Miasto wyremontuje ścieżkę rowerową w kierunku jez. Wikaryjskiego, ale tylko w swoich granicach administracyjnych. Objęte inwestycją 1450 m to ok. połowa całej trasy dla jednośladów biegnącej wzdłuż DK nr 91.
Urząd Miasta rozstrzygnął przetarg na przebudowę drogi rowerowej wzdłuż drogi krajowej nr 91. Chodzi o odcinek o długości 1450 m od drogi prowadzącej do jeziora Czarnego do granicy administracyjnej miasta Włocławek.
Obecnie nawierzchnia ścieżki posiada liczne spękania i ubytki. Nawierzchnia jest przerośnięta korzeniami drzew i w tych miejscach posiada wyniesienia, spękania oraz degradacje podbudowy – informuje włocławski ratusz.
[ZT]36505[/ZT]
Odcinek przeznaczony do remontu to ok. połowa całej ścieżki rowerowej biegnącej wzdłuż DK nr 91. Pozostała część leży w granicach administracyjnych gminy Włocławek i to ten samorząd odpowiada za stan nawierzchni. Jak udało nam się ustalić, władze miasta i gminy na początku roku ustaliły, że wydzierżawią (każdy samorząd w swoich granicach administracyjnych) teren ścieżki od Nadleśnictwa Włocławek.
- Pierwsze rozmowy były w gminie Włocławek w okolicach stycznia, a dokładnie 14 lutego razem z panią wójt przeszedłem całą ścieżkę rowerową i uzgodniliśmy, że występujemy o dzierżawę tej ścieżki do Lasów Państwowych - my w swoim zakresie, a gmina Włocławek w swoim. My w swoim zakresie ścieżkę remontujemy
– mówi Krzysztof Kukucki, zastępca prezydenta Włocławka ds. inwestycji.
Na to, czy gmina Włocławek wyremontuje drugą część ścieżki rowerowej, miasto nie ma wpływu. Z naszych ustaleń wynika natomiast, że w najbliższym czasie samorząd gminy Włocławek nie zamierza realizować tej inwestycji.
- Na ten rok nie planujemy takiej inwestycji, ponieważ nie mamy tego w budżecie. Ja większy nacisk kładę obecnie na remont drogi na Pińczatę, ponieważ nawierzchnia jest, jaka jest – z wieloma dziurami, wyjałowiona. Przygotowała dokumentację projektowo-kosztorysową na remont całego odcinka, który ma prawie 1,7 km i zamierzam aplikować o pieniądze z Funduszu Dróg Samorządowych. Jeżeli tylko uda się uzyskać dofinansowanie, przebudowany zostanie cały odcinek drogi o szerokości, która jest zmienna i wynosi miejscami pięć, miejscami siedem metrów. Jeżeli będzie wyremontowana droga, na jakiś czas przekierujemy ruch rowerowy od skrzyżowania z DK nr 91 do miejscowości Pińczata po tej wyremontowanej drodze. Na ten moment nie mamy natomiast środków, żeby wyremontować ścieżkę na terenach leśnych
– tłumaczy Magdalena Korpolak-Komorowska, wójt gminy Włocławek.
Za remont i odbudowę włocławskiego odcinka ścieżki w kierunku Wikaryjki odpowiada Firma Inżynieryjno-Drogowa DROGTOM. Koszt inwestycji to 314 405,84 zł brutto.
Czyli jak zwykle. Najpierw od miesięcy pianie, że będzie remont, a jak przyszło co do czego to okazuje się, że tylko do połowy. Czyli co to da rowerzystom? Nic. Bo i tak będą musieli jechać po dziurach. Na jakieś pomniki i inne bzdury mają pieniądze, a na dodatkowe 1,5 km ścieżki już nie. Wiem, że to teren gminy, ale mogli się jakoś dogadać przekazując pieniądze czy coś. To przecież nie jest majątek.
Panie Prezydencie Krzysztofie Kukucki niech Pan da dobry przykład jako szef partii w mieście, weźmie drabinę i odkręci tablicę przed wejściem do budynku na Kościuszki 12 informującą o tym, że jest tam biuro Janusza Zemke. Od ponad pół roku tow. Zemke nie jest już europosłem a tablica jak wisiała tak wisi.
Ścieżka rowerowa na Wiksę powstała w latach siedemdziesiątych w czynie społecznym!!!Nie patrzyło się czyje co je tylko się robiło!!!
