Czytelniczka DDWloclawek.pl jest nękana listami, prawdopodobnie od swojej sąsiadki, której nie podoba się, że kobieta trzyma w swoim domu... koty. Gdy sprawę zbadał dzielnicowy, okazało się, że wskazana osoba nie przyznaje się do autorstwa anonimów.
Pierwszy list otrzymany przez naszą Czytelniczkę z ul. Pogodnej 1 opublikowaliśmy w styczniu na facebookowej stronie DDWloclawek.pl.
- Jeżeli Pani nie zakończy tych nocnych chałasów kota. Zaczną się na Panią skargi do spółdzielni mieszkaniowej. Odkąd się Pani pojawiła wszyscy sąsiedzi mają Pani dosyć. Jak się ma kota, trzeba wynająć lub kupić dom wolnostojący (pisownia oryginalna).
Wpis spotkał się z bardzo dużym odzewem Internautów. Zamieszczono pod nim ponad 110 komentarzy, których autorzy w zdecydowanej większości byli oburzeni treścią listu.
Dwudziestoparolatka posiada dwa koty. Jak wyjaśnia, zwierzęta w żaden sposób nie hałasują, prawie nie wydają żadnych dźwięków, dziwi ją więc list od sąsiadki.
- Nie wiem, co było przyczyną napisania tego listu. Ze mną nikt twarzą w twarz o tym nie rozmawiał - wyjaśnia kobieta.
Na wiadomość znalezioną w swojej skrzynce włocławianka postanowiła, nieco z przymrużeniem oka, odpowiedzieć listem, który zawiesiła na tablicy ogłoszeń.
"Droga Pani Sąsiadko, Drogi Panie Sąsiedzie! Obiecuję, że jeszcze dziś porozmawiam z kotem o hałasowaniu w nocy! Liczę, że zrozumie, że może to być uciążliwe, choć nadal nie chce dokładać się do czynszu, chociaż spędza w domu więcej czasu niż ja. Pozdrawiam i życzę spokojnych nocy".
Ciąg dalszy tej historii nie był jednak spokojny. Kartka szybko została zerwana z tablicy ogłoszeń, a do skrzynki Czytelniczki w kolejnych tygodniach trafiły kolejne listy. Łącznie było ich 4. Sądząc po ich treści, anonimowy autor jest osobą dużo starszą, traktującą młodą sąsiadkę z wyższością. Co niepokojące, listy stały się bardziej obcesowe.
?
Zaniepokojona Czytelniczka poinformowała o sprawie dzielnicowego i wskazała osobę, która może być autorką listów. Ta jednak zaprzeczyła.
Jeśli listy nadal będą się pojawiać, kobieta rozważa zgłoszenie sprawy o nękanie do sądu. Do tematu wrócimy.
[ALERT]1520340309381[/ALERT]
angelikaaa15:58, 06.03.2018
Masakra posiadać takich sąsiadów! Mieszkam od 13 lat w wieżowcu i mam bardzo wyrozumiałych sąsiadów. Z boku mam sąsiadkę z 2 kotami i w ogóle ich nie słychać. Czasem wybiegają na klatkę i zostawiają sierść na którą mam uczulenie i jakoś to też nie jest problem... Jak ktoś jest *%#)!& i nie ma co robić to zawsze znajdzie punkt zaczepienia.
Ast16:07, 06.03.2018
Od kiedy to Hałas pisze się przez ch?
też kociara16:10, 06.03.2018
Nieszczęśliwa osoba piszące te "liściki" nie dość ,że analfabetka( ile błędów ortograficznych !) to jeszcze złośliwa i "upierdliwa" - koty w domu w zasadzie nie hałasują jeśli są wysterylizowane i jak wiadomo- mają miękkie łapki, więc nie tupią. Ile trzeba mieć żółci i nienawiści do innych ludzi, żeby wypisywać takie bzdety. Autorko liścików - weź sobie do domu kotka ze schroniska - koty uspokajają, wyciszają stres i poprawiają samopoczucie oraz obniżają ciśnienie krwi. Moi sąsiedzi są zadowoleni,że mam koty - z podziwem patrzą jak moje dwa sierściuchy polują na szczury i myszy . Pozdrowienia dla wszystkich co kochają koty i psy, chomiki i papugi oraz rybki :))))
Ewciaa16:11, 06.03.2018
Wiele starszych Pań nie ma co robić więc szukają sobie atrakcji, nie mają swojego życia więc interesują się cudzym. Narzekają na "młode pokolenie " a same czasem gorzej się zachowuja niż nastolatki...
