Zamknij

Mąż oskarżony o zabójstwo żony. Co stało się w lesie w Michelinie między 14:15 a 15:14?

13:08, 18.05.2021 G.S. Aktualizacja: 14:31, 14.10.2021
Skomentuj Rozprawa w sprawie zabójstwa 59-letniej Bożeny Z., do którego  doszło pod koniec września 2019 roku w Michelinie, w lesie w pobliżu ulicy Szyszkowej,  toczy się w Sądzie Okręgowym we Włocławku od września ubiegłego roku. Fot. DD. Rozprawa w sprawie zabójstwa 59-letniej Bożeny Z., do którego  doszło pod koniec września 2019 roku w Michelinie, w lesie w pobliżu ulicy Szyszkowej,  toczy się w Sądzie Okręgowym we Włocławku od września ubiegłego roku. Fot. DD.

- Nie wierzymy w winę taty. Rodzice byli bardzo dobrym małżeństwem. Nie zauważyliśmy między nimi niczego, co mogłoby zapowiadać coś takiego. O to zabójstwo oskarżono niewłaściwą osobę. Jakby z góry założono, że to tata jest sprawcą i dopasowywano do tego dowody - mówi córka małżeństwa Z., czyli zamordowanej we wrześniu 2019 roku w lesie w Michelinie Bożeny i oskarżonego przez prokuratora o popełnienie tej zbrodni Janusza. 

Feralnego dnia o godz.14:15 monitoring stacji benzynowej w Nowej Wsi rejestruje, jak małżeństwo Z. podjeżdża zatankować. Za chwilę mieszkający w Kruszynie 59-latkowie odjeżdżają w kierunku Michelina. W lesie w okolicy Szyszkowej jest ich ulubione miejsce, w które od dawna przyjeżdżają z dziećmi, na spacery, na grzyby. Wtedy pani Bożena miała tu zbierać wrzosy. 

Jak poinformował operator telekomunikacyjny, godzinę od wyjazdu ze stacji paliw, o 15:14, Janusz dzwoni do jednej z córek. - Napadli nas - wykrzykuje do telefonu. Jest wtedy przy umierającej żonie. 

Podczas przesłuchań zeznaje, że w lesie nie szli razem, bo pani Bożena musiała wrócić do samochodu po okulary. Szukał grzybów sam. Nagle usłyszał, że kobieta woła go po imieniu. Wrócił. Zobaczył, że na żonie "siedzi jakiś mężczyzna". Napastnik miał uciec, a on został przy zakrwawionej małżonce. Miała na twarzy, szyi i rękach rany zadane rozbitą butelką. 

- Są dwie pewne czasowe: 14:15 i 15:14. Analizując pana wyjaśniania dochodzę do wniosku, że mamy lukę 30 minut - mówił podczas dzisiejszej rozprawy przewodniczący pięcioosobowego składu sędziowskiego sędzia Dariusz Kudelski słuchając jak oskarżony wylicza, ile czasu mogły zabrać mu kolejne czynności  - dojazd do lasu, spacer z żoną nim wróciła do auta po okulary, zbieranie grzybów do czasu aż usłyszał wołanie "Janusz!". 

Oskarżony proponuje, żeby wątpliwości rozstrzygnąć przeprowadzając eksperyment, a jego obrońca przypomina, że o 14:51 pan Janusz wysłał do jednej z córek smsa z informacją, że jest z żoną "na wrzosach". 

Janusz Z. nie przyznaje się do winy. Fot. DD.

Rozprawa w sprawie zabójstwa 59-letniej Bożeny Z., do którego  doszło pod koniec sierpnia 2019 roku w Michelinie, w lesie w pobliżu ulicy Szyszkowej, toczy się w Sądzie Okręgowym we Włocławku od września ubiegłego roku. 

Sąd jest na etapie przesłuchiwania biegłych. Zeznania składali już sąsiedzi małżeństwa, a nawet leśnik, którego sąd pytał, czy sierpień to już czas na zbieranie wrzosów. 

Janusz Z. nie przyznaje się do winy. Nie skorzystał z możliwości odmowy zeznań przed sądem. Dziś nie chciał tylko odpowiadać na pytania sądu o to, czy miał z żoną kredyty w bankach.

