Proces w sprawie zabójstwa Bożeny Z. już drugi rok toczy się w Sądzie Okręgowym we Włocławku. Archiwum DD.
Oskarżony o zamordowanie w lesie w Michelinie żony Bożeny Janusz Z. po dwóch latach został wypuszczony z aresztu za poręczeniem majątkowym. Skąd taka decyzja sądu?
59-latnia Bożena Z. została zamordowana 27 sierpnia 2019 roku w lesie w pobliżu ulicy Szyszkowej w Michelinie. Pojechała wspólnie z mężem Januszem w ulubione miejsce, żeby nazbierać wrzosów.
W lesie mieli się jednak rozdzielić. Po jakimś czasie mąż miał znaleźć żonę z poderżniętym gardłem. Na miejsce dojechała karetka, na ratunek było już jednak za późno.
ZOBACZ TEŻ: Co stało się w lesie w Michelinie między 14:15 a 15:14?
Mimo że Janusz Z. twierdził, że widział mordercę, to jego oskarżono o zabójstwo żony i umieszczono w areszcie.
61-letni dziś mężczyzna nie przyznaje się do winy. Jak opisywał dzień morderstwa podczas zeznań pisaliśmy tutaj.
Proces w sprawie zabójstwa Bożeny Z. już drugi rok toczy się w Sądzie Okręgowym we Włocławku. Ostatnio sąd zdecydował, że oskarżony może opuścić areszt.
- Areszt został uchylony za poręczeniem majątkowym w kwocie, bodajże 100 tys. zł
- słyszymy od sędzi Anety Sudomir-Koc, rzecznika prasowego SO we Włocławku.
- Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu zażalenia obrońcy na postanowienie o przedłużenie aresztu zastosował warunkowe poręczenie majątkowe stwierdzając, że wystarczające będą środki o charakterze wolnościowym i, w tym przypadku, nie ma potrzeby stosowania aresztu. Oskarżony został zwolniony w związku z wpłatą 100 tys. zł.
- wyjaśnia prokurator Grzegorz Palke z Prokuratury Rejonowej we Włocławku.
Prokurator zaznacza jednocześnie, że nie doszło do zmiany zarzutów wobec oskarżonego.
- Sąd Apelacyjny potwierdził, że nadal istnieje duże prawdopodobieństwo, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu przestępstwa. Stanowisko prokuratury jest niezmienne. Nie pojawiły się żadne nowe okoliczności, nowe dowody, żeby uznać, że oskarżony nie popełnił tego przestępstwa. Nadal podtrzymujemy akt oskarżenia
- mówi prokurator Palke.
Pod koniec października ma odbyć się następna rozprawa. Będą przesłuchiwani kolejni biegli. Sąd rozpatrzy też złożone przez oskarżonego wnioski dotyczące przesłuchania kolejnych świadków.
0
0
0
0
0
0
2 lata bez wyroku kp11:13, 15.10.2021
Sprawa sprawą, ale trzeba mieć dowody, żeby kogoś zamykać, a nie trzymać bez wyroku tyle czasu w areszcie! Tymczasowe aresztowanie to powinno trwać 2 lata! Co to za dowody, skoro tyle czasu nie potrafią celnie udowodnić, to bardziej próba szukania po omacku.
nie11:48, 15.10.2021
litości tylko nie sprawy włocławskie to skandal
ciekawski12:02, 15.10.2021
a jak wygląda sprawa tego pijaka co w Szpetalu Górnym poturbował troje młodych ludzi, w tym dziewczynę bardzo ciężko?
IK11:18, 16.10.2021
Albo Strażnika Miejskiego co po pijaku wjechał w latarnie przed tamą,dziwnie ucichły.
Lucky09:20, 17.10.2021
Często powraca to pytanie bez odpowiedzi, może redakcja pomoże czytelnikom i coś się dowie?
Bury07:42, 18.10.2021
albo wypadku komunikacyjnego na Winieckiej gdzie zginął Strażnik Miejski
DD jak dr MW12:31, 15.10.2021
TYTUŁ powinien brzmieć,
Przetrzymywane bez wyroku w areszcie ponad 2 lata, marne dowody prokuratury!
