Ratusz zlecił badania hałasu w Mielęcinie. "Stan psychiczny mieszkańców na granicy wytrzymałości"

Skoro sąsiadka przed badaniem wie, że "to" się nienagra to..... powiem tak: nie wiem jak działalność firmy wpływa na stan fizyczny mieszkańców, ale na stan psychiczny coniektorych wpływa napewno. Zwykla zawiść i chęć udu...... sąsiada.

Najpierw mieszkańcy a później firma nawet jak chodzi nie tylko o chałas tak jest w cywilizowanym świecie

Pani G.S. - nie uczyła się w szkole dat i zasad kalendarzowych? Najbliższy poniedziałek, to 8-y sierpnia, a 9-ty.
Mon Dieu... Cóż za potęga wiedzy. 🤠

Pochu się tam budowała dzielnica przemysłowa działki też takie byly

Cytat: " Drgania zakłócają korzystanie z naszych nieruchomości ponad przeciętną miarę...". Pani G.S., czy Pani wie o czym i co Pani pisze? Przecież nie można korzystać z nieruchomości ponad przeciętną miarę przyjętą na danym terenie! To, co w tym wypadku, najwyżej właściciel tego zakładu korzysta ze swojej nieruchomości ponad przeciętną miarę!

Pani Grażyna jest Redaktor naczelną tego najlepszego portalu w mieście i skoro pisze, że najbliższy poniedziałek jest 9 sierpnia to znaczy, że jest i bez dyskusji. 🤣🤣🤣

To niech się przeprowadza jak im się nie podoba, na wieś niech *%#)!& albo do lasu to będą mieli ciszę!

Mieszkańcy ulicy Wyszyńskiego walczą o zmianę godzin pracy FACE-CLUBU który swoją działalnością zakłóca ciszę nocną.A mieszkańcy to zapewne gorszy sort.Gdzie im do tych z elit MIELĘCINA.Wszystkie powiadomienia i prośby o interwencje są ignorowane.Najemca lokalu ma niezłe układy.

Oj te z Michelina bidoki straszne i dziady wstrętne wszystko im przeszkadza, sw krowy,stale narzekają fury wypasione a na stacji tankują za 10 zyla nuworysze.🤣🤣

Ludzie kupują sobie działki gdzie chcą i się budują a potem problemy. Zakład Faber musi istnieć , to miejsca pracy. Domki niestety proponuje przenieść za las...

Zakład karny, prefabrykaty a cwaniacy z domków pokupowali sobie działeczki za bezcen a teraz wołają s.o.s ...co za banda oszołomów.

Biedactwa niech się przeprowadza na starą Toruńska pomiędzy Wieniecka a Hutniczą i posłuchają dźwięków zawieszenia swoich pojazdów jak są, dezelowane przez wzpaniala ulice Energetyków której nikt nie zamierza zrobić, rezydent olewa temat razem Kuku na muniu. Po koncercie zawieszenia aut i wypadających plomb z zębów w domku po pracy "koncert ciszy" w wykonaniu przejazdu towarowego okraszany na przemian rykiem syreny Stadlera TLK.

zapomnieli o lotnisku !!!!!.

Mielęcin. A rondo na Michelinie. Ha ha ha.

ALe o co chodzi zakąłd jest na MIelęcinie a narzekja ci z Michelina .Ale o co chodzi

Zostali sponsorem Anwilu także ten

Kto zmierzy decybele ?!
Odp. Nikt w tym mieście. A poziom drgań określą japończycy. Zatem, czekajcie na Godota.
Przykład .... Na orliku przy szk. nr 5 .... osiede zazamcze, codziennie od g. 16 do 20 wysłuchiwaliśmy dudnienia z głośników estradowych, a do południa kaprysy w - f. istów przy drutowych szarpańcach na full odtwarzaniu. Nie pomagały prośby, skargi, przekleństwa. Okazało się, że w mieście nie ma urządzenia do pomiaru natężenia dźwięków, czyli wspomnianego hałasu. Z doświadczenia wiemy, że wypną się na was i zamiotą pod dywan, to co już jest zamienione.
Mówią, że urzędnik, to nie człowiek ... ! Żyjcie nadzieją, ona umiera wraz z ludźmi.