Szanowna Gmino, tylko pamiętajcie aby przy ewentualnym remoncie nie zapomnieć o ścieżce rowerowej. Może to być pas wydzielony z drogi.
Dobre i to przynajmniej nie będzie bolało chociaż w połowie ??
lol06:47, 12.12.2019
Szanowna Gmino, tylko pamiętajcie aby przy ewentualnym remoncie nie zapomnieć o ścieżce rowerowej. Może to być pas wydzielony z drogi.
nocoz07:07, 12.12.2019
Czyli jak zwykle. Najpierw od miesięcy pianie, że będzie remont, a jak przyszło co do czego to okazuje się, że tylko do połowy. Czyli co to da rowerzystom? Nic. Bo i tak będą musieli jechać po dziurach. Na jakieś pomniki i inne bzdury mają pieniądze, a na dodatkowe 1,5 km ścieżki już nie. Wiem, że to teren gminy, ale mogli się jakoś dogadać przekazując pieniądze czy coś. To przecież nie jest majątek.
Czerwona pantera 07:16, 12.12.2019
Panie Prezydencie Krzysztofie Kukucki niech Pan da dobry przykład jako szef partii w mieście, weźmie drabinę i odkręci tablicę przed wejściem do budynku na Kościuszki 12 informującą o tym, że jest tam biuro Janusza Zemke. Od ponad pół roku tow. Zemke nie jest już europosłem a tablica jak wisiała tak wisi.
KKK 807:38, 12.12.2019
Dobre i to przynajmniej nie będzie bolało chociaż w połowie ??
Wieska08:09, 12.12.2019
No no jak się jedzie na wiksę autem trzeba uważać na podwozie żeby go nie zostawić. Zrobić drogę.... Aby ludzie latem mile spędzali czas na jeziorem. Z daleka przyjeżdżają i chwalą nasze jeziora a droga pożal się Boże. Zależy nam chyba abyśmy też mogli się pochwalić tym co dla nas piękne. A nie zaniedbane.. I odstrasza.
ate09:13, 12.12.2019
Na Wiksę to rowerem albo na kamasz!!!
xxl09:10, 12.12.2019
a kto tą ścieżką jeździ - pięć rowerów na dobę
alt09:17, 12.12.2019
Ścieżka rowerowa na Wiksę powstała w latach siedemdziesiątych w czynie społecznym!!!Nie patrzyło się czyje co je tylko się robiło!!!
Waldemar Myćko09:19, 12.12.2019
W szczegółach odniosę się do tych inteligientów później. Wstyd i hańba ludzie. Na pensje i premie macie a ścieżki całej nie możecie wyremontować. Radni miejscy i gminni niech dobrowolnie na ten cel przeznaczą po dwie swoje diety, Wojtkowski i Kukucki po dwie pensje, kopaczewska i moraczewska po trzy pensje i my mieszkańcy też się odrzuciły. Ale najpierw wy.
Waldemar Myćko09:21, 12.12.2019
Sorry my mieszkańcy też się dorzucimy. Być powinno w powyższym komentarzu. Taka klawiatura.
Waldemar Myćko09:32, 12.12.2019
Gierek by im kazał spierać... Z urzędów w podskokach. Niech miasto dołoży że swoich a gmina później odda. Albo zróbmy zbiórkę ale najpierw radni i prezydenci niech dadzą a my dołożymy. Kukucki w tym momencie jeszcze się bardziej posunąłeś do granic absurdu Barei.
Droga na wikaryjka 10:14, 12.12.2019
A co z droga na wikaryjka i nad jezioro czarne ? Takie ładne jeziora a dojazd bes samochodu terenowego nie ma wjazdu. Dziury takie ze zawieszenie można *%#)!& . Zróbcie coś a tym wreszcie ile można czekać ludzie w jakim kraju żyjemy
Nick17:37, 12.12.2019
Dziury wybily auta lasów państwowych przy wycince drzew niech teraz naprawia
Waldemar Myćko11:39, 12.12.2019
Żył raz frajer, wierzył w bajer...
"Towarzysz Edward Gierek nie żyje". Trzy słowa przewracające świat do góry nogami.
