W piątek około południa pod włocławskim mostem utknął statek. To efekt ograniczenia przepływu wody na Wiśle, które od miesięcy utrudnia żeglugę. W sobotę jednostka już odpłynęła, ale pozostaje pytanie – jak doszło do tej sytuacji?
Od kilku miesięcy Włocławek mierzy się z cyklicznymi wstrzymaniami przepływu Wisły, które są efektem remontu progu podpiętrzającego przy tamie. Ograniczenia powodują gwałtowne spadki poziomu wody – nawet o 1,5 metra – co ma bezpośredni wpływ na żeglugę.
W piątek około południa stało się to, przed czym przestrzegali eksperci – statek utknął pod mostem.
Z informacji, które uzyskaliśmy, wynika, że jednostka musiała trafić na moment, kiedy woda była znacznie obniżona. Zgodnie z komunikatami Wód Polskich, pogorszenie warunków do żeglugi może utrzymywać się do 12 godzin po zakończeniu ograniczenia przepływu.
Nie wiadomo, dlaczego statek w ogóle został wpuszczony na Wisłę w okresie wstrzymania przepływu. Od miesięcy wiadomo, że w takich momentach poziom wody spada tak drastycznie, że większe jednostki mogą mieć problem z przepłynięciem przez miasto. W sobotę statek już odpłynął, co oznacza, że poziom wody musiał wrócić do normy, ale sytuacja pokazuje, jak duże problemy niesie ze sobą prowadzony remont.
Problem wstrzymywania przepływu dotyka nie tylko żeglugi, ale także ekosystemu. Ekolodzy od dawna podkreślają, że okresowe wysychanie rzeki wpływa na śmierć organizmów wodnych i uniemożliwia migrację ryb.
W listopadzie poziom wody spadł do rekordowych 40 cm, a mieszkańcy publikowali w sieci zdjęcia pokazujące dramatycznie niski stan Wisły.
Na razie nie ma informacji, kiedy dokładnie zakończy się remont i czy w jego wyniku poprawi się sytuacja na rzece. Tymczasem Włocławek musi zmagać się z kolejnymi konsekwencjami prowadzonych prac, a historia statku, który utknął pod mostem, jest tylko kolejnym przykładem na to, jak nieprzewidywalne są skutki tych działań.
0
0
0
0
0
0
bOb12:50, 15.03.2025
Ten próg budują budują i tak będą go wiecznie budować, bez końca. Żeby taka wielka rzeka nie była żeglowna? Nie do pomyślenia, tylko w Polsce takie rzeczy. Na Zachodzie rzeczki wielkości Zgłowiączki są żeglowne.
Planeta płonie13:08, 15.03.2025
Niech Tschaskovsky goovvno spuści .
Lala2021:13, 16.03.2025
Alfons spuszcza gumki, a Sławek butelki po piwie, zanieczyszczona Wisła.
Tama13:19, 15.03.2025
Od 15 lat robią ten próg na sztukę,i grubą kasę mają z tego,efektu zero,niech ku...zaprzestaną tym pracom bo w tą zaporę wpompowali tyle siana żeby powstały najmniej 3! Poza tym te chore regulacje stanu wody,szkodzą wędkarstwu,turystyce,i żeglugą. Niech się ktoś tym zajmie,a nie Marylą Rodowicz
Lala2021:09, 16.03.2025
Dobrze że Wisła to nie rzeka Colorado. Nie byłoby siły aby wybudować zaporę, na wzór zapory Hoovera,
która została zbudowana w 1935 r.
No nie!!!14:02, 15.03.2025
Statek utknął!🤣🤣🤣 I po co zioło kupować 🤣🤣🤣 A kapitan na Tumskiej pije 🤣!
Lala2021:02, 16.03.2025
Pamiętasz katastrofę tankowca '' Amoco Cadiz '' ?, kapitan był pijany.
Włocławianin15:08, 15.03.2025
Powstała w 1970 r. tama we Włocławku miała być jednym z wielu stopni na Wiśle... niestety stała się jedyna, powodując olbrzymie straty w środowisku od Bałtyku po Beskidy...
To jest dowód na to, że od 55 lat Polską rządzą ludzie bez krzty wyobraźni i rozumu!!
Borg15:48, 15.03.2025
Jakie straty?
Marco222:55, 16.03.2025
Miliony kilowatogodzin darmowej energii i wspaniały Zalew Włocławski. Skoro są kormorany to i ryby są w dużej ilości. O co chodzi eko-terrorystom?