Big boy12:59, 15.10.2021
Cała Polska ! Śmiech na sali co to się dzieje.
witto13:11, 15.10.2021
następny Tomek Komenda???
fvrgv13:18, 15.10.2021
Wrzosy są cmentarne ,.Wrzosy to smierc ,Nie zbierajcie wrzosow nie zbiera się .Juz od wiekow jest taki przesąd ze to nieszczescia przywołuje .Zbieralame kiedys i tak było .Wyrzucilem z chalupy i gitarka gra
rgvr3g13:22, 15.10.2021
Prosta sprawa z USA .Tak się tam robi .Nagrać zeznannia męża .Jeżeli po 2,3 latach sa takie same jak na nagraniu to znaczy że chłop wiarygodny . Jak np jednego roku widział sprawce ,trzeciego 2lub 3 to juz wiadomo że np kręci .Trzeba zawsze nagrywać ..W USA tak robią i nie ma problemów .
Rozpacz14:09, 15.10.2021
W stanach to tyle osób zamykają za darmo że jeszcze byś się zdziwił.Poczytaj ile osób okazało się niewinnych po wprowadzeniu badań dna jako dowodu,również skazanych na śmierć.
123514:16, 15.10.2021
Niestety ale tak powinno być i nieważne jaka zbrodnia. Lepiej winnego wypuścić niż niewinnego skazać na dożywocie .Jednak jak go wypuścili to znaczy że nie mają dowodów więc dlaczego dwa lata i kiedy skończą się te PRL owskie areszty wydobywcze ,że posiedzi to może się przyzna.Rozpacz.
CSI Włocławek17:09, 15.10.2021
Nasuwa się pytanie - kto zabił żonę ????
coo19:45, 15.10.2021
co qrwa "Nie pojawiły się żadne nowe okoliczności, nowe dowody, żeby uznać, że oskarżony nie popełnił tego przestępstwa." co to za sędziowie do *%#)!& gdzie pobieraIi nauki w rosji, winę naIezy udowodnić, a nie spekuIować że może nie popeIniI, i sku.w.ysyny szafują życiem Iudzi. to jest wIaśnie nienaruszaIna kasta.
re 08:58, 16.10.2021
To skutki immunitetu , czyli bezkarnośc nazwana ,,dowolną interpretacją faktów'' . W krajach starej unii to nie do pomyślenia !
!?!?!?07:33, 17.10.2021
"Nie pojawiły się nowe dowody,że oskarżony nie popełnił przestępstwa". Panie prok. Pelke czy pan koniecznie musi być prokuratorem. Dowody to muszą być aby udowodnić winę! Na niewinność dowodów nie trzeba. W polskim prawie istnieje zasada domniemania niewinności. Wszelkie wątpliwości należy tłumaczyć na korzyść oskarżonego. No chyba, że według p. Pelke okaże się że to oskarżony powinien sam sobie winę udowodnić.
Guli11:18, 19.10.2021
Takie to mamy w Polsce wolne sądy. Wolno im orzekać, jak im się podoba. - Za kradzież bułki do *%#)!& a bandyta wolno sobie chodzi. I jeszcze to przeklęte bolszewickie lewactwo, które w PE szkaluje polski rząd, że jest łamana praworządność w Polsce. - 😡😡😡
Piotrowicz15:21, 19.10.2021
Ależ wszyscy bolszewicy i komuniści wstąpili do piasdu. A nawet w trybunale prostytucyjnym orzekaja. Pozdrawiam krysia p.
Kirin12:05, 19.10.2021
Najciekawsza jest kwestia 27.08.2019 rok, to wtorek. Czyli nie byli w pracy, tylko pojechali sobie na grzyby w sierpniu, gdzie wtedy była totalna susza. Chyba na papirzoki pojechali, bo nic innego nie było, nawet wrzosy wtedy nie kwitną. Ale tępe jełopy w togach we wszystko uwierzą. Musi być, że gościu jest wpływowy i ma kasę, bo i sto tysięcy na kaucję dał, jakby sypnął drobnymi.
1 1
Nieudolność prokuratury i sądu jest poniżej dna. A wciskanie bajeczek, że jakiś bandyta tylko czekał na okazję, żeby podciąć gardło żonie nie trzyma się logiki i prawdomówności. Takie mamy wolne sądy. Wolno orzekają a bandytów wypuszczają za kaucją. A 100 tysięcy przemawia za tym, jak mafia w togach jest skorumpowana.