Miałam trzydzieści pięć lat. Takie trzydzieści pięć lat, kiedy wszystko odczuwa się mocniej i głębiej niż kiedykolwiek wcześniej czy później. Muzykę, poezję, miłość. Śmierć. Takie trzydzieści pięć lat, kiedy kupuje się mieszkanie i marzy o biegających po nim dzieciach. Mistrz Edward Gierek miał dużo więcej lat, zdradzony, zapomniany, ale z klasą. Po 1989r. był wszystkim przestraszony i zniesmaczony. W niektórych momentach mowę Mu odbierało. Całe rzesze ludzi uczestniczyło w Jego ostatniej drodze w Sosnowcu. Pamiętam, że było pochmurno, że po policzkach mężczyzn spływały pojedyncze łzy, że starszy pan stał na uboczu, niby targane wiatrem samotne drzewo, i jestem pewny, że też płakał. Rozpłakałem się później, gdy Gierek znikał pod kolejnymi warstwami ziemi, a potem kwiatów. „Teraz już nie wyjdzie stamtąd, choćby nie wiem, jak chciał”, powiedziała moja matka Teresa, gdy wracałyśmy z cmentarza, trzymając się za ręce, wspominając i rozmawiając o Jego żonie, która spłakana szła za trumną, a teraz miała zostać sama. Moje małe przemówienie opracowaliśmy w kilka osób, ale to ja uparłam się, że „Śpieszmy się kochać ludzi” jest zbyt wyświechtane i że chcę Jonasza Koftę. Bo choć wtedy, na oficjalnej uroczystości, nie wypadało wymieniać tytułu, Kofta naprawdę napisał wiersz o Gierku. „Żył raz frajer / Wierzył w bajer / Potem umarł”. Taka właśnie była ta prosta-nie-prosta historia. Wtedy mogłem zacytować jedynie fragment, słysząc w głowie męski, ciepły głos:
Przyjacielu
Trochę serca nam ubyło
Ile naprawdę
Jeszcze nie wiemy
Pamięć o tobie
Poniesiemy
Zrobimy z nią
Ile umiemy
Nie mam pojęcia, czy Edward Gierek wierzył w zmartwychwstanie. Ale czasem myślę o tym, jak bardzo musiał cierpieć, gdy rozkradano nasz polski majątek. Jego zaangażowanie w nas i dla nas było najszczersze i najgłębsze. Jemu naprawdę zależało, tak po prostu. Niosę pamięć o Tobie, o Twoim życiu, które nie wróci, staram się jak mogę, dla wielu z nas panie profesorze.
Drogi Edwardzie, ci "geniusze" po 1989r. mogą Ci jedynie buty czyścić i najlepiej szczoteczką od zębów. Cześć Twojej Pamięci.
molo 17:50, 12.12.2019
POeta tylko głowa nie ta.Ścieżki zdrowia pamiętamy ,póżniej Radom ,Ursus itd
Dd18:15, 12.12.2019
Na szczęście towarzyszy coraz mniej,niedługo nikt nie będzie pamiętał o tych chorych i smutnych czasach..
Likin18:30, 12.12.2019
Ten człowiek był prawdziwym gospodarzem i nie interesowało mnie czy był towarzyszem czy nie. Fakt wziął [pzyczkę z zachodu ale ale z tej pozyczki powstały w tamtym czasie wszystkie bloki mieszkalne, żłobki , przedszkola , szkoły i inne inwestycje taka jest prawda,,,
Dzisiejsi ,, włodarze'' zadłużają NAS jako naród na potęgę a poażcie mi co za te pieniądze wybudowano ? Potrafią jedynie stawiać pomniki i ujadać jeden na drugiego..
Jeśli ktoś myśli że wszystko co było za komuny było czystym złem jest zwyczajnie idiotą...Porównując tamte czasy rządów Gierka z dzisiejszą indolencją , marnotrawstwem , pychą i arogancją w kwestii kierowania panstwem można stwierdzić jedynie jedna wielka porażka.
Troglodyta12:18, 12.12.2019
Inwestycję powinno rozpocząć spotkanie decydentów miasta i gminy. Dalej rezerwacja kasy dla całej trasy przez oba samorządy i wyłonienie wykonawcy. Mam wątpliwości czy oni ze sobą w ogóle rozmawiali na ten temat?