Trzeba było nie stawiać domów w pobliżu.

haniebne głosowanie borowiak przeciwko podwyżkom dla nauczycieli w dniu dzisiejszym janusz wstyd byc w pis

haniebne głosowanie borowiak przeciwko podwyżkom dla nauczycieli w dniu dzisiejszym janusz wstyd byc w pis

Dawniej w tym obszarze były działki przemysłowe. Było tam kilka firm, plus dość spory zakład produkujący półfabrykaty betonowe. Poprostu kilku cwaniaczków kupiło w bardzo w bardzo korzystnych pieniądzach działki. Kto normalny budował by się mając za plecami paskudny mur dawnego zakładu karnego. Za którym znajduje się betoniarnia z ogromnymi suwnicami, następnie naprzeciw zakład zajmujący się obróbką metali oraz stolarnia. Plus w promieniu kilkudziesięciu metrów jest jeszcze kilka firm. Gratuluję wam cwaniaczki, pseudobiznesmani od nieruchomosci bystrego pomysłu. Nie rozumiem skąd ten żal, przecież jesteście dorośli, wiedzieliście gdzie stawiacie domy. Chyba że chciwość i głupota zaślepiła wam oczy i zablokowała mózgi.

Znam jedna osobe dawno jej psychika padła to prawda

Zamienię apartament w atrakcyjnej lokalizacji Tumska 4 na domek z ogródkiem w Michelinie.



Żartowałem... nigdy bym tego nie zrobił.
U nas wszystko pasuje i da się żyć!!!

3 tysiące na akcję, która najprawdopodobniej nie przyniesie żadnego efektu?! Rozrzutni jesteście! 😡

Niech ratusz zbada natężenie hałasu ba Falbance przy wylocie na autostradę. Hałas jest tak straszny że przy otwartych drzwiach balkonowych nie słychać co mówią w tv. Tu naprawdę przydały by się ekrany dźwiękoszczelne.

Te działki można było kupić za bezcen bo lokalizacja jest dramatyczna . Zakład karny i firmy produkcyjne zlokalizowane naokoło . Pani redaktor wypadałoby dogłębnie zbadać temat bo pisze Pani bzdury. Ta firma już tam chyba z 50 lat funkcjonuje , i to naokoło niej pobudowało się hrabiostwo i uprzykrzają ludziom życie .

Dlaczego w artykule nie ma nic kto był pierwszy, zakład czy domy. Bo jeżeli zakład to ta dyskusja jest bez sensu.

Niech przyjdą na Kaliska Wieniecka Kilińskiego Kościuszki Warszawska itp wszystko im przeszkadza by chcieli mieszkać bez spalin hałasu a innym smrodzic żenada

Mieszkamy ma Skrajnej , blisko otoczenia firmy Faber , „pseudo sąsiedztwo” jest tam bardzo roszczeniowe . Nie tylko z tą firmą próbują walczyć , mają zatargi chyba ze wszystkimi . To taki typ ludzi że będą uciążliwi, zawistni i zazdrośni . Bałaganiarze do tego , śmieci na ich posesjach fruwają po całym osiedlu .

Mam pytanko czy te osoby kupując działkę wiedziały że ktoś tam prowadzi działalność ? ,to po kiego kupowały ,niech się cieszą że nie mieszkają przy autostradzie ,TO DOPIERO JEST CHAŁAS ,a tak to tylko zawiść jakichś wrednych sąsiadów ? ,TAKI JEST POLAK !!!!!

PANIE! MY SIĘ KOŁO FABRYKI POBUDOWALI I TERA ONI PRACUJO PO NOCY, WSZYSKO SIĘ CZĘSIE!
KTO TO WIDZIAŁ! RATUNKU PANIE PREZYDENT, ROZBIERZTA, BO ŻYĆ SIĘ NIE DA!

Spędziłem większość życia na Mielęcinie, zakłady stolarskie, tapicerskie itd. stały tam, od kiedy pamiętam - każdy, kto się tam pobudował, powinien był się liczyć z takim sąsiedztwem.