Kolejni miejscy pracownicy we Włocławku z 7-godzinnym dniem pracy. Długa lista

Dobrze w większości tylko administracja po 7h, reszta jest mniej przemęczona pracą. Są równi i równiejsi, hmmm cos tu smierdzi? Gdzieś już to czułem. Czułem to kilkadziesiąt lat temu co to może byc...

Tak się zastanawiam, nad tym zmniejszeniem absencji chorobowych. Czy jeśli pracownik pracuje 7 a nie 8 godzin rzadziej się przeziębia? Rzadziej zdarzy mu się złamać rękę lub nogę? Zachorować na inne schorzenia? Tam jest mowa o samopoczuciu. To na L4 idzie się jak ma się kiepskie samopoczucie? Jako osoba od ponad 20 lat działająca w sektorze prywatnym nie potrafię zrozumieć tego uzasadnienia.

No i to przyciąganie specjalistów. Nie interesuję się polityką, naborami na poszczególne stanowiska urzędnicze itp, ale tak sobie myślę, że ja osobiście mocno bym nagłaśniał nowe oferty pracy, żeby dotarły do jak największej liczby osób - w tym specjalistów. Na lokalnych portalach bardzo często widzę promowanie się polityków, ich życzenia itd a jeszcze nigdy nie widziałem reklamy ofert pracy.

Ciężko mi to wszystko zrozumieć...

A ja mam 0 godzinny tydzień pracy bo musiałem iść na chorobowe z powodu przemęczenia fizycznego i psychicznego ponieważ pracodawca zmuszał do 60 godz w tygodniu

Przy siedmio godzinnym czasie pracy urzędnik będzie miał inny katar od pracującego osiem godzin.

Uzasadnienie prezydenta miasta jest wpisane w przekaz klasyka: ciemny lud wszystko kupi. W Zabrzu z powodu wyludnienia miasta i zadłużenia zwolniono stu urzędników czyli można. U nas urzędnicy to najciężej pracujący ludzie w mieście, więc im się należy.

Nie zgodzę się , że 35 godzinny tydzień pracy urzędników nie odbija się na petentach. Wiele spraw załatwia się z konkretnym pracownikiem urzędu. Skoro osoba prowadząca moją sprawę pracuje 7 godzin zaczynając lub kończąc pracę w innych godzinach co cały urzad, zmniejsza się jej dostępność.

A kiedy zmniejszy się godziny pracy pracownikom MZOZ przecież to też miejska spółka.

Skoro się wyrabiają w7 h to znaczy że do tej pory się op.... Lali. Zlikwidować 1/8 etatów tak jak się to robi w innych firmach. Dość urzędniczej samowolki.

Nygusy i nie roby.

Urzędników powinno się zaprzęgnąć do pracy. A skoro pracy jest mało, bo przecież musi być mniej to trzeba likwidować zbędne miejsca pracy. Albo zmniejszać im etaty do 1/2 czy nawet 3/4. To są realne oszczędności dla pracujących na nich podatników.


A jeszcze przypominam, że te klany urzędnicze pobierają 3nastki! W pracy korzystają z telefonów! Chodzą na zwolnienia L4 i pracodawca mimo to daje im umowy na kolejne miesiące, premie, 3natki. Nie do pomyślenia.

Urzędników powinno się policzyć, podać ludziom dane i pokazać ile ich było w poszczególnych latach. Redukować ich liczbę, mamy cyfryzację i zmniejszenie się liczby ludności.

A ogłoszenia o pracę proszę publikować! Nie chować gdzieś w zaciszu, i dwac czas do składania podań np. tydzień bo to chore ! A czas powinien wynosić miesiąc bądź dwa miesiące i głośno jak budżet obywatelski nagłaśniać, a i najważniejsze nikt nie powinien być z rodzin czy też nominatów partyjnych w urzędach, nie moze być takich powiązań! I tak samo być tak, że ktoś jak wielu takich ma po kilka etatów!!!

