Od wieków dzwony kościelne są nieodłączną częścią każdej świątyni. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że stają się one utrapieniem dla mieszkańców.
Pan Wiktor ze Śródmieścia nie może znieść bicia dzwonów kościelnych. Jego mieszkanie sąsiaduje z parafią pw. Najświętszego Zbawiciela. Jego zdaniem hałas jest nie do wytrzymania.
- Teraz pracuje się przez cały tydzień. Niedziela nie dla wszystkich jest wolnym dniem od pracy. Dzwony o 6:30 to przesada. Nie można odespać nocnej zmiany. Teraz każdy ma zegarek więc wie, o której jest msza. Nie muszą mu o tym przypominać dzwony - mówi mieszkaniec Śródmieścia.
Zobacz też: Kościół chce prohibicji. Podniosą akcyzę, wyprą alkohol z części sklepów?
Proboszcz parafii pw. Najświętszego Zbawiciela nie chciał komentować sprawy. Poinformował jednak, że taka jest tradycja i w ten sposób kościół informuje o obowiązku modlitwy.
Dzwony mają sygnalizować ważne momenty z życia kościoła. Przypominają o Eucharystii, powiadamiają o ostatnim pożegnaniu członka wspólnoty. Proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika sam ze sprzeciwem wiernych odnośnie bicia dzwonów nigdy się nie spotkał.
- Parafia jest wspólnotą, rodziną, więc przykre jest, że takie problemy nie są rozwiązywane wewnątrz tej rodziny, ale trafiają do mediów. Ten temat stał się jakby dyżurnym, który cyklicznie wraca. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi powinien wraz z proboszczem i radą parafialną rozwiązać ten problem - komentuje ks. kan. Sławomir Deręgowski, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
Proboszcz Deręgowski zwraca uwagę także na fakt, że nie można traktować kościoła jak zakładu przemysłowego, gdzie trzeba mierzyć natężenie hałasu. Przepisy prawa w tym zakresie są niejednoznaczne. Jest przekonany o tym, że dzwony w kościołach nie są nadużywane i nie zakłócają ciszy nocnej. Jest to tradycja kontynuowana przez wszystkie świątynie.
37 18
Bymbnić całą noc proponuję
48 26
Po jasną cholerę dzwonicie ????
Nie tylko na śródmieści jest chałas od dzonów.
57 26
Na osiedlu Kazimierza Wielkiego również mamy ciekawe melodyjki proponowane przez Proboszcza. Dzień w dzień 6.30 poranna pobudka i później co godzinę aż do 21.00. Najgorzej wygląda to w okresie letnim gdzie się śpi przy otwartych oknach a tu nagle Proboszcz zapewnia nam pobudkę 6.30 rano. Jak chce to niech sam sobie wstaje a nie zmusza innych do wstawania !!!.
Niech się zastanowi sam nie jest na tym osiedlu, ludzie pracują również na nocne zmiany i chcą się wyspać po nocnej zmianie. Nikt nas mieszkańców nie pytał o zgodę puszczania porannej muzyki.
Niech się Proboszcz zastanowi a nie podejmuje decyzje za wszystkich mieszkańców.
44 27
A nie przeszkadzaja wam cotygodniowe sztuczne ognie z palacu bursztynowego, ktore zrywaja ludzi ze snu i na to nie ma silnych. Kto wydaje zgode mimo zastrzezen mieszkancow?
38 58
A ja mieszkam właśnie przy parafii Św. Stanisława w zasadzie vis-a-vis dzwonnicy i mi jakoś to nie przeszkadza.
Panie Wiktorze proponuje zbudować sobie szałas w lesie tam będzie miał Pan spokój (no chyba że zwierzątka będą robiły sobie balety nocami) hmm... to w ten czas ratuje pana chyba tylko kosmos chociaż kto to wie...
46 19
A tym, którzy się nie modlą o jakim obowiązku przypomina dzwonienie ??? Moja znajoma z trójmiasta narzeka, że odkąd pobudowano jej za oknami kościół ceny okolicznych mieszkań spadły drastycznie.
28 51
Do roboty nygusy!!!! A jak nie to wyprowadzić sie na Zakręt, tam będziecie dzwonic zebami jak juz przestaniecie butelkami!!!!! Big Ben i inne dzwony w niekatolickiej Europie też dzwonią co godzinę i nikomu to nie przeszkadza.
