To przykre, ale czy pan nie wyjechał nagle z ul. Starodębskiej zza muru? Poza tym, większość rowerzystów nie sygnalizuje kierunku poruszania się, a powinien to być obowiązek skoro ścieżka rowerowa jest traktowana jako ulica z pierszeństwem przejazdu.

Tajemnicą poliszynela jest źle zaprogramowany przejazd. Po wciśnięciu przycisku trzeba czekać min 3 minuty na zielone, a dziwnym trafem czerwone dla pojazdów zapala się gdy jakikolwiek zbliża się do przejścia a nie gdy go mija. Jeszcze przed wdrożeniem ITS w miarę to współgrało, ale od kiedy ITS działa, to "rozwaliło" to czasówki na wszystkich skrzyżowaniach wyzwalanych przyciskiem (wyjątkiem są skrzyżowania w ciągu DK91 - tam nie trzeba wciskać przycisku, "żeby było zielone" dla pieszego).

Pierwszeństwo przejazdu nie zwalnia z zachowania ostrożności...

Od kilku dni (bynajmniej do wczoraj włącznie) sygnalizacja nie działała na tym skrzyżowaniu.

O BOże ..Strazne :(

No to mamy pierwszą ofiarę koronawirusa...a właściwie wyłączonej sygnalizacji przez wirusa....

Ja jestem kierowcą ale jestem też pieszym i zrozumcie że kierowca ma obowiązek zwolnić przed każdym oznakowanym przejściem czy to dla pieszych czy dla rowerzystów nawet jeśli nikogo na nim nie ma, a jeśli ktoś się zbliża do przejścia to kierowca musi się zatrzymać, ale to nie usprawiedliwia pieszych, rowerzystów przed zachowaniem ostrożności. Szkoda faceta. Niech mu ziemia lekką będzie.

Ciekawe ile pani jechała 50km/h wątpię zabiła komuś ojca brata zero wyobrażni za kierownicą będzie pamiętać do końca życia

Zabiła ojca małych chłopców, męża, syna....

Przypuszczam że kierowce wprowaddaził w błąd sygnalizator który tam daje sygnał pulsującego swiatła pomaranczowego na dzien dzisiejszy.A rowerzysta nie miał zielonego swiatła także powinien się upewnic a nie wjeżdzac na pałe.Przerabiałem ten temat na własnej skórze także wiem.Wina obu stronna.Wspóczuje rodzinie rowerzysty i także kierowcy.Odnosnie kierowcy niech pani się nie broni szkoda kasy na adwokatów i czasu.Rada -lepiej przyznac się do winny zapłcic zadoscuczynienie i kara pozbawienia wolnosci np ja mam 2 lata 8 miesięcy.Walczyłem 2 lata .Wyrok -mimo to że rowerzysta w większosci przyczynił się do spowodowania wypadku uznaje pana winnym zarzuconych czynów.

Współczucia dla rodziny człowiek podobno wyjechał pierwszy raz po zimie rowerem do pracy [*]

Przypuszczam że kierowce wprowaddaził w błąd sygnalizator który tam daje sygnał pulsującego swiatła pomaranczowego na dzien dzisiejszy.A rowerzysta nie miał zielonego swiatła także powinien się upewnic a nie wjeżdzac na pałe.Przerabiałem ten temat na własnej skórze także wiem.Wina obu stronna.Wspóczuje rodzinie rowerzysty i także kierowcy.Odnosnie kierowcy niech pani się nie broni szkoda kasy na adwokatów i czasu.Rada -lepiej przyznac się do winny zapłcic zadoscuczynienie i kara pozbawienia wolnosci np ja mam 2 lata 8 miesięcy.Walczyłem 2 lata .Wyrok -mimo to że rowerzysta w większosci przyczynił się do spowodowania wypadku uznaje pana winnym zarzuconych czynów.

nie patrzą i walą prosto na samochód ,potem kierowca winien

Są tacy piesi, którzy uważają ścieżkę rowerową na jezdni jako przejście dla pieszych i włażą wymuszając na kierowcach hamowanie, żeby ich przepuścić.

~ xx Na pewno, to moja babka w grobie leży. I nie wyrokuj. Bo złapiesz korone.

Niestety kierowcy z powiatu mają w nosie pasy skrzyżowania i ronda na których nie umieją się poruszać

i wyjdz sobie uśmiechnięty na rower czy na motocykl.. Jeżdżą autami takie ameby z zerowym pojęciem i klapkami na oczach. Często sobie mysle, kto im dal prawo jazdy.. Niektórzy to dożywotnio nie powinni wychodzić z domu bo sa gorsi od tego wirusa!

Pieszy na pasach rowerzysta na przejeździe mają pierwszeństwo walisz w nich idziesz siedzieć! Proste jak drut.

Bardzo proszę rodzinę zmarłego o kontakt ze mną w tej sprawie.
Dominik K. 664694990. Dziękuję

"Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe." Czyli jeśli auto się zbliża (tylko jaką odległość uznać za zbliżanie ??) a rower jest jeszcze poza przejazdem to z tego artykułu wynika, że auto może jechać, bo roweru nie ma jeszcze na przejeździe....

Tyle razy powtarzam KTO ZEZWALA LUDZIOM Z POWIATU WJEŻDŻAĆ DO MIASTA NIE MÓWIĄC JUŻ NAWET O TYM ŻE PREZYDENT TEŻ Z POWIATU

Mogą napisać mu na grobie MIAŁ PIERWSZEŃSTWO.Na drodze trzeba myśleć za siebie i za innych

Kierowca jest z Włocławka czemu piszą że z powiatu

Prosta droga to jechala na na nic widac uwagi nie zwracala. A przejechal jedno przejscie... wiec widac ze rowerzysta na przejsciu. Wkraczajac rowerem na drugie pasy slepe babsko nie widzialo. *%#)!& jej ostro. Niewinna osoba zginela zostawiajac zone I dzieci male😢😢

Po prostu zauważyła migające i dodała gazu i efekt wiadomy. Tam potrzebny fotoradar

Za małe są kary dla kierowców zdezelowanych samochodów którzy myślą , że są panami szos w swych rozlatujących się "krążownikach" . Nie żadne tzw . zawiasy , a kary bezwzględnego więzienia za takie przestępstwo przywołają do porządku kierowców !

Pierwszą osobą, która powinna iść siedzieć to ta, która wymyśliła durny przepis, że rowerzysta przecinający ciąg jezdni dla pojazdów ważących po kilka lub kilkanaście ton ma pierwszeństwo. Tak durne prawo tylko lewak mógł wymyślić.