Na zdjęciu dd wprowadza jak zwykle w błąd. Pokazana pani co sprząta. Właśnie ona będzie tyrać nadal tyle, bo 35 godziny jest dla urzędów i innych takich na garnuszku podatnika.

Czy nadal będzie parking pod urzędem miasta, który powinien być dla petentów zajmowany na cały dzień przez urzędników?!?!!?

A reszta ludzi to ma tyrać może tak wszystkim niech wprowadza

Tylko nikt nie napisał że będzie obniżona pensja z tytułu obniżenia czasu pracy!!!!!

Cierpi obsługa interesantów - idę do UM a godzinę przed zamknięciem i moja sprawa odłożona dodatkowo czekanie w kolejce bo 1 osoba obsługiwała.....dziękuję za taaaakie "ulepszenie".

Jeśli Kukucki taki chojny to niech zrekompensuje wszystkim mieszkańcom.
Ludzie pracujący normalnie mają problemy z załatwieniem spraw w urzędach

A fizyczni dalej będą zasuwać 8 godzin i jeszcze rozliczy się ich z każdej minuty. W końcu ktoś musi pracować, by inny odpoczął.

nie rozumiem tych negatywnych komentarzy !! ludzie jak sobie wybieracie tak macie, od 20 lat wybieracie tych czerwono-różowych a teraz jesteście oburzeni ?!!

Do wszystkich ziejących zawiścią i plujących jadem. Jeśli nie pasuje wam, że pracujecie po 40 godzin w tygodniu, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyście wystąpili do swoich pracodawców o skrócenie dnia pracy. Proszę zacząć negocjować i działać w temacie, a nie tylko wiecznie narzekać i zazdrościć innym. A jeśli to nie wystarcza to zapraszam do pracy w Urzędzie lub jednostkach podległych. Aha... i żeby było jasne nie jestem pracowniczką Urzędu i pracuje 40 godzin. Ciesze się, że coś drgnęło w temacie i może doczekam się kiedyś, że i w mojej firmie nastąpią zmiany.

NIE ZGADZAM SIĘ aby z moich podatków sponsorowano urzędnikom 35 godzinny czas pracy!

Pytanie do Prezydenta.
Drogi Panie czy w związku z tym , że pracownicy samorządowi w każdym miesiącu o godzinę krócej to ja to się ma do przysługującego urlopu wypoczynkowego? Czy będzie skrócone? czy kolejna nagroda od Pana z naszych podatków. Jeśli byłby Pan właścicielem firmy proszę bardzo , niech Pan sobie decyduje ile i za ile pracują ale to jest budżetówka. Są dwa prawa w jednym mieście?

Wszystkim ciężko "zarobionym" w komentarzach przypominam, że marnujecie czas w internecie...na komentarze.

Administracja, urząd żaden problem,a w dps równi i równiejsi? Jak to się ma do kadry opiekuńczej pracującej 24 na dobę,pielęgniarek, opiekunów ,kto zapewni opiekę bo ja po 7 godz do domu pójdę,zmiennicy podobnie...
Już w dzień przed świętami sprawiedliwości nie było,biurowi o 12 do domu,reszta jak zwykle.

Też chcę robić 7 godz za tą samą pensję i mieć jeszcze podwyżki i premie oraz dodatkowe dni świąteczne.

Sąsiad pracuje w szpitalu, idzie do pracy na ósmą , a wraca o czternastej. Kasa leci, a kto to sprawdza ? Nie wiadomo.

DOkładnie!!!!

Panie don Fajans ,najlepiej to się połóż i odpocznij

Panie don Fajans ,najlepiej to się połóż i odpocznij .

i podwyżek nie wołajcie już..
taki to ma cel a nie jakieś przemęczenie..
chcieliscie ququ i całe lewactwo macie kuku...

I znów nauczyciele. Oni ciągle mają wolne. Wakacje ferie święta przed świętami po świętach. A KTO MA SIĘ ZAJMOWAĆ NASZYMI DZIEĆMI JAK MY PRACUJEMY????? Ogarnijcie się.