Właścicielka mieszkania przy ul. Wienieckiej we Włocławku postanowiła ostrzec innych przed najemcami, którzy pozostawili jej mieszkanie w skandalicznym stanie. Po wyprowadzeniu lokatorów, kobieta odkryła nie tylko poważne zniszczenia, ale także zaniedbane zwierzęta.
Według relacji właścicielki, mieszkanie wynajmowane przez Milenę oraz jej konkubenta Roberta, którzy wraz z małą córką zamieszkiwali lokal, zostało dosłownie zdewastowane.
- Mieszkanie zdewastowane, nie sprzątane od kiedy zamieszkali. Na dywanie odchody i z tymi odchodami dywan zwinięty i schowany do szafy
– opisuje właścicielka.
Po wejściu do mieszkania kobieta zastała wychudzonego psa, który nie miał w misce nawet wody, oraz chomika zamkniętego w akwarium bez jedzenia i dostępu do powietrza.
Właścicielka mieszkania najpierw musiała przejść przez trudności z wynajęciem ślusarza, który odważyłby się pomóc wejść do mieszkania, gdzie wciąż przebywali lokatorzy.
- Weszłam ze ślusarzem do mieszkania, w którym przebywali nieuczciwi najemcy, ale miałam problem z najęciem go. We Włocławku żaden nie chciał tego zrobić. Wynajęłam ślusarza z innego miasta, który nie bał się takiego działania
– mówi kobieta. Jak dodaje, ślusarz potrzebował jedynie aktu notarialnego oraz podpisu oświadczenia. Gdy wynajmujący wezwali policję, ta nałożyła na nich jeszcze mandat w wysokości 500 zł za nieuzasadnione wezwanie.
Właścicielka mieszkania z Wienieckiej postanowiła opowiedzieć swoją historię, aby przestrzec innych przed podobnymi problemami.
- Chcę ostrzec innych właścicieli mieszkań. Ja nie mogę jeszcze dojść do siebie, bo mieszkanie jest zdewastowane. Mieszkali ponad rok, po 2 miesiącach zaczęły się problemy – relacjonuje.
Kobieta chciała rozwiązać umowę z problematycznymi najemcami, ale po interwencji ich rodziców sytuacja miała się poprawić.
- Chciałam im dać wypowiedzenie, ale przyjechali rodzice obu stron, że biorą to na siebie, że będą dopilnowywać. Przelewy były od tego czasu tak naprawdę od rodziców. Dwa ostatnie miesiące już nie dostałam, bo rodzice powiedzieli basta – wspomina właścicielka.
Dopiero po wejściu do mieszkania sąsiedzi przyznali, że para organizowała liczne libacje.
- Dopiero jak weszłam do mieszkania, to sąsiedzi przyznali, że tam cały czas były libacje. Na początku jeszcze mnie wpuszczali, potem już nie miałam wstępu do mieszkania – mówi właścicielka.
Kobieta dodatkowo sprawę dziecka najemców, które jej zdaniem było zaniedbywane, zgłosiła opiece społecznej oraz do przedszkola.
Mietek12:11, 21.10.2024
Dzieciak do domu dziecka a takich "rodziców" powinno się za kratki wsadzać i do ciężkich robót byka doić czy coś...
Szok12:46, 21.10.2024
Żal dziecka, że ma takich rodziców opieka powinna się zająć może też się nie opiekowali skoro nawet o zwierzęta nie dbali
Użytkownik13:14, 21.10.2024
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
porada13:40, 21.10.2024
PATOLOGII MIESZKAŃ SIĘ NIE WYNAJMUJE.
W tej akurat sytuacji trzeba było się ich pozbyc po 2 miesiącach.