infiniteness8416:20, 06.03.2018
Osoba pisząca nie powinna być brana na poważnie, skoro nie jest w stanie poprawnie pisać w swoim języku.
xxxxxxxxxx16:27, 06.03.2018
Założyć sprawę o nękanie! Trzeba ją czy jego zniszczyć jego własną bronią. Jak kot może hałasować? Może to kot w butach, w dodatku wojskowych hahahah
Przemo.16:35, 06.03.2018
Sąsiad/sąsiadka tak pieknie skrywa się za anonimami. Skoro brakuje odwagi, żeby porozmawiać w cztery oczy to zgłosić sprawę do sądu o nękanie i grafolog szybko wskaże, co to za miły katolicki podpier...acz..
Adamski19:19, 06.03.2018
A skąd wiesz głąbie,że to katolicki -jak to chamsko ująłeś - podpir...acz ???Chyba,że to ty jesteś nim !!!!!!!!!!!!!
Sramski.06:36, 07.03.2018
Adamski. Do spowiedzi eunuchu społeczny.
Wlocek36916:55, 06.03.2018
Ja znam osobiście takie przypadki że to Psy potrafiły hałasować o 1:00 w nocy bo ich właściciele zostawili same, a jak sami się zjawili to było jeszcze gorzej. Skoro przeszkadzają tej osobie miauczące koty to ciekawe czemu nie szczekające psy, a zwłaszcza piszczące myszy i szczury.
mily17:16, 06.03.2018
ja slycham glosno muzyki i mojim somsiadom nieprzeszkadza
pan x18:25, 06.03.2018
do 22 masz takie prawo ,potem obowiazuje cisza nocna a jak nie pomoze sa od tego inni co cie ucisza kulturalnie
TRK07:08, 07.03.2018
Żadna ustawa nie reguluje wprost czym jest cisza nocna. Godziny ciszy nocnej mogą być indywidualnie ustalane np. w regulaminie porządkowym spółdzielni mieszkaniowej. Jak nie są, to nie obowiązuje zatem
pan x18:14, 06.03.2018
a dla mnie dobrze napisała ,bydło nigdy nie zrozumie ze w kurnikach nie mieszkacie sami zapamietajcie i wbjcie sobie do głowy ze mały *%#)!& słychać w betonach a nie zameldowani przebywajacy bez meldunku powinni byc karani za to ze nie sa i nie maja meldunku a przebywaja po 5 osób w mieszkaniu od tego sa kodeksy .
pani x19:10, 06.03.2018
Sam jesteś bydłem a nie żadnym "panem" ty chamski iksie.
Jaa20:00, 06.03.2018
A co z tego że nie maja meldunku to tylko i wyłącznie ich sprawa a nie twoja... Nie każdy wlasciciel mieszkania chce meldować i też nie każdego stać na własne mieszkanie.
123420:23, 06.03.2018
Co ma meldunek do kotów? Polecam dobrego lekarza!
Dziadek23:34, 06.03.2018
A wiesz, że od pewnego czasu NIE MA obowiązku meldowania się???? Wszędzie podaje się tylko adres do korespondencji.
Ono22:53, 07.03.2018
ORMO czuwa. Zapomniałeś tylko o podaniu dokładnych adresów i ilości przebywającego wrogiego elementu. Przecież wszyscy wiedzą, że należy się zameldować przy pobycie powyżej dni trzech.
Lecz się człowieku.