Zarzut zabójstwa postawiono mu już dwa dni po tragedii. Od tego czasu siedzi w areszcie. W międzyczasie przez kilka miesięcy przebywał też na obserwacji psychiatrycznej

Troje dzieci małżeństwa Z. stoi murem za ojcem.

 - Nie wierzymy w winę taty. Rodzice byli bardzo dobrym małżeństwem. Nie zauważyliśmy między nimi niczego, co mogłoby zapowiadać coś takiego. O to zabójstw oskarżono niewłaściwą osobę, śledztwo prowadzono nieporadnie, z błędami, lekceważąc ważne dowody. Jakby z góry założono, że to tata jest sprawcą i dopasowywano do tego dowody

- przekonuje jedna córek małżeństwa Z. obecna na dzisiejszej rozprawie. 

Kolejna odsłona procesu jeszcze w maju. 

Jeśli sąd uzna Janusza Z. za winnego, mężczyźnie grozi nawet dożywocie. 

(G.S.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(43)

KolosKolos

12 30

Dejta chłopu spokój przecież kobicie życia nikt nie wróci. 14:05, 18.05.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

..

24 8

Na jakiej podstawie prawnej on w ogólne dalej jest w areszcie? To, że nikogo innego nie ma w tej sprawie, nie powoduje że jest sprawcą. Polskie prawo, 2 lata w pace za wezwanie pomocy. 14:39, 18.05.2021


Hanson2Hanson2

7 2

Popieram. 18:13, 18.05.2021


reo

oXoX

2 27

Nie od dziś jest głośno o różnego rodzaju postaciach w lesie, które atakują przechodniów. Jedni piszą, że to niespokojne dusze, z okresu 2 wojny światowej, które szukają zemsty za okrutny los, który ich spotkał. Inni zaś piszą, że to postać człekokształtna, przypominająca wilkołaka. Wrzesień 2019, zbyt późno na szukanie śladów, dowodów, czegokolwiek. Myślę, że jasnowidz Jackowski mógłby pomóc w tej sprawie. Póki co mamy wciąż otwartą sprawę, pełną pomówień, plotek bezpodstawnych oskarżeń. Na jakiej podstawie mężczyzna jest przetrzymywany? 14:29, 18.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Look 25Look 25

4 0

Bo nie napisał do Komendanta, nie obsługuje Go sam Minister i nie odbiera od niego sekretarka. 18:17, 18.05.2021


DomiemaćDomiemać

7 6

Domiemanie przypuszczanie co na to ścisłe dowody naukowe ? Wrzos przynosi nieszczęścia ale nie są one tego powodem.Zawsze powodem czyjś nieszczęść oprócz żywiołu są ludzie.Szkoda ofiar które prawdę zabierają ze sobą. 14:29, 18.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LoolLool

1 2

Hanson2. 18:14, 18.05.2021


Burmistrz śwBurmistrz św

9 2

Jak to mówią ludzie prości. 25 lat niewinności. 14:30, 18.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdekAdek

14 8

Zastanawia mnie jedna ważna kwestia w tej sprawie, która nagle ucichła. Co dalej z grzybami? zbierał, zbierał i ile w końcu zebrał? Dość podejrzane. 14:37, 18.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MhmmMhmm

29 5

No to tak:
- osoby z wadą wzroku nie zapominają z reguły okularów bo nie dość,że ciągle mają je na nosie to w przypadku tak jak tu zbierania grzybów kobiecina szybciej by się ,,kapła'',że coś gorzej widzi...
-prokurator niech sprawdzi na monitoringu czy na stacji benzynowej kobiecina miała okulary,jeśli tak to na bank ich nie zdjęła przed wyjściem na wrzoszy/grzyby
- zabójcy wybierają miejsca zbrodni w których dość często przebywają czy to sami czy to z rodziną tzn. znają teren
- wykonał telefon już po zabójstwie informując dzieci.Typowe dla morderców jak i pozyskania alibi.Kto normalny dzwoni najpierw do dzieci itp. zamiast po pomoc 112?
- skoro wg oskarżonego był tam ktoś jeszcze to dlaczego na rozbitej butelce nie było odcisków palców innego sprawcy? Jak i innych odcisków butów? Używając pękniętej butelki samemu można się zranić tj.sprawca
- prokurator niech sprawdzi czy małżonka nie była dość wysoko ubezpieczona,a on sam nie miał długów bądź innych zobowiązań
- ile metrów było od oskarżonego do poszkodowanej,że usłyszał wołanie?
- czy denatce coś zginęło: biżuteria,portfel itp.? bo jeśli nie,chociaż czubów nie brakuję to mało prawdopodobne by ktoś tak po prostu zabił bo zabił,nic nie kradnąc...

