O tym, jak ważne jest zachowanie ostrożności na drodze, szczególnie w niesprzyjających warunkach atmosferycznych, przekonało się w poniedziałek sześciu kierowców, którzy byli uczestnikami kolizji na podwłocławskim odcinku autostrady A1.
Padający niemal cały dzień deszcz wpływał nie tylko na widoczność, ale też na przyczepność opon i długość drogi hamowania. W takich warunkach sprawą nadrzędną jest zachowanie szczególnej ostrożności, by nie wypaść z drogi i nie uderzyć w bariery. Warto też pamiętać o konieczności zachowania większego niż w normalnych warunkach odstępu od poprzedzającego nas auta, biorąc pod uwagę przede wszystkim prędkości jakie rozwijane są na autostradzie.
[ZT]21872[/ZT]
W poniedziałek na podwłocławskim odcinku A1 policjanci interweniowali sześciokrotnie przy kolizjach, których przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze i w efekcie, wpadnięcie w poślizg. - Większość uczestników tych zdarzeń została ukarana mandatem karnym za niedostosowanie prędkości na autostradzie - mówi Lidia Popielińska z Zespołu Komunikacji Społecznej włocławskiej komendy.
Do jednej z kolizji doszło około godz. 19.30 na pasie w kierunku Łodzi na wysokości Brzezia. W akcji ratowniczej wzięli udział strażacy z Włocławka i Lubania, patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Okazało się, że 55-letni kierowca luksusowego mercedesa wpadł w poślizg i swoją podróż zakończył na barierach ochronnych. Auto zostało uszkodzone, mężczyźnie na szczęście nic się nie stało. Za niedostosowanie prędkości do warunków jazdy, mężczyzna został ukarany mandatem.
Volvo18:24, 04.10.2016
Jadąc w ulewe latem nikt nie włącza przeciwmgłowych świateł.
Kierowca18:25, 04.10.2016
Odrobina deszczu i już się gubią. Podczas gdy w Niemczech jadą sobie ponad 200km/h i wypadków jest kilkanaście razy mniej. Kiedyś ludzie dawali radę w Polonezach z zaparowanymi szybami i "prawie działającymi" wycieraczkami. A dzisiaj ludzie nie radzą sobie w samochodach z klimatyzacją, podgrzewanymi szybami i lusterkami, czujnikami deszczu, ABS, ESP, ASR itp. Kto tym ludziom prawo jazdy daje. Tylko korki przez nich są i ludzie niepotrzebnie giną lub "obrywają".
Bravo18:33, 04.10.2016
To chyba jest coś nie tak z jakością nawierzchni , że woda nie spływa z jezdni, opony przy dużej prędkości nie dają rady odprowadzić na boki tej wody i powstaje tzw. "poduszka wodna."
stanisław20:09, 04.10.2016
dokładnie tak, wszystkie te kolizje są na łukach, woda przy zmianie pochylenia autostrady spływa z jednej na drugą stronę i tworzy się poduszka miedzy kołami a asfaltem i poślizg gotowy
Wilk alfa 19:17, 04.10.2016
K!Mać! Może by tak wystarczyło dostosować prędkości do panujących warunków na drodze.To jest normalne że każdemu kierowcy może zdaźyc się kolizjia z tym wyjątkiem ze niektórzy sami się o to proszą. Ile zyskają,30 minut na 500 km? Albo 2 metry pod ziemią....
Spekualnt20:28, 04.10.2016
Podstawowym problemem jest to,że ludzie jeżdżą autami z przestawioną geometrią. Nikt na to nie zwraca uwagi, a problem zaczyna się gdy robi się mokro. Drugą sprawą jest, że gdy długo nie pada drogi obrastają brudem, którego nie zmywa lekki deszczyk. Z tego brudu po namoczeniu robi się śliska maź.
użytkownik A100:14, 05.10.2016
Jeśli się zbyt śliski asfalt kładzie na autostradę a spływ wody jest tak źle zrobiony że w poprzek strumień płynie, to nic dziwnego że są wypadki. Odcinek A1 w okolicach Włocławka jest szczególnie niebezpieczny, asfalt powinien być zmieniony a droga w kilku miejscach mieć zmieniony profil i nowe odprowadzenia wody, na koszt tego kto odpowiada za tę fuszerkę wykonawcy lub projektanta.
