W piątkowe popołudnie na placu Wolności we Włocławku można było zauważyć nadzwyczajną aktywność policji. Jak ustaliliśmy, była ona spowodowana interwencją wywołaną przez pijanego 46-latka.
Na nietypowe zachowanie policjantów zwrócił nam uwagę Czytelnik.
- Zaobserwowałem jakąś dziwną aktywność policji. Radiowozy jeżdżą po placu Wolności i Warszawskiej jakby kogoś szukali. Włączają i wyłączają sygnały
- opisał mężczyzna.
Sierż. szt. Tomasz Tomaszewski z włocławskiej policji poinformował, że działania, które miał okazję zaobserwować nasz Czytelnik, wywołał 46-letni mężczyzna.
- Po godzinie 17 otrzymaliśmy zgłoszenie od mężczyzny, który poinformował, że jest na placu Wolności i potrzebuje pomocy. Na miejscu mundurowi zastali 46-latka, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Mężczyzna został przewieziony do wytrzeźwienia mając ponad 1,7 promila alkoholu
- poinformował sierż. Tomaszewski
Za bezpodstawne wezwanie służb na 46-latka został nałożony mandat karny.
[ALERT]1712426063256[/ALERT]
Ci sob20:23, 06.04.2024
10 4
Chłop potrzebował 50gr do wina 20:23, 06.04.2024
.22:47, 06.04.2024
6 0
Mądry szukał darmowej taryfy i tu się rozczarował 22:47, 06.04.2024
Luc 12:08, 07.04.2024
4 1
Wasze artykuły są coraz bardziej niedbale pisane , coraz więcej błędów, literówki, literówki, chyba że te literówki robicie po litrówce ,nie tyczy się tylko tego artykułu 12:08, 07.04.2024