Nie oskarżam,nie uniewinniam.To tylko moje zwykłe przemyślenia👍
15:13, 18.05.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Precz mhmnPrecz mhmn

6 6

Ty tomilly jonhs włącz sobie netflix 15:18, 18.05.2021


dr Watsondr Watson

4 5

🤣🤣🤣🤣
Sherlock Holmes z bożej łaski.
Tyle pisania i psu na budę... 23:26, 18.05.2021


Roz Ważania zabawoweRoz Ważania zabawowe

3 8

No to tak:
- osoby z wadą wzroku nie zapominają z reguły okularów bo nie dość, że ciągle mają je na nosie to w przypadku tak jak tu zbierania grzybów kobiecina szybciej by się ,,kapła'', że coś gorzej widzi...
……………
→ Widać z tego wpisu, że nigdy nie nosiłeś/-aś okularów. Każda reguła ma wyjątki. Jeżeli ktoś nosi parę okularów z różnymi dioptriami i je zmienia – to może zapomnieć. Poza tym istotną sprawą są dioptrie… Z analityką oraz interpretacją(!) faktów – dość krucho.
===========

-prokurator niech sprawdzi na monitoringu czy na stacji benzynowej kobiecina miała okulary, jeśli tak to na bank ich nie zdjęła przed wyjściem na wrzoszy/grzyby
……….
→ To na bank jest tylko poszlaka, a nie żaden dowód. Kamera nie pokazuje z jakimi dioptriami były owe okulary i czy nie zostały założone tylko na krótki okres. Jeżeli nie było na nosie okularów, to wcale nie znaczy, że ich nie miała, ponieważ mogła je chwilę wcześniej zdjąć do przetarcia np. zaparowanych soczewek. Osoby używające niskich dioptrii dodatnich, nie muszą mieć szkieł na nochalu by widzieć grzyby w lesie.
=====================

- zabójcy wybierają miejsca zbrodni w których dość często przebywają czy to sami czy to z rodziną tzn. znają teren
………….
I tak, i nie! Obie sytuacje tworzą odmienne okoliczności.
Inteligentny zabójca właśnie nie wybierze miejsca, gdzie często bywał i mógłby kogoś spotkać po raz -enty, kto mógłby ewentualnego zabójcę wskazać lub dokładnie opisać na portrecie pamięciowym, podczas śledztwa.. Kogoś, kto mógł go zapamiętać, widząc go kilka razy w odwiedzanym notorycznie miejscu! Inteligentny zabójca wybrałby właśnie nigdy nie odwiedzane przez niego miejsce, aby nie spotkać kogoś po raz wtóry ale przedtem, samotnie - zrobiłby topograficzne rozeznanie domniemanego miejsca i przeanalizował okoliczności wykorzystania terenowej sytuacji. Tylko, że wtedy nie byłoby to już zabójstwo lecz morderstwo
===============

- wykonał telefon już po zabójstwie informując dzieci. Typowe dla morderców jak i pozyskania alibi.Kto normalny dzwoni najpierw do dzieci itp. zamiast po pomoc 112?
………….
Zdecyduj się; czy to był zabójca czy morderca, bo to jest różnica istotna.
Interesująca jest twoja ‘’wiedza” o zachowaniu potencjalnego zabójcy (mordercy), ale pomijasz w niej całkowicie kwestie wiktymologii. Psychika ofiary i ewentualnego zabójcy lub mordercy (to różnica – jak wspomniałem) zawsze się zazębiają, określając taki, a nie inny przebieg zdarzenia.
===================

- skoro wg oskarżonego był tam ktoś jeszcze to dlaczego na rozbitej butelce nie było odcisków palców innego sprawcy? Jak i innych odcisków butów? Używając pękniętej butelki samemu można się zranić tj.sprawca
………..
Nieeee… No to już są dość infantylne pytania. Odciski palców są lub ich nie ma, gdy ktoś używa rękawiczek lub ich nie używa, ale po wszystkim np. wytrze ślady linii papilarnych. Były czy nie były odciski butów? Niezależnie od wielu innych powodów, których nie chce mi się wyliczać - jeden jest oczywisty. Leśne poszycie szczególnie rodzaj pewnego mchu – mają właściwości powracania w krótkim czasie do stanu sprzed postawienia na nim stopy. Widziałem to w lesie setki razy.
================