43 25
Przeciez gdyby przestali walić w dzwony, to już nic by im do roboty nie zostało...
29 36
"Pan Wiktor ze Śródmieścia nie może znieść bicia dzwonów kościelnych. Jego mieszkanie sąsiaduje z parafią...." Zawsze można się przeprowadzić. Czy tak trudno włączyć myślenie? Mieszkam koło stadionu sportowego - czasami jest mecz, kibice, policja. Mieszkam na głównej ulicy w mieście - głośno całą dobę. Samochody, tramwaje. Mieszkam koło szkoły, przedszkola - wrzaski dzieci. Koło koscioła - dzwony. Dalej wymnieniać??? LUDZIE! Myśleć, a nie narzucać swoje "widzimisię".
29 19
Nareszcie ktos poruszył ten temat. Nie chodze do koscioła ale te dzwony to przegięcie letkie... Co mnie obchodzi i po co mnie budza? Kazdy ma prawo sie modlic. Ale jak ja bym to robił np w poniedziałek i rzucał petardy by o tym oznajmic to dobre bedzie?
21 19
Było o tym na ... Ciekawe jak by koleś mieszkał przy torach kolejowych tak jak mieszkają ludzie na Zazamczu. Też by do PKP miał pretensję że przejeżdżający pociąg o 6:30 w niedziele mu hałasuje? Najlepiej niech ten człowiek do lasu się wyprowadzi bo niedługo będzie mu przeszkadzało to że w ogóle mieszka w mieście.
10 9
@ ~ AliAnRo / 15:12, 07.10.2013
>>LUDZIE! Myśleć, a nie narzucać swoje "widzimisię".
19 17
@ ~ smq / 14:29, 07.10.2013
"A ja mieszkam właśnie przy parafii Św. Stanisława w zasadzie vis-a-vis dzwonnicy i mi jakoś to nie przeszkadza."
-------
Głuchym na pewno nie przeszkadza. Lecz nie wszyscy bywają głusi...
13 7
dziś jest duże zagęszczenie, blok przy bloku a w tym kościół,
więc trudno, żeby nie słyszec dzwonów, w Gdyni w jednym kościele na Karwinach,ogodz. 9ej, 12ej, 21ej przez chwilę gra melodyjka, ludzie na msze przychodzą ,nie trzeba im przypominac ciągłym biciem w dzwony!!
5 19
Mój proboszcz - najlepszy w mieście :)
14 14
Jak się nie ma swoich problemów to je się wymyśla a potem zwala winę na niewinnego. I tyle w tym temacie.
17 21
Panie Wiktorze, zatyczki nie są drogie a Pan zajmuje czas DDWłocławek swoim "problemem". Są ważniejsze sprawy.
19 14
Śmieszne i żałosne. Od lat biją a teraz nagle zaczęło przeszkadzać. Ahhh....
16 15
a mi przeszkadzaja tepi mieszkancy tego komunistycznego grajdola.sloma z butow wam pseudo-mieszczanie wystaje,chamstwo to wasza kultura,wystarczy popatrzec na to miasto jak ono wyglada a poglad na jego mieszkancow narzuca sie sam.
15 14
Mi dzwony wcale nie przeszkadzają, one uwiadamiają mi która jest godzina kiedy człowiek jest zajęty nie zwraca uwagi na zegarek a tu bach dzwony czyli już 17.30 natomiast rano pomagają mi wstać z łóżka wiem ze kiedy dzwony biją to trzeba już wystawać aby się nie spóźnić.
14 23
Żyjemy w państwie chrześcijańskim i to żadna nowość bijące dzwony one były i będą. Człowieku nie szukaj dziury w całym.
15 19
Widać ludzie nie mają większych problemów niż bijące dzwony.. zazdroszczę..
9 6
W Warszawie przy ul. Lindleya dzwonnica daje prosto w okna szpitala.;)
8 4
TU-ja ciebie i twoje poglądy jak również brak wychowania i obrażanie innych znają już wszyscy na tym portalu czy to jedyny twój cel, może warto by troszkę mamusia nauczyła kultury a dopiero dziecko się wypowiadało...