Do Porady16:34, 21.10.2024
O czym Ty piszesz? Ja wynajęłam mieszkanie kobiece z synem w klasie maturalnej. Na pierwsze wrażenie, kobieta bardzo grzeczna, sympatyczna po przejściach. Okazało się potem, że maiala nakaz eksmisji z mieszkania i nie miała się gdzie podziać bo Zakrętu nie chciała przyjąć. Najpierw płaciła a potem zaczęła krecenia, np. że mąż jej nie przesłał pieniędzy z zagranicy, że jeszcze wyplaty nie dostała. I tak zaczęło się opóźnienie. Zrobiła dług, zostawiała mieszkanie zaniedbane. Synuś uciekł po maturze na studia do Torunia a ona nadal oszukuje ludzi. Dług został do spłaty. Więc proszę, nie pisz że tylko patologia tak robi.
do powyżej10:04, 22.10.2024
trzeba czytac komentarz ze zrozumieniem , napisałem konkretnie o patologii ........
przypadki wynajmowania mogą byc różne np. tak jak opisany przez ciebie
Gdyby?14:06, 21.10.2024
Gdyby dalej płacili to afery by nie było. Jak po 2 miesiącach był problem to już wtedy trzeba było reagować i kategorycznie żądać dostępu do mieszkania przynajmniej raz w miesiącu. A poza tym każdy myślący wynajmujący pobiera kaucję.
Tomek15:03, 21.10.2024
Myślę, że wynajmująca Pani jest myśląca i pobrała kaucję bo każdy to robi to raz a dwa taką kaucją to można sobie tyłek podetrzeć porównując koszta jakie tam będą za przywrócenie mieszkaniu normalnego wyglądu i pozbycia się brudu np dezynfekcja, wymiana toalety co widać na zdj bo raczej nikt normalny już na tym nie usiądzie plus ta deska sklejona, uregulowanie opłat za które nie zapłacili....myślę że będzie dużo za mało tej pobranej kaucji a znając życie ta Patola nie pracuje wiec nie beda mieli skąd ściągnąć nawet po sprawie w sądzie.
Lena15:57, 21.10.2024
Umowa była wypowiedziana Panie mądraliński jeszcze jak były regulowane opłaty oczywiście nie przez nich tylko nie chcieli wynieść się z mieszkania a dłuższy czas nie chcieli wpuszczać do mieszkania na kontrolę ..
Re: Lena12:21, 23.10.2024
I co na to sąd z komornikiem? Tak długo trwały procedury, czy wynajem był nielegalny i nie było z czym iść do sądu?
Pawel1102214:20, 21.10.2024
Bzdury wypisujesz.Polecam czytać ze zrozumieniem 🤣🤣👍
Kumys14:21, 21.10.2024
Opóźnienie w zapłacie czynszu, to automatyczne wypowiedzenie - jak najszybciej, aby ustawowe terminy zaczęły już biec. Na drugi dzień po upływie terminu, oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji niesie się do sądu. Procedura podobno nie jest przewlekła, bo chodzi jedynie o sądowe poświadczenie oświadczenia o dobrowolnym poddaniu się eksmisji do wskazanego w oświadczeniu lokalu. W razie problemów - biegiem do komornika. A rodzice? Rodzice nie są stroną umowy i nie widzę potrzeby dyskusji na ten temat z osobami postronnymi. Pozostaje kwestia dochodzenia odszkodowania za zniszczenie mieszkania na drodze postępowania cywilnego, choć ciężko określić, czy da się cokolwiek uzyskać poza przepadkiem kaucji.
Lala2014:43, 21.10.2024
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Blop12:01, 23.10.2024
Komornik to dosyć droga, ale bardzo skuteczna "firma przeprowadzkowa". Znacznie taniej jest wynieść się "po dobroci" na żądanie właściciela. :-)
Polka @14:47, 21.10.2024
Powinna Pani wytoczyć sprawę z powództwa cywilnego.Może by przejrzeli na oczy że cudze trzeba szanować .Patologia przez duże P.A dziecko powinni zabrać bez dwóch zdań.Do ciężkich robót powinno się wywozić .Oczywiście obciążyć kosztami !!!!!!!!!!!!!!!! masakra
Pani Domu14:56, 21.10.2024
Co za patologia! Zabrać dziecko i zwierzęta jak najszybciej - jak można tak żyć ? Młodzi ludzie a takie brudasy masakra. Zapewne obydwoje na bezrobociu, ale nie ma czasu, żeby zająć się domem i dzieckiem lepiej pić, balować i żyć w takim chlewie. Oby nigdzie już nigdy nie wynajęli i nie niszczyli dalej!!! Wstyd Milenka, oj wstyd.....