- prokurator niech sprawdzi czy małżonka nie była dość wysoko ubezpieczona, a on sam nie miał długów bądź innych zobowiązań.
………………
Zbyt banalne… I łatwe do wykrycia.
=====================
- ile metrów było od oskarżonego do poszkodowanej, że usłyszał wołanie?
………………
Hahahaha – chyba nigdy nie byłeś w lesie, że nie wiesz, iż głos niesie się b. daleko! Nawet na kilkaset metrów. Interesujące „detektywie” ubogi - jak chciałbyś to zmierzyć, skoro nikt głosu nie nagrywał, nie wspominając o tym, że uczestnicy zdarzenia nie były stojącymi nieruchomo posągami, czekającymi na przyjazd śledczych.
======================
- czy denatce coś zginęło: biżuteria, portfel itp.? bo jeśli nie, chociaż czubów nie brakuję to mało prawdopodobne by ktoś tak po prostu zabił bo zabił, nic nie kradnąc...
…………….
Dzięki za tę zabawę w dochodzenie. Nie jesteś psychologiem, nie studiowałeś psychokryminalistyki, jak również nie masz pojęcia; czym jest; psychopatologia.
===========
Agatha Christie już ci nie pomoże. Zmarła prawie pół wieku temu…
00:11, 19.05.2021


12351235

18 1

Wina powinna być udowodniona ponad wszelką wątpliwość a kara bardzo surowa ale lepiej wypuścić winnego niż skazać niewinnego. 15:19, 18.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EloElo

4 9

Wypuscie chlopa juz przezyl i tak za duzo 18:00, 18.05.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Burnett K.Burnett K.

4 4

Popieram. Jest niewinny. 18:07, 18.05.2021


JeroszekJeroszek

0 3

Klinika Hamburg. Tanio: konsultacje u specjalisty kardiologa. Nowoczesne metody diagnozy: https://www.polscylekarze.org/niemcy/eugeniusz-kamerski-7572 18:11, 18.05.2021


Kasia B. Kasia B.

2 3

Jak oni Go złapali?! Ktomu dali za to łapówę?! 18:06, 18.05.2021

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

UKUK

2 4

Jezu. Morderca na wokandzie. 18:11, 18.05.2021


LoolLool

4 4

To urodzony morderca wypisane ma to na gembie?! Bezlitosny sukinsyn?! 18:33, 18.05.2021


SzmidtSzmidt

2 4

Łajdak?! 18:34, 18.05.2021


SzmidtSzmidt

2 3

Łajdak?! 18:34, 18.05.2021


SzmidtSzmidt

1 3

Łajdak? 18:34, 18.05.2021


SzmidtSzmidt

1 3

Łajdak 18:34, 18.05.2021


uchoucho

4 1

porucznikowi Colombo wystarczyła luka czasowa 1 minuty i 15 sekund aby ustalić sprawcę a tu jest aż pół godziny 20:20, 18.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gbgbnggbgbng

3 11

Wrzosów się nie zbiera .Oznacają śmierc to kwiaty cmentarne .Znajoma miała wrzosy i zrywala wrzosy w przeciagu roku po zerwaniu ktos umrze .Tak jest to nie ejst ściema ,.Znajoma miała i posypały sie u niej w rodzinie same nieszczęscia ,Mowi sie ze to przesąd ale to prawda .Poczytajacie sobie ludzie bo wielu ma na swoich balkonach . 20:21, 18.05.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

dopowyżejdopowyżej

4 3

kto jeszcze w te zabobony wierzy tylko ciemni ludzie 21:01, 18.05.2021


fvfvfvfv

10 1

Pierwsze czy był romans którejś ze stron .Pozniej czy dzieci sa wspolne czy któres jest z innego małzenstwa .Trzecia polisy ,kasa itd .Ciezka sprawa.
Był kiedys taski gosc co spalił rodzinę. Jego syn tez nie wierzy w wine ojca Taka glosna sprawa byław Polsce.Facet mega religijny . .Objerzyjcie na necie Historia Crisa Porco był nawert taki film jak gosć zabił wałsnwego ojca i oklaczył matke .Dowody wskazuja na syna matka wypiera ze świadomosci mówić ze syn jest niewinnny.Ciężka sprawa . 20:34, 18.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