Dziadek13:09, 12.12.2019
Takie pytanko, kto będzie używać ścieżkę mieszkańcy Włocławka czy gminy . Władze nasze dalej szukają jeleni !!!!!!
rowerek13:21, 12.12.2019
gmina niech szose na pinczate cala nie remontuje tylko fachowo pozalepia dziury i bedzie ok i zostanie jeszcze kasa na sciezke rowerowa tak trzeba myslec a z lesnymi dziadkami to bedzie wam bardzo ciezko sie dogadac tam do nich trzeba wyslac prezydenta zeby sie z nimi dogadal lu kogos jeszcze wyzej postawionego
Knock13:41, 12.12.2019
jak zwykle po włocławsku częściowo i byle jak
Knock13:44, 12.12.2019
Na inne badziewia głazy pomniki i salki jakies w bibliotekach powiększanie mająmiliony a drogi po tylu dekadach w całości nie potrafią odnowić bo nie ich granica .Śmiechu warte!Oj tutaj niemca wpuścic pokazałby wam jak się zarządza taką mieścinką.Fruwało by w pod skokach to całe towarzystwo wspólnej adoracji
gość14:17, 12.12.2019
Na skrzyżowaniu Wikaryjki i Pińczaty powinno powstać rondo. Nie wszyscy kierowcy stosują się do ograniczeń. Czasami wyjazd od strony Pińczaty do Włocławka jest problematyczny. Rondo rozwiązałoby sprawę. Oczywiście należałoby wyburzyć te baraki
Wirell16:47, 12.12.2019
ty z tymi ronkami to się baw w swojej wsi i zostaw droge normalną w spokoju ronkarzu.przez te rondka zabawkowe tylko korki same .przykład Jana Pawła
hodon14:27, 12.12.2019
Pan Zastępca Prezydenta KK chyba często ogląda film p. Marka Piwowskiego p.t. "Rejs". Zdanie: "Pierwsze rozmowy były w gminie Włocławek w okolicach stycznia, a dokładnie 14 lutego", nasuwa skojarzenie ze sceną, w której kaowiec, grany przez p. Stanisława Tyma przedstawia się pasażerom mówiąc: Urodziłem się w Małkini, w lipcu, w połowie lipca, dokładnie 16 lipca" (cytuję z pamięci). Brawo.
kelner15:00, 12.12.2019
IQ p ,,niebieskiego,, - górny pułap poziom ZERO.
Stańczyk16:05, 12.12.2019
Władze powiatu gadają po chińsku że nie można się z nimi porozumieć, to jest jakaś parodia.
Atrakcje W-ek17:02, 12.12.2019
Na końcu ścieżki wypożyczalnia i przesiadka na kłady bo szkoda kół w rowerach , oczywiście wypożyczalnia Pana Grządziela :)
Konfident17:05, 12.12.2019
Normalnie zgłaszam to do tvn Uwaga !!!!
joanter18:09, 12.12.2019
Ale drzewa wycięto na całej ścieżce rowerowej i wokół, żeby rowerzyści wdychali spaliny!!!!
Papaj19:55, 12.12.2019
Dobrze ze budynku nie buduja do polowy a droga polowa pokoju w przyszlym roku hi hi
Waldemar Myćko21:04, 12.12.2019
To dlatego z Radomia i Ursusa... co dostał parę pał po plechach. Poczytaj sobie o koleżance.
" W nowym Sejmie jedną z posłanek Platformy Obywatelskiej została Henryka Krzywonos, znana ze swej działalności w związku zawodowym Solidarność w latach 80. Krzywonos jest legendą tamtych czasów. Za swoja postawę i walkę z ówczesnym systemem została odznaczona Krzyżem Komandorskim Odrodzenia Polski. Przez lata pracowała jako tramwajarka i w stoczni. Jako posłanka jest zobowiązana do złożenia oświadczenia majątkowego. Wysokość emerytury Krzywonos zaskakuje. Zapytaliśmy o pokaźne świadczenie posłankę. - To moja sprawa - odpowiedziała Super Expressowi Henryka Krzywonos.
Henryka Krzywonos zasłynęla jako jedna z bohaterek Solidarności. W 1980 roku pracowała jako tramwajarka w Gdańsku. Znanym wydarzeniem z jej życia jest to, gdy Krzywonos zatrzymała tramwaj nieopodal Opery Bałtyckiej, co wielu uznaje za początek strajków pracowników komunikacji miejskiej. Teraz jednak niektórzy atakują posłankę PO i mówią, że to nie ona zatrzymała tramwaj, a on sam stanął, bo zabrakło prądu. Słowa takie padły ostatnio z ust polityka Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Jaworskiego. - Pani Krzywonos dzisiaj występuje jako osoba, która potrafi pokazać, że jest wielkim człowiekiem stanu wojennego. Ja do dzisiaj słyszę w Gdańsku informacje o tym, że nie jest trudno zatrzymać tramwaj, gdy w tym czasie wyłączony jest prąd - mówił poseł. Zdaniem Henryki Krzywonos to krzywdzące słowa. Goszcząc w dzień Dobry TVN skomentował je krótko: idiotyzmy".