Zapytaj odpowiem14:57, 21.10.2024
Na Facebooku w grupie #wynajem czarna lista" podano że to Milena g i Robert r.
DariaS19:08, 21.10.2024
Najgorsze są fleje co nie sprzątają w każdym kącie syf
Prawda20:26, 21.10.2024
Jeśli to ma być przestroga dla innych to konieczne jest podanie do publicznej wiadomości imion i nazwisk tych OPRAWCÓW. Inaczej ciągle będą się czuć bezkarni i dalej będą OKRADAĆ innych.
na pewno10:13, 22.10.2024
robią to nie pierwszy raz ..................... POKOLENIE BEZTROSKO WYCHOWANYCH DZIECI
Południe 21:36, 21.10.2024
Brak słów.........
Kajaja209:06, 22.10.2024
Ta sprawa juz raz byla poruszana
.-.-.10:17, 22.10.2024
POKOLENIE BEZTROSKO WYCHOWANYCH DZIECI
Zołza 10:47, 22.10.2024
Nie wszyscy mieszkający w wynajętym mieszkniu to patologia.
A tu taka się trafiła, nie wierzę że nie dało się ich przez rok usunąć
Blop12:17, 23.10.2024
Jeśli nie masz legalnej, ważnej umowy najmu, bo żal ci było 400 zł na notariusza i nie płacisz podatku do US, to czynsz jest właściwie dobrowolną opłatą na rzecz właściciela. Nie wiem, jak w tym przypadku faktycznie było, ale może być też tak, że po prostu przestępca podatkowy został okradziony przez większych złodziei od siebie. Wskazuje na to choćby długi czas, przez jaki właściciel nie podejmował żadnych kroków w celu usunięcia osób bezprawnie zajmujących jego lokal. :-)
A rozwiercanie zamków w mieszkaniu zajmowanym przez najemcę (choćby nie miał umowy i nie płacił czynszu) stanowi czyn zabroniony - naruszenie miru domowego. Właściciel naraził się tylko na konsekwencje prawne, jeśli lokatorzy złożą zawiadomienie do prokuratury.
ccdcv07:27, 27.10.2024
grażyna ty masz mózg ??? zacznij pisać normalne artykuły bo co wyprawiasz to parodia !!!
Pani10:58, 27.10.2024
Co ty za bzdury Blop wypisujesz konsekwencje to powinni mieć Ci co właśnie takie bzdury jak ty wypisują ....co ma piernik do wiatraka . ? Nawet gdyby właściciel nie miał umowy notarialnej to ma prawo ż zamkami robić sobie co mu się podoba to jego zamki a Ci co byli za jego drzwiami siedzieli już bezprawnie ..poza tym kto w dzisiejszych czasach wynajalby mieszkanie na tzw "gębę"no chyba ktoś taki jak ty bo widać ,że wyobraźni Ci brakuje ...
JAX11:06, 27.10.2024
I znowu patologia, która pobiera zasiłki gdzie się da wynajęła mieszkanie i chciała mieszkać za friko. Dziecko powinno być zabrane od takiego dziadostwa, bo warunki jakie mu stworzyli przeczą wszystkiemu. Za mała jest ochrona wynajmującego. W Polsce niektórzy nauczyli się wszystko dostawać i mamy rezultaty.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
12 0
Opieka społeczna ,oni nic nie robią w rodzinach gdzie trzeba a jak coś się wydarzy to robili wszystko,tak było i jest ,nic się nie zmienia