Popażona18:24, 06.03.2018
Może ktoś postawi się na miejscu tych ludzi , którzy wstają do pracy o godzinie np. 4. 00 rano(w nocy ) do pracy . Jeżdżą samochodami ( wiozą ludzi), obsługują maszyny mogące uszkodzić kończyny , wyrwać jakąś część ciała lub nawet pozbawić życia. Czy powierzylibyście życie członka swojej rodziny , aby przejechał się z niewyspanym kierowcą, ja nie. Więc jeżeli ktoś decyduje się na mieszkanie w bloku, to powinien dostosować się do zasad tam panujących od 22.00 do 06.00 cisza nocna. Jeżeli jednak wolisz robić co ci się podoba , to wybierz domek.
Duchu21:07, 06.03.2018
A ja Ci krótko odpiszę że osoby którym przeszkadza nawet kredka, która spadła na podłogę) w mieszkaniu wyżej kondygnacji(a są takie przypadki) to one powinny szukać swojego spokoju w domku wolno stojącym, gdyż nie nadają się do mieszania w blokach.
jak to? 05:53, 07.03.2018
oo wstają o 4 w nocy i hałas robią, wodę spuszczają, kapciami tupią, a cisza nocna jest do 6.... Co za wściekłe baby, że im chodzący kot przeszkadza albo rozmowy.
pan x18:29, 06.03.2018
skoro wynajmuje mieszkanie niech płaci podatek wydaje mi sie ze robi to na złosc by gozej wkurzyc wywalic na zbity pysk razem z tym kotem !
pani x19:14, 06.03.2018
Pisze się " gorzej" a nie "gożej" Nie dość że cham, to jeszcze analfabeta. Współczuję twoim sąsiadom. Mieć takiego sąsiada, to zabić się własną ręką.
123420:28, 06.03.2018
A pana za to narzekanie itp,itd na zbity pysk!
Duchu21:12, 06.03.2018
Uderz w stół a nożyce ............ i już wiadomo kto te listy pisał ten sam styl, rozumowanie i byki. Nauczył się korzystać z neta, ale jeszcze z edytora błędów nie.
nieco starszy18:35, 06.03.2018
Zauważam, że Zazamcze ostatnio ma złe notowania.Często czytam o różnych, niestosownych zachowaniach rezydentów. Co się z ludżmi dzieje ? Czy "dobra zmiana" im mózgi przemeblowała? a może to wynik ruchów migracyjnych spod Włocławka do city ? A może próba narzucenia starym mieszczuchom nowej folk kultury? A może, a może ? tych zapytań i niepewności jest wiele, nie chcę nikogo urazić jednak powiem , że zaczyna dominować pospólstwo.
Adamski19:23, 06.03.2018
To nie dobra zmiana tylko chamska indoktrynacja PO-płuczyn po PO-paprańcach!!!
!!!18:48, 06.03.2018
A powiatowe forum potrafi zrobić kocią ,,burzę w sieci '' .Powinni jeszcze zapytać o opinie pierwszego kocura w POwiecie .
jp20:44, 06.03.2018
Żal tej dziewczyny ! trafiła na taką sukę która słyszy deptanie kotów "śmieszne" to co ona robi w nocy "nie śpi tylko podsłuchuje sąsiadów" najlepszym wyjściem byłoby ją wyeksmitować bo to taka osoba jest problemem dla społeczności blokowej
abcd22:50, 06.03.2018
mam taką samą plotuchę u siebie. Sprawa trafiła na policję bo już nie wytrzymałem jej wścibstwa i obgadywania.
Blad20:47, 06.03.2018
Kto takie byki sadzi??? uuu
Laki21:20, 06.03.2018
A co by było gdyby ta pani z kotkami miała dziecko, dzieci? Nie rozumiem takich postaw malkontentów itp itd.. W bloku niestety tak jest, że słychać wszystko. Remonty to najwyższa pułka hałasów. Ale cóż taki wybór mieszkam w bloku i nic nie poradzę, a jak mi wszystko przeszkadza szukam pustelni. EHM
Jakub00:31, 07.03.2018
Tej pani przeszkadzają tupiące(
!!!) koty a jak ja mieszkałem na Zazamczu to starszym osobom przeszkadzały dzieci bawiące się w piaskownicy. Wielokrotnie córka przychodziła z płaczem, że pani X krzyczy, wyzywa i każe dzieciom iść do lasu za blokami. Skończyło się dość nieprzyjemną rozmową i stanowczą uwagą, że najwyraźniej zapomniała, że też kiedyś miała małe dzieci.