Thffjj15:54, 15.03.2025
Statek? To barka🤣🤣
Hahahaha 09:49, 17.03.2025
Jesteś bardzo inteligentny jak Ci co dali łapkę w górę 😂😂😂 doucz się najpierw lesławie hahaha bo :
Barka – rodzaj statku o płaskim dnie, służącego do transportu ładunków w żegludze śródlądowej.
SterNICK🔱16:23, 15.03.2025
Barka-Długi, płaskodenny statek tradycyjnie używany do transportu towarów (a także ludzi) śródlądowymi drogami wodnymi. Tak więc technicznie rzecz biorąc barka to statek!... Zatkał czop otworek Znawcą szkutnictwa
Lala2020:58, 16.03.2025
Do zniszczenia hiszpańskiej św. Armady, angielscy korsarze królowej Elżbiety II użyli ???????????
Tama.18:23, 15.03.2025
Siarzewo od lat czeka,
Tranz-akcja19:25, 15.03.2025
A może kupić nowe statki rzeczne - zamiast kupować od Niemiec te wysłużone okręty podwodne.
Lala2020:49, 16.03.2025
Wiesz, Polska dokonała nowego zakupu, na Bulwarach cumuje '' Żółta łódż podwodna ''.
Jestem przekonany, nie zrozumiałeś mojego wpisu.
Jeszcze jedno - oglądałeś film p.t. '' Prywatna wojna Murphiego ''?, niemiecki U-Booth ............................. .
Do dzieła, śnieżny koleżko.
M21:37, 15.03.2025
Za te pieniądze co te progi co roku budują to by postawili następną zaporę była by przeprawa
prąd by można produkować rzeka była by bardziej żeglowna woda słodka nie spływała by tak szybko do morza a i ryby miały by łatwiej wpływać do przepławki z wyższego poziomu wody przed tamą .natura jak i człowiek by się przystosowała do nowych warunków .
szczaja22:15, 15.03.2025
naszczać i to dużo to się poziom podniesie
Lala2020:09, 16.03.2025
Jesteś totalnym zerem.
Odpowiem ci głąbie -
II wojna światowa, trzygwiazdkowy amerykański generał George Patton, gdy doszedł do Renu, wzorem
rzymskich wodzów wysikał się do tej rzeki.
PRECZ.
Q08:39, 16.03.2025
Włoclawek to dno
Lala2021:36, 16.03.2025
Ty jesteś na etapie zęzy.
Hjj08:39, 16.03.2025
To może niech z ramy spuszcza więcej wody to poziom wzrośnie. A Wisła po drugie wielu miejscach jest plytka lub bardzo głęboka, sporo różnić jest
leszek01110:56, 16.03.2025
Ekologów trzeba zamknąć do psychiatryka, ponieważ sami już nie wiedzą czego chcą. Aby podwyższyć poziom wody i umożliwić żeglugę wystarczy wybudować nową zaporę. Będzie też prąd, miejsca pracy no i żegluga, najtańszy transport. Przecież to takie proste, a może za proste i dlatego niektórym mózgownice nie wytrzymują...
Lala2020:32, 16.03.2025
Brazylijskie miasto Manaus - port oceaniczny, znajduje się 1000 km. w górę Amazonki.
Na początku XIX w. Amerykanie wybudowali kanał Erie który połączył Krainę Wielkich Jezior + rzeka
św. Wawrzyńca.
Dariusz II16:42, 17.03.2025
To jest efekt zaniechania budowy stopni wodnych na Wiśle.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
7 2
Wisła nie jest uregulowana i ma to swoje wady i zalety. Brak zabetonowanych nabrzeży powoduje, że koryto jest szerokie, ale niezbyt głębokie, zatem nieżeglowne. Z drugiej strony szerokie koryto powoduje nawodnienie terenów okolicznych, okresowe zalewanie łąk, bagien i tworzy coś w rodzaju naturalnych zbiorników retencyjnych, co przy obecnych suszach jest wręcz nieocenione.
2 1
Widziałem - Ren i Men, to wodne autostrady, widziałem żródło Dunaju, Dunaj, to jedyna rzeka która
płynie z Zachodu na Wschód.
Będąc w Wiesbaden { czyt. Wizbaden }, stojąc na wzgórzu, podziwiałem meandry Renu.
Kończąc, zapraszam Cię na wycieczkę - Dolina Renu, na odcinku miast, Koblencja - Moguncja.
Dużo historii, dużo zamków.