Zastępca komendanta włocławskiej policji przedstawił radzie miasta raport na temat stanu bezpieczeństwa we Włocławku. Jeden z radnych zwrócili uwagę na pewną kwestię - ilu pijanych mieszkańców policjanci musieli zbierać z ulic.
Z przedstawionego przez policję raportu radni dowiedzieli się, że w 2017 roku z porównaniu z rokiem 2016 ogólna liczba przestępstw we Włocławku wzrosła - z 3531 do 3809, ale wzrosła też wykrywalność z 57% do 72 %.
Przybyło przestępstw gospodarczych - z 561 w roku 2016 do aż 955 w 2017 i powodujących ciężki uszczerbek na zdrowiu - z 55 do 71. Liczba większości najbardziej uciążliwych przestępstw - rozbojów, bójek, kradzieży, kradzieży z włamaniem i kradzieży samochodów, mniej lub bardziej spadła.
Wśród przedstawionych przez policję statystyk znalazło się też szczegółowe wyliczenie, ile osób pijanych znalezionych z ulicy policjanci odwieźli na szpitalny oddział ratunkowy i do wytrzeźwienia w policyjnej izbie zatrzymań. Odkąd we Włocławku zlikwidowano izbę wytrzeźwień pijanymi zajmują się policjanci albo strażnicy miejscy. I tak w 2017 roku policjanci musieli zająć się 1269 pijanymi mężczyznami, 156 kobietami i 54 nieletnimi.
W komentarzy radny Dariusz Jaworski z PiS pytał:
- Na ile godzin ci funkcjonariusze są oderwani od innych działań policyjnych poprzez to, że muszą dowieźć, doprowadzić, odwieźć, zawieźć?
Pierwszy zastępca komendanta miejskiego policji we Włocławku podinsp. Maciej Sadowski odpowiada:
- To problem dla policji, bo rzeczywiście poświęcamy bardzo dużo czasu na osadzenie osoby nietrzeźwej. Osobę nierzeźwą trzeba zawieść do szpitala, tam wiadomo jaka jest sytuacja, przebywamy 2, 3 godziny, bo są inne potrzeby w szpitalu i dopiero tę osobę osadzamy w areszcie do wytrzeźwienia, gdzie trzeba mieć nad nią nieustany nadzór. Służby patrolowe mogłyby być w tym czasie zaangażowane, gdzie indziej, tam gdzie na przykład ktoś kogoś bije na ulicy, a nie mogą zostawić osoby nietrzeźwej, bo uznajemy ją za osobę chorą. Izby nie ma i jakość musimy rozwiązywać to sami.
Prezydent Marek Wojtkowski twierdzi, że likwidacja izby wytrzeźwień we Włocławku za kadencji Andrzeja Pałuckiego była "bardzo złą decyzją". Z jego słów wynika jednak, że obecnie miasto nie jest w stanie rozwiązać tego problemu.
- Gdybyśmy w tej chwili chcieli przywrócić izbę wytrzeźwień w oparciu o nowe przepisy prawne, musielibyśmy wydać co najmniej 2 mln zł z budżetu miasta. Mógłbym też powiedzieć, że to nie jest problem miasta, ale bardziej szpitala wojewódzkiego i samorządu województwa, ale nie chcę tego robić. Szukamy odpowiedniej formuły, łącznie z tym, że szukamy instytucji pozarządowej, która by to zadanie przejęła. Na razie nic nie mogę na ten temat powiedzieć, bo czekam zdecydowanej reakcji ze strony samorządu województwa, bo rzecz dotyczy zarówno miasta jak i sytuacji w szpitalu. Myślę, że wspólnymi siłami jakoś musimy się starać ten problem rozwiązać. Rozmawiałem z marszałkiem kilka razy na ten temat. Były pomysły, żeby zaadaptować jeden z budynków przy ul. Szpitalnej. Na razie czekamy na jakieś zdecydowane stanowisko
- mówi Marek Wojtkowski.