13 10
do TU-ja mylisz się kolego nie przeszkadza tylko tym którzy mają troszkę poukładane w głowie. Nie zmienia się świata z powodu "bo ja tak chcę" równie dobrze ktoś kto mieszka przy torach może mieć pretensję bo pociągi jeżdżą i też go budzą nawet częściej niż dzwony, idąc twoim tokiem myślenia "zlikwidować kolej" zastanów się i jeśli chcesz coś zmienić to myślę ze są o wiele ważniejsze sprawy w naszym mieście np. bezrobocie
22 13
a mnie dzwony też wkurzają
14 10
Przepraszam bardzo, a kto to jest pan Wiktor? Bo ja słyszałem, że sąsiedzi skarżą się na to że niejaki pan Wiktor tak głośno chrapie i nie mogą spać. Czy można coś zrobić z panem Wiktorem?
11 7
niedługo patrzenie na krzyż będzie nie do wytrzymania!!!
a jak gościa ostatnio cieli nożem to nikomu nie przeszkadzało!
i darł się że nie jeden dzwoń tak nie dzwoni !
11 4
ale macie problemy
19 14
W końcu ktoś poruszył ten temat. Dlaczego panowie w czarnych kiecach mają decydować kiedy mam się budzić i zmuszają mnie do słuchania dzień w dzień jakichś jarmarcznych melodyjek? Bo tak było w średniowieczu? Na Kazimierza Wielkiego przez lata był spokój, aż pewnego pięknego dnia ludzie zostali uszczęśliwieni kołchoźnikiem, który ma nam regulować życie. Nie będziemy tańczyć na melodię kleru.
14 18
Wywalić to pedofilskie dziadostwo z Włocławka,Polski i Europy na zbity pysk!!!!!!!!!
15 7
@ ~ smq / 17:26, 07.10.2013
Czy ty nie widzisz absurdalności swych argumentów, które w swej wymowie pasują zarówno do zwolenników jak i przeciwników hałasowania dzwonami? I jakim prawem uważasz ludzi za głupców!? Tych ludzi, którzy nie mają ochoty słuchać dzwonów, ktore nie są przecież niezbędne, zeby pamiętać o nabożeństwie pójśc do kościola, jezeli ktoś ma ochotę! Najlepszym tego przykładem JEST (chocby) KOŚCIÓŁ ŚW. JÓZEFA NA ZAZAMCZU, GDZIE NA NABOŻENSTWACH JEST DUZO LUDZI MIMO, ŻE DZWONY MILCZĄ! "Idąc twoim tokiem myslenia" - jak sam lubisz pisać - nalezałoby włącząć (na przykład) dzwony w budynkach szkolnych, żeby przypominaly rodzicom i dzieciom o pójściu do szkoły, co? Przeciez teraz każdy nosi na ręku zegarek, u licha!
Twój przykład o torach i pociągach jest zdecydowanie infantylny. Nie warto nawet dyskutować o tym bzdetnym porównaniu potrzeby przejazdów pociągu i umiejscowieniu torów, po których jeżdzą, a dyndaniem dzwonów, ktore dzwonic nie muszą. ...a pociągi jeździć muszą - chłopie!
Idąc MOIM TOKIEM MYSLENIA ludziom bez dzwonów żyłoby się lepiej, zdrowie (bo bez nerwów i halasu) i przyjemniej. I to bez żadnych nakładów pieniężnych. Szkoda, że nie zrozumiesz tego.
Argument o bezrobociu jest też... No, nie powiem
jakiej marki ze względu na szacunek do siebie samego. dziwie się tylko, że zamiast o bezrobociu nie wpsomnialeś o KONIECZNOŚCI POPRAWY STANU SŁUZBY ZDROWIA, bo to ważniejsza sprawa od bezrobocia.
Tak czy siak, to tego za cholerę nie rozumiem, ze jeden, życzliwy dla ludzi proboszcz może zrozumieć potrzebę rezygnacji z hałaśliwych dzwonów, a ktoś inny uważa fakt ten od razu za bezprecedensowy atak na Kościół i Boga. Ktos widać w swej wierze katolickiej do Boga nie jest na tyle dojrzały, żeby pomodlić się do Niego bez kościelnego wezwania. Są ludzie, ktorym nie potrzeba wzywającego sygnału, zeby pójśc do kościoła
9 15
do onaaa chciałaś powiedzieć w chrześcijańsko-pedofilskim!!!
