Kiedyś sąd zdecydował o ich losie. Teraz dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych staną z nim oko w oko

Lepiej, niz tracic czas na sterczenie na ulicy z tymi nadpisami

A kiedy sędziowie i prokuratorzy zaczną się spotykać z pracownikami zatrudnianymi na czarno przez pracodawców -złodziei okradających ich w ten sposób z należnych pieniędzy ? Bo w sądach pracy raczej są po stronie pracodawców i to pracownicy muszą udowadniać czas pracy mimo iż ustawa nakłada ten obowiązek na pracodawców !

Nie mam przekonania do Stowarzyszenia Sędziów Iustitia. W Internecie dużo niepochlebnych opinii o tym stowarzyszeniu.

Dzieci bardziej by widziały aby odwiedził ich klaun z cyrku ZALESKI i pokazał jak wyciąga cię królika z kapelusza.

Pragnę także dodać, że Pan sędzia nie orzeka w wydziale rodzinnym i nie zabiera rodzicom żadnych dzieci. Uważam, że to jest bardzo miły i szlachetny sędzia, i na pewno pochopnie nikomu by nie odebrał dziecka. A czy dzieci też się obawiają strażników więziennych?

O co chodzi - przecież sady jak obserwujemy potrafią być przyjazne i wyrozumiałe jak np. taki Najsztunb przejechał na pasch jezdni osobę ale sądy go uniewinniły, albo taki Cimoszewicz przejechał na pasach osobę i uciekł z miejsca wypadku , to tez nie poniósł kary, inny sąd był tak empatyczny dla przestępcy za to że odbywał karę w niewygodach długoletniego więzienia że przysadził odszkodowanie od państwa blisko zadaje się pół miliona zł. - Np. Margot pobił ludzi i niszczył mienie ale działał spontanicznie - kary nie zastosowano,. Frasynniku szarpał policjantów i kopnął - ale mała szkodliwość społeczna, inna Lampert szarpała policjantów ,ubliżała im i pluła im w twarz - mała szkodliwość społeczna . Takich przypadków przyjaznych przypadków obserwujemy tysiące . No chyba ze jakiś starzec z alzheimerem zgarnie z półki sklepu jakiś baton, albo kefir - to praworządność zaczyna obowiązywać.

Warto wspomnieć o doktrynie Sławomira Neumana , która dodatkowo nie tylko wpływa ale i wzmacnia empatię i wizerunek do przyjaznych wolnych sądów
"- Sądy dzisiaj – ja ci gwarantuję – nie rozstrzygną żadnej sprawy przed wyborami. Żadnej. Przez rok nie zrobią k... nic. Będą prowadzić sprawy – i ch... "- mówi szef klubu PO."

To będzie kasta, czy normalni sędziowie

Wydaje mi się że lepiej jak by nadzwyczajna kasta się nie ośmieszała - każdy zdrowo myślący czytający informacje w mediach na temat nie tylko zachowań , etyki i moralności ale i jakości większości orzeczeń - ma wyrobione zdanie i jedyna nadzieja że po 76 latach niezmiennej struktury sądownictwa przeprowadzona zostanie wreszcie gruntowna i prawdziwa reforma instytucji sądownictwa

Mnie sprawy sędziów interesują tyle co ich interesowały przez lata sprawy zwykłych ludzi.Niestety dla wielu zwykłych ludzi nie są żadnymi wzorami czy przedstawicielami tylko kastą,są oni i jesteśmy my .Trzeba lat pracy i pokory a nie próby ocieplania wizerunku dla ubogich.

Takie wizyty w okresie epidemi mogą zagrażać zdrowiu i życiu dzieci. Rodzice mają ograniczenia w odwiedzeniu dzieci, a po to by się ładować Dyrektor chce wpuszczać nieposzczepionych prawników. Bardzo nieodpowiedzialne

On też powinni zmienić swoje zasady dawania wyroku żaden sądziowie powinni też brać psychologów dziecięcych jeśli jest sprawa o dziecko. Czasem wyrok zapada bo słowo przeciwko słowu