Na dworcu we Włocławku trwają działania służb po zgłoszeniu o wycieku gazu

W czwartek, 20 lutego, po godz. 10, służby ratunkowe, w tym straż pożarna i policja, interweniują na dworcu we Włocławku po zgłoszeniu o możliwym wycieku gazu z cysterny przejeżdżającej przez teren dworca.

Dziś po godzinie 10 na dworcu we Włocławku rozpoczęły się działania służb ratunkowych po otrzymaniu zgłoszenia o rzekomym wycieku gazu z cysterny, która przejeżdżała przez tory w pobliżu dworca. Na miejscu pojawiły się jednostki straży pożarnej oraz policja.

Cysterna, według wstępnych informacji, zatrzymała się na bocznym torze, co nie zakłóca ruchu pociągów. Służby badają sytuację, po tym jak wyczuwalny stał się zapach gazu w okolicy.

[FOTORELACJANOWA]20057[/FOTORELACJANOWA]

Bryg. Mariusz Bladoszewski, rzecznik prasowy straży pożarnej, w rozmowie z naszym portalem wyjaśnił:

- Cysterna stoi na bocznym torze, nie zakłóca to ruchu pociągów. Z odpowietrznika być może coś wyleciało, bo wyczuwalny jest zapach gazu. Na ten moment strażacy nie zlokalizowali wycieku. Trwa sprawdzanie, czy do niego doszło. 

Strażacy i policjanci monitorują sytuację, starając się ustalić źródło zapachu gazu i wykluczyć wszelkie zagrożenia dla bezpieczeństwa osób znajdujących się w pobliżu. Działania są w toku, a władze apelują o zachowanie ostrożności w tej rejonie.

Na razie nie ma informacji o żadnych osobach poszkodowanych.

AKTUALIZACJA, GODZ. 12:20: służby zakończyły działania na włocławskim dworcu. 

Ustalono, że swąd gazu pochodził z pustej cysterny. Wycieku nie było. 

 - Wszystkie cysterny zostały sprawdzone. Ustalono, że zapach wydobywał się przez jeden z zaworów odpowietrzających z pustej cysterny - przekazał bryg. Bladoszewski.