne średniowiecze. Pociągi trąbią tak że umarlak wstałby z grobu. Co jakiś czas ktoś wyłazi pod pociąg. No coś jest nie tak z tym miasteczkiem. W całym miasteczku ostatnio pociągi słychać. Wcześniej jak się przeprowadziłam nie było ich tak słychać, ale Stadlery mają ten cały klakson tak pioruńsko głośny że nie da się normalnie funkcjonować mieszkając przy torach. To takie 3 powody dla których zwiewałam stamtąd w podskokach, błogosławiąc niebiosom że pracę dostałam gdzieś indziej.

Każda przyczyna wywołuje określony skutek.Jeśli na tym waszym zazamczu nieustannie ktoś pcha się pod pociąg,to stawia się znak.Jak jest znak to maszyniści są zobowiązani,przestrzegajac przepisów, do dawania ostrzeżeń dźwiękowych.I tak niestety zazamczoki koło się zamyka,a raczej toczy się po torach i trąbi.A tak na marginesie,to łącze się z wami w bulu ale tylko dlatego,że nie znoszę kolei,od małego miałem do tych pojazdów awersje,wręcz wywoływały u mnie lęk.Ten brak kontaktu z prowadzącym,te dziwacznie otwierane straszne drzwi,te kible z dziurą na tory,ten syf ,coś wstrętnego,ohyda.Dla mnie pociągi mogą nie istnieć i ich klaksony również.

Haloo...ja mieszkam na Chemików 17 w klatce od strony torów. To co się dzieje z tym trąbieniem to jest horor.Jak jest lato i okna są otwarte nie słychać telewizora, rozmowa jeśli w tym czasie się odbywa przez telefon..nic nie słychać.Mieszkam już dość długo i tak jak w ostatnich latach nigdy nie było.Wiem co piszę bo przy torach mieszkam od urodzenia w różnych miejscach.Już nie wspomnę ,że pociągi bardzo głośno jeżdżą.Teraz są takie "nowoczesne"te pociągi...Maszynista daje sygnał że jedzie ...zawsze tak było...ale po co trąbi przez całe Zazamcze???? Nie znam odpowiedzi... A ci co przechodzą w niedozwolonych miejscach idą na własne ryzyko...i na nic wypisywanie jakiś bredni że musi trąbić bo przejedzie kogoś .Owszem musi zatrąbić ale nie z powodu ludzi , którzy przechodzą nie tam gdzie trzeba.

6.05.2016 wracalam z Gdańska Pendolino nie żaden Dart czy inna podróbka .Wyjazd z Gdańska okolo 17:20 we Włocławku byłam po 20 :00 Pociąg jechał dalej do Warszawy Wschodniej przez Kutno i Sochaczew ! Nie była to żadna jazda próbna tylko zwyczajny rozkładowy kurs ! Zachowałam bilet jeżeli kogoś interesuje może obejrzeć ! Bilet na Pendolino zapakowany w ładne kartonowe etui ze zdjęciem Pendolino ????

ok na wolnym pszejade sie do brzezia na 20 godzine i popatrzee czy poczekam na ten kurs o tej godzinie czy bedzie pendolino napewno teraz beda kursowaly bo po nie rzadzi tory maja byc remontowane a ja mowiezamiast tej wypadkowej a1 autostrady lepiej wolal bym glowna nowo wybudowana magistrale kolejowa co by tylko same takie osobowki kursowaly pendolino tgv czy shinkansen .byloby na co poatrzec jak pedza jak we francji widzialem

W pełni popieram ogłuszonych mieszkańców. Lokomotywy i wagony powinny przemieszczać się cicho, bezszelestnie, na paluszkach, no ostatecznie chociaż w kapciach ale nie takich stukających tylko miętkich.

Zgadzam się! Pociągi nie powinny trąbić - co najwyżej mogłyby grać na fortepianie lub na skrzypcach.

lokatorzy mieszkający bliżej jak 500m od torów powinni dostawać miesięcznie 500zł plus od PKP za nadmierny hałas

Podobnie jest w Poznaniu gdzie ludzie, którzy wybudowali swoje domy niepodal lotniska Ławica domagają się forsy za hałas i tym samym spadek atrakcyjności ich nieruchomości. Rekordziści wyciągnęli po 180 tysięcy złotych.

Rozbestwili to sie na Zazamczu samobojcy. Pewnie dlatego pociagi trabia czesciej i dluzej.