3 4
@ ~ jaro / 17:16, 07.10.2013
Nie przeceniaj się chłopcze... najpierw dorośnij, a potem pouczaj innych. Sam masz luki w wychowaniu chłopcze.
Okręslam cie chłopcem nie z powodu metryki, lecz na odstawie "głębi" twego wpisu.
ps. Widać masz klopoty z niską autooceną, skoro czujesz taką niepohamowaną potrzebę wypowiadania się w imieniu innych. Kompleksy?
4 5
tuja daruj sobie te wywody widać masz problem z sobą, rozumiem że za dużo to ty w domu nie masz do powiedzenia, ale nie wiń za to innych.
(może nobla dostaniesz za ten referat)
myślę że kompleks to coś co dobrze jest ci znane
(bez urazy) nie rozumiem po co ten twój pretensjonalny ton.
Jeśli nie wiesz na czym polega konwersacja wejdź w google a nie obrażaj innych bo póki co słuch mam jeszcze dobry
A co do twoich tekstów popieram w zupełności Jaro
5 7
"Parafia jest wspólnotą, rodziną, więc przykre jest, że takie problemy nie są rozwiązywane wewnątrz tej rodziny, ale trafiają do mediów."...uuuu kiecole boją się dziennikarzy?! Niech Oni robią co chcą, tylko dzieci zostawia w spokoju!
3 2
@ ~ smq / 21:12, 07.10.2013
Nędzna ta twoja replika. Poza tym google chłopcze to mogą być dla takich jak ty, ktorzy boją sie książek. Ja mam z czego korzystać bez googli. Ty jak widać - nie. Dlatego tak siermiężnie argumentujesz. :)))
...a z kompleksami - masz rację. Znam wiele rodzajów kompleksów. Po to właśnie jest w tej materii dostępna literatura, nie tylko naukowa. Dlatego z łatwością niektorzy mogą dostrzec to u osobników twego rodzaju. :))
I na koniec: za twoje argumentowanie nie dałbym nawet zgniłego kartofla. :))
ps. masz bardzo czytelny charakter pisma.
Milego dnia... :D
4 2
Nie chodzisz do kościoła Twoja sprawa. Ale na kurs z gramatyki języka polskiego by Ci się przydało.Co Ty człowieku i Tobie podobni robiłeś tyle lat w szkole ?
8 2
Twierdzą, że kościół jest wspólnotą, parafianie rodziną i w niej trzeba załatwiać takie sprawy. Tylko, że chyba księża zapominają, że dookoła kościołów mieszkają nie tylko parafianie i ludzie wierzący. Już widzę proboszcza, który przychyla się do prośby osoby niewierzącej lub niezbyt często chodzącej do kościoła...
6 4
A jeśli ktoś jest ateistą...ma chyba prawo do spokoju...w szczególności o 6 rano w niedzielę.....mieszkałam na innym osiedlu, również blisko kościoła i dzwony nie dzwoniły tak głośno a tu jest ogromna przesada....a wy ludzie zastanówcie się co piszecie, każdy ma prawo do własnego zdania, ciszy oraz spokoju...to nie Watykan tylko państwo, w którym teoretycznie" kazdy ma równe prawa....aaa i pociągi na zazamczu również nie jeżdzą tak głośno jak biją te dzwony!!!! poza tym pociąg przejeżdża w kilka sek a dzwony walą kilka-kilkanaście minut...latem nie do zniesienia
3 1
"Dlatego nigdy nie pytaj, komu bije dzwon. Dzwoni on Tobie"- słowa mistrza H.
6 2
Wiktor widzę, że szybko zapomniałeś kto pomagał Tobie po twoim wypadku. Wtedy ten kościół przy Twoim bloku był tak bardzo pomocny Twoim Rodzicom Świętej Pamięci.Smutne to Wiktorze. Więcej pokory .
1 0
a jak ktoś na dodatek nie jest katolikiem? kurna hata! mam budzik i jak mam wstać to wstanę. u mnie 6:40, u znajomych 6:00 WTF! A co niedzielę mam całodzienny "koncert".