czesiunia01:00, 07.03.2018
Człowiek wyjdzie ze wsi ale wieś z człowieka nigdy......
mmmm07:28, 07.03.2018
a kobitka zamiast skarżyć się na tupiące koty powinna uszyć im papcie z "misia", wtedy ten tupot kocich łap się wyciszy.A swoją drogą powinna również w ramach relaksu przeczytać dokładnie słownik ortograficzny, będzie to jakiś pożytek dla niej i dla czytających.A jak tam u niej sprawy "moherowe".
lubię naleśniki08:32, 07.03.2018
Trzeba mieć niezłego kaca i ból głowy, żeby słyszeć "tupiącego" kota
... kotek z Ośrodka 09:54, 07.03.2018
A na Hożej 1 w większości piwnic smród i całodobowe zabawy szczurów.A to pod bacznym i czujnym okien bezpańskich kotów.Kotki w bliżej nieokreślonej ilości chadzają sobie po piwnicach,przed blokiem i między samochodami z pełnymi brzuszkami.Z pełnymi bo jak widać z okien bloku pod płotem znajduje się skonstruowane pomieszczenie a w nim cały czas pełno pożywienia.W dokarmianiu kotów prym wiodą dwie panie z III klatki.Bardzo kochają kotki lecz same nie mają ich w mieszkaniu.Aktualnie jest miesiąc marzec.A wiec lada chwila ilość kotków się powiększy.Co na to Spółdzielnia Mieszkaniowa.? Co na to SANEPID? I na koniec do wszystkich miłośników i obrońców kotów " Weźcie te kociaki do swoich mieszkań"
kocurko10:17, 07.03.2018
kotek z Ośrodka - nie pier... głupot. Hoża 1 jest specyficzna - sami poduszkowcy - menele siedzące i spędzające cały dzień w oknie. kotek z Ośrodka - sam jesteś specyficzny - leżałeś w oknie jak "wylewali asfalt"w grudniu?. Masz wdupie koty, masz wdupie psy, masz wdupie ludzi. Jesteś Chu....
agrafka09:58, 07.03.2018
Tupiące koty hmmm jakaś nowa choroba?- śmieszne, mieszkałam kiedyś w bloku i zgodzę się z wszystkimi nawet kichnięcie słychać, ale tupanie kota?? Sama miałam koty w bloku, sąsiedzi również i nikt afery nie robił, że kot siedzi na daszku klatki schodowej czy balkonie, że miałczy. Tej Pani/ Panu ewidentnie coś, a raczej ktoś przeszkadza - jak go nazwała artysta. Zastanawiam się nad tym skąd w ludziach tyle jadu? Tyle nienawiści, żółci. Teraz ludziom wszystko przeszkadza, tylko najgorsze, że u innych a u siebie nawet beli nie zauważą. Wnioskuję, że jest Pani starszą osobą i zamiast się cieszyć życiem, korzystać z niego to Pani pluje jadem. Może warto się zastanowić nad wszystkim i pomyśleć co gdyby miała Pani imprezowiczów za ścianą. A Pani od kotów polecam robić imprezy dzień w dzień ale do 22.