Opisywaliśmy już na Dzień Dobry Włocławek jak wyglądały rozmowy między Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym a ratuszem na temat rozwiązania problemu pijanych na SOR. Niestety, rozwiązania nie wypracowano.
TAU08:19, 03.04.2018
Przywrócić Izbę Wytrzeźwień, wydana kasa szybko się zwróci, ponieważ od klienta pobrane zostanie 500+ oraz dowózka, razem 700 ... chętnych nie braknie a i szpital uwolni się od pijaków. 08:19, 03.04.2018
***09:11, 03.04.2018
Tylko najczęściej klienci izby wytrzeźwień rekrutują się z bezdomnej patologii, dla której pobyt tam to jak w Mariotcie... za darmo 09:11, 03.04.2018
I już09:53, 03.04.2018
Cyt: "w 2017 roku z porównaniu z rokiem 2016 ogólna liczba przestępstw we Włocławku wzrosła - z 3531 do 3809, ale wzrosła też wykrywalność z 57% do 72 %." - kon. cyt.
.........
I niby wzrost wykrywalności ma usprawiedliwiać wzrost przestępczości we Włocławku ?!?
Albo to jest niezbyt udane sprecyzowanie przez autorkę notki, albo niezrozumienie istoty problemu!
W każdym razie wzrost przestępczości jest bez wątpienia informacją dla Władz Miasta!
Socjolodzy już dawno stwierdzili niewątpliwy związek poziomu warunków życia społeczności z przestępczością. 09:53, 03.04.2018
krzywy żonkil11:17, 03.04.2018
Na izbę wytrzeźwień nie ma 2mln zł, a na fuszerkę w starej hali 10mln się znalazło, na drogę do nikąd z nierównym asfaltem 2,5mln się znalazło, na zmiany w projekcie Grodzkiej kasa też była. O innych wyczynach władzy nie wspominam, bo się nóż w kieszeni otwiera... 11:17, 03.04.2018
obywatelllll20:57, 03.04.2018
Wreszcie jakiś radny wprost zadał pytania, które nurtują Włocławian od dłuższego czasu, a dokładnie od momentu likwidacji izby wytrzeźwień. Brawo!!! 20:57, 03.04.2018
studentka4521:06, 03.04.2018
Ma Pan mój głos w najbliższych wyborach Panie Jaworski. Trafne pytania, których nikt nie zadał wcześniej... 21:06, 03.04.2018
Aąaaa11:24, 04.04.2018
To teraz za pytania oddaje sie glosy? 11:24, 04.04.2018
mieszkaniec16:56, 04.04.2018
Trzeba było nie likwidować izby wytrzeźwień. Policja jest do innych celów. Np. nadal nie rozwiązana jest sprawa kradzieży i rozboju w Michelinie. Jak długo mieszkańcy mają jeszcze czekać????? Aż ktoś kogoś zabije!!!! Przestępcy co raz to kradną inny samochód bo wozić im się chce różnymi brykami, 70tys zł mają na drobne wydatki więc jak im się skończą te pieniądze to dale będą balować. Zaniechania ze strony policji i prokuratury oraz działania przestępców to jest istny stalking na mieszkańcach Michelina!!!!! 16:56, 04.04.2018
OLA5117:13, 04.04.2018
BRAWO PANIE RADNY! 17:13, 04.04.2018
Gość13:05, 09.04.2018
Pan Prezydent w kolejnej już kwestii (powrót do Izby wytrzeźwień oraz przystosowanie dawnego hotelu po pielęgniarkach) twierdzi to samo :" Mógłbym też powiedzieć, że to nie jest problem miasta, ale bardziej szpitala wojewódzkiego i samorządu województwa, ale nie chcę tego robić."
Może warto zmienić śpiewkę i wziąć się wreszcie do roboty a nie odsuwać od siebie problemy. 13:05, 09.04.2018
prawda10:42, 03.04.2018
3 11
utrzymanie pracowników i izby kosztuje ! 10:42, 03.04.2018