Przed przejściem na emeryturę, przez kilkanaście lat wraz z mężem prowadziła rodzinny dom dziecka. - Wychowaliśmy z mężem dwanaścioro dzieci. Wiedziałam, że nigdy nie będę miała własnych, biologicznych, dlatego wspólnie postanowiliśmy wychować inne jak swoje. One zawsze były dla mnie największą wartością i jak każdej największej wartości należało im poświęcać czas. Z tego powodu przed laty wejście w politykę absolutnie mnie nie interesowało. Dla mnie zawsze każde moje dziecko było ważniejsze niż jakakolwiek inna sprawa - mówiła w jednym z wywiadów. W końcu jednak postanowiła wejść w politykę. W 2014 roku startowała do Parlamentu Europejskiego, ale bezskutecznie.
Jednak w październikowych wyborach zdobyła 24 333 głosy i dostała się do Sejmu.
A skoro tak, to musiała złożyć oświadczenie majątkowe. Krzywonos zadeklarowała, że posiada 50 tys. zł, jest współwłaścicielką domu z działką warte około 500 tys. zł, samochód Suzuki z 2015. Zaskakuje jednak gigantyczna wprost emerytura posłanki PO. Krzywonos zadeklarowała, że w 2014 roku otrzymała około 74 771 zł emerytury, co daje miesięcznie około 6 230 zł. To kwota brutto. Pytana o wysokość emerytury Krzywonos nie chce nic wyjaśniać : - Nie będę się nikomu tłumaczyć. Różne rzeczy się o mnie mówiło i mówi, a ja mam to wszystko w nosie. To moja prywatna sprawa - ucina posłanka PO".
Wielce Szanowna Jaśnie Pani z Solidarności. To jej prywatna sprawa. Krowa na polu ma więcej klasy. Rzeczywiście legenda, ale w cudzysłowie. Takich legend jest więcej, nawet chodzą po Włocławku. Wolności potrzebowała aby mieć m.in. pokaźne dochody a inni zęby w ścianę . Dosłownie druga Matka Teresa z Kalkuty. Co za obłuda!!! Jakikolwiek dalszy komentarz uważam za zbyteczny.
TVN2423:58, 12.12.2019
Mam nadzieje, na twardy bezkompromisowy exit. To pozwoli GB na nowo zdefiniowac warunki gospodarcze i polityczne z EU. Warto pamietac, ze US bedzie bezkompromisowo popierac GB w nowej sytuacji. Dla Polski bezkompromisowe wyjscie byloby doskonala wiadomoscia. GB w ten sposob stalaby sie gospodarczym hubem dla Polski. TERAZ praktycznie z dnia na dzien staje sie coraz bardziej oczywiste, ze Niemcy przy pomocy UE i polityki energetycznej probuja ponownie czesc polskiego przemyslu ciezkiego co oznaczac nedze, bezrobocie i emigracje. Nie bardzo wiadomo dokad z obliczu zblizajacego sie ogolnego poteznego kryzusu gospodarczego. WYJSCIE z UE bedzie dla Polski jedyna szansa na przezycie gospodarcze.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ruszył remont przy dawnym Tesco. Jak jeździć?
Oznakujcie to normalnie co za niedbalstwo, rano to ludzie wariowali nie było dobrze oznakowane gdzie jechać.
Macias
22:55, 2025-07-03
Ewakuacja w urzędzie we Włocławku. Pracownicy reagowali
A bążur miał widzenie i ostrzegał
Planeta płonie
22:31, 2025-07-03
O naprawie tej drogi mówiło się latami. Wreszcie...
Bo Wojtkowski był z PO ❤️- a jak oni pracują i co PO-trafią obserwujemy obecnie codziennie te ponure działania w Kraju ❤️.
do Realista
22:27, 2025-07-03
S10 przez Włocławek: Mieszkańcy grożą GDDKiA sądem
Wielcy protestujący a sami będą jeździć przez tą drogę wszędzie ĺaża i protestują byle nie blisko nich a sami jeżdżą przez inne osiedla blokach i smrodza cwaniacy
Polus
22:15, 2025-07-03
11 0
I dziwić się że poważniejsze inwestycje są albo *%#)!& lub na realizację czekają latami skoro w sprawie zwykłej dróżki nie potrafią się dogadać i wyremontować.A gadania tyle jakby to była autostrada z Gdańska do Krakowa