Zamknij

Pielęgniarka z Włocławka rozbiła bank w „Kole Fortuny”! Wygrała ogromną kwotę!

12:00, 28.04.2025 Aktualizacja: 12:46, 28.04.2025
Skomentuj Fot. TVP Fot. TVP

W niedzielnym odcinku „Koła Fortuny” na antenie TVP2 wystąpiła pani Jolanta, pielęgniarka ze szpitala we Włocławku. Uczestniczka świetnie poradziła sobie w programie i sięgnęła po jedną z najwyższych nagród, jakie można wygrać w tym teleturnieju.

W odcinku teleturnieju „Koło Fortuny” wyemitowanym w niedzielę, 27 kwietnia widzowie mogli śledzić grę pani Jolanty – pielęgniarki, która od kilku lat pracuje w szpitalu we Włocławku.

W rozmowie z prowadzącymi opowiadała o pracy i codziennych obowiązkach: pielęgnowaniu pacjentów i wsparciu w leczeniu.

– Praca jest bardzo trudna, odpowiedzialna, ale też satysfakcjonująca – przyznała podczas programu.

Nie zabrakło też pytań o życie prywatne. Pani Jolanta pozdrowiła męża, synów, rodzinę i koleżanki z pracy. Przyznała, że w wolnych chwilach stawia na relaks w domu i wyjazdy, szczególnie latem.

W finale czekała najwyższa możliwa suma

Pielęgniarka niemal od początku programu radziła sobie znakomicie, wygrywając większość rund i gromadząc 7000 złotych. Dzięki temu awansowała do finału, gdzie czekało ją jeszcze jedno wyzwanie – odgadnięcie hasła z kategorii „kuchnia”.

Los sprzyjał pani Jolancie – szybko odgadła hasło „sos słodko-kwaśny”, co oznaczało zdobycie głównej nagrody.

Okazało się, że w kopercie finałowej znajduje się 100 tysięcy złotych, a cały dorobek uczestniczki wyniósł aż 107 tysięcy złotych. To jedna z najwyższych kwot, jakie można wygrać w „Kole Fortuny”.

Jakie plany po wygranej?

Jeszcze w trakcie nagrania prowadzący pytali, na co mogłaby przeznaczyć wygraną. Pani Jolanta nie kryła, że marzy o ciekawej podróży poza Europę, a także o prezentach dla bliskich i siebie. Wygrana wywołała duże emocje w studiu – zarówno u prowadzących, jak i laureatki.

– Nie potrafię w tej chwili tego opisać. Nigdy w życiu się tak nie czułam. Myślę, że to jest jakiś sen w tym momencie – mówiła tuż po ogłoszeniu zwycięstwa.

Tak wysokie wygrane w „Kole Fortuny” nie zdarzają się często, dlatego udział pani Jolanty z Włocławka z pewnością zapamiętają zarówno widzowie, jak i prowadzący.

(D.T.)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Bunia 55Bunia 55

29 0

Brawo ,brawo!Gratulacje.🙂

13:08, 28.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EdwardEdward

6 15

Ja zem oglądał wszystkie odcinki 1 z 10 ostatnio było pytanie ile trwa ciąża u świni? 3 miesiace 3 tygodnie i 3 dni
Oczywiście zem zgadł 👍👍👍

13:28, 28.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BuuuuBuuuu

14 9

Pani Jolanta nie jest z Włocławka, a jedynie tu pracuje. Jak zwykle istotny błąd w artykule.

13:30, 28.04.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

emerytemeryt

0 1

może mieszka w okolicy Włocławka ale pracuje naszym szpitalu i ważne jest to że pozytywnie promuje nasze miasto.

09:16, 02.05.2025

MM

17 3

Jak wy lubicie zaglądać komuś do portfela.

14:30, 28.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Niestety  ...Niestety ...

12 3

Gratuluję ... i współczuję. Tu jest Polska, niestety będzie pani teraz miała mnóstwo wrogów i zazdrośników, i to zarówno w pracy jak i w rodzinie.

20:07, 28.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnonimAnonim

1 6

Kocham cie chce cie poznac

20:30, 28.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŁoliŁoli

3 3

Chyba się położę do szpitala żeby poznać tą panią . Na prawdę podoba mi się .

09:29, 29.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%