1 2
Mój brat wraca z pracy z nocnej zmiany na kopalni i chce się wyspaćb.... Poszedł do księdza - a ten mu powiedział, że dzwony mają wymogi unii europejskiej, brat na to, że głośniki do okna z normami wystawi - HALO!!!!! szanuję każdą religię, ale niech te religie też szanują mnie!!!!!!!!
Ja mam koncert o 6:40, w niedzielę cały dzień
co możemy zrobić?
2 3
Jak śmie taki księżyna budzić mnie o 6:00 ! Jak śmie !
To jest typowo polskie. Tak zwane polactwo. Jeden Polak ma w d.... drugiego. A niech się męczy, mi jest dobrze.
Polacy Panu Bogu się nie udali.
2 2
Witam mam ten sam problem, mieszkam w Gliwicach w dzielnicy Łabedy w poblizu koscioła Św.Anny to walenie dzwonow jest nie do wytrzymania,dziecko sie budzi,latem nie mozna otworzyc okien bo czlowiek sam siebie nie slyszy a ogladanie tv jest nie mozliwe.Czy naprawde musza bic 3 dzwony.
3 2
Moja znajoma z Trójmiasta, gdy sprzedawała mieszkanie to musiała sporo zejść z ceny, bo wybudowano jej pod oknami kościół!
2 2
STOP Dzwonom!! dzwoncie tez do proboszczow z natezeniem extremalnym
2 3
To sobie chłopie znajdź inną pracę jak ci to przeszkadza, to jest tradycja, w dodatku dźwięk dzwonów to jeden z najpiękniejszych możliwych dźwięków słyszanych ludzkim uchem. Nie będziemy niszczyć czegoś takiego z powodu jednego/ kilku baranów, którym to nie pasuje.
5 2
Też jestem za tym żeby dzwony wyciszyć całkowicie zwłaszcza rano i wieczorem . Osoby które chodzą na msze wiedzą bardzo dobrze o której godzinie jest msza a inni którzy by chcieli odpocząć w ciszy to na siłę muszą wysłuchiwać tego dziadostwa .
2 2
Moim zdaniem,bicie w dzwony kościelne to nie wezwanie wiernych na mszę.Od tego są telefony i sms-y,które nie zmuszają innych do przeklinania kościoła. Codziennie od 6 rano muszę ich słuchać. Być może bicie dzwonów, przypomina klechom władze absolutną z czasów świętej inkwizycji. Pewnie mażą o jej powrocie.Mogli wtedy bezkarne, bogacza , który dał za mały datek na kościół, oskarżyć o herezje. Zamknąć go z żoną i dziećmi. Ograbić z całego majątku, żonę i dzieci gwałcić, A jak się znudzą spalić wszystkich na stosie. Oczywiście wszystko w imię boga i wiary. Do dziś ludzie zmuszają własne dzieci do pójścia na mszę. (Uważam, że powinno być to karane) .Jak nie pójdą, to ksiądz z ambony wykrzycz. A przecież kościół już dawno stał się polityczną areną. To kler doprowadził do zakazu aborcji. Niema to nic wspólnego z dobrem matek czy dzieci a już na pewno nie Boga. Kojarzy mi się to z głośnymi aferami pedofilskimi z udziałem kleryków.
(Jak na łowach, im więcej zwierzyny tym łatwiejsza zdobycz). Zamknąć sklepy w niedzielę, więcej ludzi przyjdzie do kościoła, nie zrobią zakupów- więcej dadzą na tace. Nie ma dymu bez ognia. Podobno to wszystko dla dobra wiary i Boga. Ale czy to Bóg jeździ luksusowymi samochodami. I czy to Bóg dostał luksusowego Bentley od bezdomnego?. Żyjemy podobno w nowoczesnym świecie, ale bicie dzwonów kościelnych cofa nas do średniowiecza. Pamiętajcie - to jest tylko moje zdanie - jak się komuś nie podoba to niech go nie czyta, bo w wolnym świecie każdy ma prawo mieć swoje zdanie. W jedności siła.
DDWLOCLAWEK.PL
?Bicie dzwonów jest nie do wytrzymania!? Co na to Kościół?
Od wieków dzwony kościelne są nieodłączną częścią każdej świątyni. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że stają się one utrapieniem dla mieszkańców.