Setki śniętych ryb w jeziorze Łuba. WIOŚ sprawdza, co się stało

Rano widziałem jak je sprzatali

kurde, ledwo niedawno to jezioro samo się oczyściło i sam byłem w szoku jak fajnie jest. To może teraz jakiś *%#)!& coś tam wlał ? Ludzie to najgorsze zło dla przyrody......

Ja zem całe lato se tam pływał dobrze ze mnie nie śnieło

Po wyborach może ścieło

Wina Tuska

w Pis wylało szambo
gdzieś tego musieli się pozbyć
a moze to z osiedla domków co się tam buduje

Kaktus mi na dłoni wyrośnie jak WIOŚ znajdzie przyczynę (winnego) skażenia jeziora.

Kiedy następny artykuł NAZNACZENI PRZEZ KOLEJ?

Czy Łuba ma połączenie z Zgłowiączką która płynie w okolicy Wieńca ?

Ciekawe jaki wpływ miała budowa drogi w okolicy i nowego osiedla na to zjawisko?

Czyżby jakiś incydent kałowy?

Przedwczoraj wczesnym rankiem jak byłem na spacerze z kotem, widziałem starszego meżczyznę chyba miał rude włosy i wlewał coś chyba jakiś płyn do jeziora. Gdy podchodziłem bliżej niego przestraszył się i szybko uciekł krzycząc głośno : Fiur Dojczland czy jakoś tak.

To kupa trzaskoskiego.

Dziwię się że tylko małe rybki padły, czyżby duże ktoś zabrał,widziałem już coś takiego po niefachowych odłowach agregatem...

Jak się dowiedziały że tusk chce być w rządzie to popełniły samobójstwo

Ludzie! Ludzie! To kara za to że daliśmy odejść Kukuckiemu! To klątwa, za to że wypuszczamy nasza granatowa perłę do Warszawy. Ojcze dobrodzieju pozwól Krzyśkowi zostać!

Tak Wody Polskie dbają o jeziora

Nie dajcie się zrobić w balona karierowiczom i pasożytom wystawionym przez obecną klikę. Nie dajcie też utrzymać się bandzie, która okrada to miasto i okolice a będzie kandydować dalej do samorządu by pozorować działania!. Jedni już zniszczyli i zadłużyli miasto, was oszukali a ich kolejni pomagierzy jak ich wybierzecie zrobią to z wami ponownie. Nie dajcie się oszukać pseudo opozycji która tylko udaje konflikt z pasożytami, zamieszana w lokalne afery po cichu wzajemnie się dogaduje z nimi a układ trwa, pieniądze lecą, miasto i powiat w długach, miernoty z rodzin i znajomych na stanowiskach. Ta prawda boli nieudaczników zatrudnionych po znajomości i tych co żyją na publicznych etatach.

We Włocławku jest straż rybacka ale niewiele robi bo sie boi, czasami przyjezdza straż rybacka z Kruszwicy zeby nad tym wszystkim zapanowac. Na Wikaryjce systematycznie walą prądem to moze i tu tez tak było.

Fajnie, tak blisko Nadleśnictwa, że żaden leśnik tego nie zauważył.
Że ta Lubą jeszcze istnieje, to jakiś cud, bo przecież nikt o to jezioro nie dba. Ani gmina, ani leśnicy, ani PZW. Przed wyborami mieli inne zajęcia, po co dbać o jakieś jeziorko

Witam serdecznie. Według ustaleń Nadleśnictwa Włocławek, przyczyną zaistniałej sytuacji było zarybianie jeziora przez miejscowe Koło Wędkarskie. Część ryb po wypuszczeniu nie przeżyła, tak pozostawiona stała się pożywieniem dla mew i kaczek.
Pozdrawiam

To jest efekt nieudolnego zarybiania. Paru wędkarzy widziało jak zarybiali, niestety im nie pykło. Ale kasa się zgadza zarybione przecież.