śpiąca13:42, 07.03.2018
uważam, że robić problemy o kota to przegięcie, ale sam bym chętnie napisał liścik do sąsiadki z dołu, która ma napady śmiechu o godzinie po 23 (i później) i tak drze japę że wybudza mnie za każdym razem ze snu... pusty łeb nie weźmie pod uwagę tego, że ktoś musi rano wstać do pracy
mademoiselle14:00, 07.03.2018
A ja uważam, że prawda leży po środku. Gdyby te koty nie hałasowały, to nie byłoby żadnych skarg. Miałam koty i wiem, że jak się bawią, zeskakują z mebli na PANELE to tupią, niestety. Ta Pani ma dwa koty, które pewnie bawią się ze sobą, ganiają się. Wiadomo jak jest w bloku. Akustyka taka, że słychać jak ktoś kichnie. Inną sprawą jest to, że starsi ludzie są na takie rzeczy trochę przewrażliwieni. Powinniśmy szanować się wzajemnie i zachowywać się tak, żeby nie przeszkadzało to innym
Pani14:07, 08.03.2018
Bardzo mądrze i fakt taki, że to są żywe zwierzęta a nie zabaweczki..do głaskania jak myślą liczne osoby..dlatego warto zastanowić się i to bardzo zanim nabędziemy zwierzę, dając mu jeść myślą że ma dobrze i jest ok! A to bzdury to zwierzęta w niewoli
Użytkownik17:45, 07.03.2018
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Pani14:02, 08.03.2018
Warto powiedzieć ,że koty czy psy zwyczajnie nie powinny być trzymane w mieszkaniach ,blokach to żywe zwierze powinno mieć możliwość wybiegania się ..koty to zwierzęta terytorialne i lubią dużo ruchu .Jak można męczyć je w bloku powinien być zakaz trzymania zwierząt , tym bardziej w blokach!Gdzie mieszkają inne rodzine i niestety trzeba się z tym liczyć ..
Teraz w okresie kiedy te kocury wściekają się , bo się marcują to po prostu koszmar! Popieram kastracje i powinna być obowiązkowa szczególnie dla zwierząt bez rodowodu! DLA PSÓW I KOTÓW
wincyj zakazów14:49, 08.03.2018
i jeszcze zakaz trzymania dzieci w blokach, o tak! i zakaz przyjmowania gości! i jeszcze zakaz kichania!
start23:28, 11.03.2018
Siebie już wysterylizowałaś?
Kochająca zwierzaki 15:47, 08.03.2018
Współczuję pani co ma koty, niech się pani nie przejmuje może jej się znudzi pisanie może znajdzie inne zainteresowania ,ja mam kota i żadnych kłopotów nie sprawia i nie wierzę że kot hałasuje.Bardziej ludzie się głośno zachowują ,tej pani coś dolega niech idzie do lekarza po kropelki a nie wyżywa się na kotach i sąsiadce,jak tak można .A poza tym koty to smacznie śpią w nocy .Ta pani szuka zaczepki bo pani widocznie nie lubi.Jak można być tak *%#)!&
Daafom23:09, 11.03.2018
Co Wy tam wiecie. Nie raz zdarzyło mi się mojego szarucha pogonić bo tupał, że głowa pękała.
Daafom23:15, 11.03.2018
Co Wy tam wiecie. Nie raz zdarzyło mi się mojego szarucha pogonić bo tupał, że głowa pękała.
Niewyspana09:26, 18.04.2021
Niestety, chociaż kocham zwierzeta, powinien być regulamin odnosnie trzymania ich w bloku. Rozumiem panią, która nie może spać w nocy, bo sama mam sąsiadów mających 4 koty. Dwukrotnie z nimi rozmawiałam, ale nic to nie dało. Nabawiłam się nerwicy lekowej, mam słuchawki na dzień, bo ich córka szaleje z kotami w ciągu dnia, a w nocy sypiam tylko kilka godzin. Ten hejt na tolerancję jest zupełnie nie na miejscu. Zwierzęta powinny być w oddzielnym pomieszczeniu na noc, żeby nie przeszkadzać sąsiadom.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
6 14
...a ja kocham konie. Czy mogę do swego mieszkania wprowadzić konia? :-D I co na to spółdzielnia mieszkaniowa?
3 1
Takiej osobie nie wytłumaczysz. To są, jak ja to mówię "poduszkowce". Leży cały dzień na parapecie, patrzy, kto idzie, z kim idzie i z czym idzie. Dowód - "Gdy cię ten twój artysta odwozi, to po 22 giej ciszej rozmawiać". Jedyna sprawiedliwa - wie wszystko o wszystkich. Nie licz na to, że przygarnie zwierzę ze schroniska. To totalna sąsiedzka podlizna - nie trawi zarówno zwierząt, jak i dla ludzi. A a`propos hałasów kocich - raz tylko, na megakacu do swojej kotki idącej do mnie po puszystym dywanie, powiedziałem - "kicia ... nie tup". Pozdrawiam kociarzy.