Potrącenie rowerzysty na Okrzei. Poszkodowany trafił do szpitala

wlasnie on juz byl na przejezdzie dla rowerow wiec wina kierowcy

I dlatego jest tyle wypadków z nimi. Za dużo kombinacji w przepisach. Kierowca wystarczająco ma dużo na głowie a tu jeszcze analizy czy droga leci wzdłuż czy nie. Rowerzyści powinni za każdym razem ustępować tak byloby bezpieczniej zwlaszcza dla nich samych.

W pełni się z Tobą zgadzam, sam jestem rowerzysta, dodam też, że jeżdżę rowerem znacznie więcej niż tylko co sobotę na rynek. W każdym razie jako rowerzysta też uważam, że nie powinno być pierwszeństwa dla rowerzystów podczas przejeżdżania przez jezdnię, to samo powinno być z pieszymi. Jednak pieszy czy rowerzysta jest w stanie zatrzymać się w miejscu, w przeciwieństwie do samochodu. A w przypadku kolizji z samochodem kierowcy w 99% przypadków nie stanie się nic, ucierpi tylko trochę karoseria i inne wierzchnie elementy pojazdu, natomiast dla rowerzysty 99% przypadków może to być ostatnia przejażdżka na rowerze.

Moim zdaniem benzyna powinna byc po 15zl a w kazdym aucie dtala blokada predkosci plus czujnik koncentracji kierowcy i oczywiście alkomat. Na kazdym skrxyzowaniu powinien byc staly fotoradar plus rotujace zakamfulowane fotoradary, co godzine w innym miejscu. Nagle by sie okazalo ze 95% posiadaczy prawka nie wie co to przepisowa odpowiedzialna jazda.

co za bzdury piszesz ,,,,,,,,,,,,,,, po co są stosowne znaki pionowe dla kierowców informujące o przejściu pieszego oraz przejazdu rowerzysty przez pas jezdni ........... kierowca ma zwolnic i zachowac ostrożmośc a pierwszeństwo ma ten kto jest pierwszy .......... sygnalizowac to możesz jadąc po jezdni uczestnicząc w ruchu z innymi pojazdami a nie na ścieżce rowerowej ... znawco kodeks drogowy w łapy

Do uf. Proponuję bardziej zagłębić się w temat, wpisać frazę ,, zachowanie kierującego rowerem na drodze publicznej,, przeczytać materiał np. KPP Mońki i wiele innych podobnych. W tamtym rejonie rowerzysta ma bezwzględne pierwszeństwo na przejazdach Nowomiejska, MCD, Lidl w stronę Łodzi i Okrężna, Chopina w stronę Torunia tj. wzdłuż drogi krajowej nr 91. W przypadku przecięcia tej drogi mimo znaku D 6b (przejście pieszorowerowe) to rowerzysta musi uważać przed wyjazdem na nie , a nie kierowca. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy kierujący rowerem jest już na przejściu. Wyobraź sobie sytuację, że jedziesz w stronę Łodzi, a tu z Nowomiejskiej ktoś Ci się samochodem pod Twój ładuje. Ty masz pierwszeństwo. Z rowerzystą, który będzie chciał wjechać na to przejście będzie tak samo, wjedzie bezpośrednio, to on wymusi. Nie wiemy jak było, Policja ustaliła, że to laska doprowadziła do zdarzenia, czyli rowerzysta był już na przejeździe, ale jak nie poczuwa się do winy, to zawsze może wziąć adwokata i walczyć w sądzie. Dobrze tylko, że nikomu nic poważnego się nie stało. Zdrowia dla rowerzysty.

chłopie o czym ty piszesz .......... znowelizowany kodeks drogowy w łapę .....
KPP Mońki to lektura dla takich jak ty ale nie dla mnie ..........
twoje przykłady Nowomiejska, Okrzei to żaden przykład .......... przestrzegaj znaki drogowe poziome i pionowe .... ale jak widac z twojej wypowiedzi to nie wiesz o co chodzi i dziwnie to interpretujesz ....... jak oddasz pierwszy strzał oczywiście rowerem to zajarzysz a z KMP ci dokładnie wytłumaczą o co biega

PAŁA z taxi

Co z tego ze mial pierwszenstwo jak pisala sms, jechala za szybko i ma czlowieka na sumieniu, bo jechala po bulki do rossmanna. To dziala w dwie strony, a kuerowcy nie sa sedziami z boskiego namaszczenia

Akurat statystyki nie potwierdzaja tego. W dodatku nie trxeba byc specjalista aby wiedziec ze na kierowcy spoczywa wieksza odpowiedzialnosc. W miastach powinny byc dopuszczone tylko male auta z limitem prędkości i uzasadnieniem podrozy - na polakow nie ma innego sposobu.

do jakiej szkoły chodziłaś ? ........... kto cię uczył ojczystego języka ?

Nie była sprytną uczennicą rozwijała się do 7 roku życia i później tylko rosła.

Zdecydowanie, kierowcy maja same przywileje i sa rozszczeniowi, a sa glownie kosztem i obciazeniem dla calego spoleczenstwa.

Przeciez normalny czlowiek nawet jak zna przepisy to nie chce nikomu zrobic krzywdy, a kierowcy chca wymierzac sprawiedliwosc. Normalny czlowiek nie wali na czerwonym. Normalny czlowiek nie przekracza notorycznie predkosci. Normalny czlowiek nie jest 40 w strefie. Normalny czlowiek cieszy sie gdy ktos wybral rower zamiast smrodzic autem jadac po bulki.