włocławiani 08:43, 05.10.2016
ta autostrada pod Włocławkiem to bubel nie odprowadza w ogóle wody wody są zrobione źle spadki przy większym deszczu w niektórych miejscach w poprzek drogi tworzą się strumyki szczególnie to widać przy obiektach mostowych lub na łukach autostrady tak jak poprzednik pisał w Niemczech można dużo szybciej jechać w deszcz i się nic nie dzieje
irytator09:09, 05.10.2016
...czyli jak jest to wina nawierzchni, to znaczy można jechać te 150-200 km/h i wyłączyć mózg, bo przecież "nie moja wina - wina nawierzchni; a może się uda", czy raczej włączyć myślenie, zwolnić i przejechać bez kolizji. Niestety zbyt często widzę "kierowców", którzy za cel stawiają sobie "pokażę im, że to ja rządzę na drogach" zamiast "zwolnię trochę i dojadę bezpiecznie do celu". Jakość drogi to zupełnie inna sprawa.
w.ek10:20, 05.10.2016
a co będzie w zimie ??! jedynie czołgiem jeździć !!!
ckni16:48, 05.10.2016
jestem ciekaw ile milimetrów bieżnika miał ten luksusowy "wózek" ?
bo w "chorej" polsce ludziska wywalają masę kasy na luksus auto,
a potem zapominają, ( czytaj skąpią ) o jego kontroli technicznej, a zwłaszcza
opon. i potem oglądamy na parkingach marketowych takie cudeńka.
autko za 200, 300, i więcej tysiaków... a opony "rysują" już
po wskaźnikach ostrzegawczych ?!!!
Włocławianin 17:57, 05.10.2016
do irtatora widać że irytator że mózg to ty masz chyba wyłączony skoro takie głupoty piszesz autostrada to jest taki element infrastruktury który musi spełniać odpowiednie parametry a jednym z nich jest właśnie profilowanie drogi tak żeby strumyczki nie przepływał i odpowiedni drenaż i wiele innych parametrów a tu jak widać przy każdym niewielkim deszczyku dochodzi do takich zdarzeń rozsądek też się liczy i umiar nad pedałem gazu ale tu nie wiele trzeba żeby samochód wpadł w aqaping nie można równać autostrady do jakiejś dróżki na pipidówie autostrada powinna być bezpieczna i taki deszczyk jak padał ostatni nie powinien doprowadzać do takich sytuacji ktoś powinien przeprowadzić jakiś audyt z bezpieczeństwa na tym odcinku i by wtedy wyszły wszystkie buble jaki są więc nie pisz tu o myśleniu sam miałem takie zdarzenie na tej drużce przy nie wielki opadach na wysokości Bodzi przy prędkości 80 na godzinę zrobiłem trzy obroty samochodem nic mi się nie stało ale na autostradzie w tym miejscu gdzie mnie obróciło był rzeczka która przepływał na łuk drogi prze cały pas
irytator10:15, 06.10.2016
Potwierdzasz tylko to, co napisałem. 80 km/h a Ty zrobiłeś bączki... Mógłbym napisać coś o braku myślenia i niedostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze i stanu technicznego pojazdu, ale nie zrozumiesz... ale tak tak, powtarzaj sobie, że to Ty Ty i tylko Ty masz rację. Jakość tej drogi to osobna sprawa, ale jest taka jaka jest. Jakbyś się zabił, to nawet gdyby jakość autostrady była winna... to nadal Ty byś nie żył, a nie autostrada. Moje uszanowanie :-)
We Włocławku powstanie fontanna!
Za te pieniadze mozna by poprawic nieudolnie zrobione sciezki rowerowe.
asg
01:21, 2025-05-15
Okazja tylko raz w roku. Ratusz z innej perspektywy
Tesco
Tesco
00:51, 2025-05-15
Na kogo zagłosujesz w wyborach na prezydenta?
maciora onanista (bez kobity od 10lat) aż tyle?🤣🤣🤣
83ei
22:20, 2025-05-14
Anwil mocno otwiera play-offy. Toruń pokonany
A gdzie zdjęcia kibiców ? Ja się pytam
Wściekły Edmund
22:00, 2025-05-14
2 3
I mknęli masowo autostradami te 140-150 km/h zaparowanymi polonezami. tiaa