Niegdyś tętniła życiem, teraz stoi pusta. Co się dzieje ze sceną na Wiśle?

Zmarnowany piękny pomysł!!! Nikt, kto zajmuje się kulturą nie miał pomysłu przez tyle lat, by wykorzystać tą pływającą scenę. Szkoda tylko pieniędzy podatnika. Tyle jest chętnych by występować na tej scenie, ale nie dano im takiej możliwości. Koncert powinny trwać od wiosny do jesieni, jeśli tylko pogoda pozwala. Z kolei na Słodowie powinny być co niedzielę potańcówki. Chętnych by nie brakowało.

kapela Stąporkowska dobrze grają

Losy tej sceny pokazują jak ubogie w pomysły są osoby odpowiedzialne za kulturę w tym mieście.

Jak byłem mały uczono mnie że dźwięk rozchodzi się po wodzie. Szkoda tylko że urzędnicy nie mieli takiego dzieciństwa. Dźwięk musi się odbijać a nie rozchodzić!

Co za bzdury... Kiedyś tętniła życiem...
Od samego początku ta inwestycja była skazana na porażkę, ale kto miał na tym zarobić ten zarobił.
Nic więcej się nie liczy.

Ja wiem jak można wykorzystać tę scenę. Wpuścić na nią Kukuckiego, Pałuckiego, Wojtkowskiego i całą resztę tych wszystkich złodziei i innych prezesów spółek miejskich, następnie spuścić wodę z tamy, odpiąć tę scenę od brzegu i niech wraz z pasażerami radośnie płynie z nurtem rzeki prosto do morza. Takie wykorzystanie sceny z pewnością ucieszy znaczną część włocławian.

Szkoła muzyczna istnieje we Włocławku a tak jak by jej nie było , zadnych popisów uczniów , niedzielnych poranków muzycznych. Zbudowano przy szkole sale koncertową i co i nic i nic , sza cicho sza coraz ciszej ....

Trudno zrobić stoliki i krzesełka jak we Wrocławiu i super cafe na Wiśle

Pomyslodawca powinien zabulic .Wizjonerzy

ROZEBRAĆ tą scenę. A miejsca siedzące rozmontować bo przeszkadzają w poruszaniu się po bulwarach. Wszystko jest w takim stanie technicznym że tylko wstyd przynosi. Ruina.

Scena byłam używana i były wydarzenia za Pałuckiego, natomiast za Wojtkowskiego przez 9 i pół roku, tak tyle, nie było tam nic!

porażające - ta scenunia - tak ją trzeba nazwać ze względy na mini rozmiar - nigdy nie tętniła żadnym życiem! Projekt tego czegoś to nieporozumienie, siedząc na kiepskich zimnych plastikowych siedzeniach nic nie widać, coś w rodzaju spoglądania w jakąś dziuple czy jaskinie z daleka, malowanie na biało dało natychmiastowy efekt zniszczenia i pobrudzenia obiektu, całość wygląda niczym śmierdząca kupa złomu obleczona brudną, szarą, zafajdaną kałem ptasim plandeką.

Scena - stan fatalny próchniejące deski, rozerwany dach i do tego cały zanieczyszczony odpadami ptaków.

Nieszczęsna inwestycja tonie błocie bo 1 Niema wody we Wiśle, a po 2 Nikt nie chcę na niej występować.

Scena nie była użytkowana, bo Wojtkowski twierdził, że brakuje toalet.

Przecież tam od 2014 roku stoi i nic się tam nie działo i nie dzieje. To jest taki duży karmnik albo domek dla ptaków, bo jest całe w ptasiej💩

Proponuję te siedzenia zlikwidować co są na chodniku. Są poniszczone i piesi muszą wchodzić na ścieżkę rowerową.

Może jakiś klub seniora. Oni lubią tańczyć

Muj ofczarek robi tam kupem.

Proponuję szalet miejski 💩 i popłynie do Torunia

Ktoś tu chce komuś podrzucić kukułcze jajo, hahaha...

wygooglujcie sobie "tętniła życiem"

Pomysł z początku lat 90tych przewidywał lokalizację dużej barki (wtedy za grosze można było je kupić z likwidowanych firm) na części pokładu miała być zbudowana wysoka scena, a pod nią garderoby i WC dla występujących. Obok na pokładzie stoliki dla codziennej kawiarenki, pomieszczenie dla obsługi i przystaniowego, bo do niej miały cumować jachty i łodzie płynące Wisłą. Czyli trzy funkcje naraz. A zbudowano za 10 krotność tamtego kosztu coś co nie spełnia dobrze swojej roli. M{wiliśmy o tym ówczesnym radnym, ale bez odzewu! I mamy co mamy, czyli badziewie! Graliśmy tam, koszmar!

....... niegdyś tęskniła życiem 🤣🤣🤣🤣

Niech ci zacofani włodarze dziury zwanej Włocławek pojadą choć do Torunia i zobaczą jak życie tętni u nich na bulwarach Nawet nie umieją zagospodarować naszej tamy i ich parkingów.

MOŻE WIELKA WODA NA WIŚLE JĄ UWOLNI I PROBLEM BĘDZIE Z GŁOWY

może ktoś z tego zrobi kawiarenkę tylko wypuśccie na początek za darmo albo za niewielkie pieniądze

Jakby nie patrzeć mnóstwo inwestycji powstaje,żeby być zaniedbane. Największy problem jest z przeszacowaniem kosztowne inwestycji. Są memy, że ławka kosztuje 1500 zł ale jak kupuje urząd jest warta 150000 zł. Autor jednak oddaję realia. Czytajcie BIP