€€€€€€

9 2

Zabił i na razie się nie przyznaje. Nie wierzę w jego *%#)!& bajkę. 20:45, 18.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

007 007

6 1

Czas pokaże i prawda wyjdzie. 20:46, 18.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@@

6 2

To się porobiło, narzeczony jednej z córek odsiaduje wyrok za usiłowanie morderstwa a ojciec w trakcie rozprawy... Czy wtedy też sledztwo przeprowadzono tak, aby skazać niewinnego człowieka? Czy tak samo mocno wierzyła w niewinność? Wiele niewiadomych.... 02:42, 19.05.2021

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

007007

2 5

Nie masz kompletnie pojęcia o czym piszesz człowieku. Chyba swędzi cie dziąsło ale uważaj bo o kim piszesz moze się objawić u ciebie kiedys i co wtedy? Kupka ? 07:47, 19.05.2021


007007

2 6

Nie masz kompletnie pojęcia o czym piszesz człowieku. Chyba swędzi cie dziąsło ale uważaj bo o kim piszesz moze się objawić u ciebie kiedys i co wtedy? Kupka ? 07:47, 19.05.2021


Do 007Do 007

0 1

Widzę obrońca niesłusznie skazanego.... już się przestraszyłem, naprawdę ! 12:35, 19.05.2021


Do 007Do 007

0 2

A kto się objawi ? Ojciec czy narzeczony ? A może ktoś jeszcze z rodziny ma takie zapędy ? 12:37, 19.05.2021


007007

1 1

Jak jesteś taki do przodu to ujawnił się z imienia i nazwiska kozaczku to pogadamy sobie w odpowiedni sposób i ci wyjaśnię kilka szczegółów to może zacznie ci mózg pracować. Może lepiej zajmij się swoją patologiczna rodzinka ? 12:53, 19.05.2021


Do 007Do 007

0 1

Ha ha ha 08:20, 20.05.2021


@@@@

2 0

https://bydgoszcz.tvp.pl/20325656/brutalne-pobicie-kamieniem-i-noga-po-glowie 02:54, 19.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SmieszneSmieszne

9 0

Niby ją ktoś napadł a nic jej nie zginęło ? To po co by ktoś ją napadał ? A ten Pan jak zobaczył zonę to nie zadzwonił po pomoc tylko do córek ? Coś tu jest nie tak ... 08:32, 19.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HmmmmHmmmm

1 2

Prokurator to powinien zacząć używać mózgu. Sprawa jest prosta. A ojciec jest NIEWINNY. 12:37, 19.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mira 55Mira 55

2 0

Uważam, że winny jest mąż, a to co zeznał to jakaś bajka wymyślona. Szkoda kobiety niech spoczywa w spokoju * 12:34, 22.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GuliGuli

2 0

Tak to jest, jak prokurator to kompletny nieudacznik, a kaucja 100 000 załatwia sprawę dla skorumpowanych gangsterów w togach. To, że dzieci nie znały relacji, jaka była w tym związku to nie znaczy, że nie było konfliktu z wielu powodów: Romans, zdrada, spadek, można wyliczać, ale dla sądu to za wiele, bo jeszcze się spocą nad tym myśleniem: - Z jakiego powodu? I po sprawie. Skoro było go stać na taką kaucję to musi być jakiś wpływowy facet i ma znajomości, może nawet gangster. Zwykłego człowieka nie byłoby stać i siedziałby w pace, aż udowodnią winę i jest jeszcze sąd poszlakowy, ale kto by się tm przejmował. Nie takie zbrodnie umarzano, a jak się nie da to orzekną niepoczytalność. - 😡😡😡 11:52, 19.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KirinKirin

2 0

Najciekawsza jest kwestia 27.08.2019 rok, to wtorek. Czyli nie byli w pracy, tylko pojechali sobie na grzyby w sierpniu, gdzie wtedy była totalna susza. Chyba na papirzoki pojechali, bo nic innego nie było, nawet wrzosy wtedy nie kwitną. Ale tępe jełopy w togach we wszystko uwierzą. Musi być, że gościu jest wpływowy i ma kasę, bo i sto tysięcy na kaucję dał, jakby sypnął drobnymi. 12:04, 19.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%