Silny wiatr dał się we znaki. Najbardziej pracowita doba od miesięcy

Miniona doba była intensywna dla strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku oraz jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu powiatu. W związku z wichurami, które przeszły przez nasz region, odnotowano aż 30 interwencji, z czego 20 bezpośrednio związanych było z silnym wiatrem.

Drzewa na drogach, zerwane dachy i reklamowe banery

Strażacy wyjeżdżali do połamanych i powalonych drzew blokujących drogi i chodniki – interwencje miały miejsce m.in. we Włocławku, Arciszewie, Lubaniu, Ustroniu, a także w Brześciu Kujawskim, Zalesiu, Skokach Dużych i Chełmicy-Cukrowni.

Wiatr przewracał także garaże blaszane – takie zdarzenie miało miejsce w Dąbiu Kujawskim.

W miejscowości Florianowo odnotowano pochylone drzewa nad liniami energetycznymi, co stwarzało poważne zagrożenie dla mieszkańców.

Nie obyło się bez zniszczeń w zabudowie – uszkodzone zostały dachy budynków zarówno publicznych, jak i prywatnych, szczególnie w Lubaniu i Sarnowie.

Na cmentarzu w Lubaniu wichura połamała drzewa, a we Włocławku zerwała banery reklamowe.

W Kowalu natomiast uszkodzony został komin w budynku mieszkalnym.

Pożary w trudnych warunkach

Zgłoszono również 7 pożarów, z czego część dotyczyła płonących traw na nieużytkach.

Jedno z takich zdarzeń miało miejsce w miejscowości Wieniec, w rejonie dyskontu Biedronka.

Jak podkreślił bryg. Mariusz Bladoszewski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku,  „silny wiatr znacząco utrudniał działania gaśnicze i powodował realne zagrożenie rozprzestrzenienia się ognia”.

Strażacy musieli też gasić pożary sadzy w kominach budynków mieszkalnych.