Jeszcze niedawno Rieber Foods Polska S.A., obecnie znowu Delecta S.A. Włocławska spółka wróciła do poprzedniej nazwy, a to początek zmian. Delecta zostanie połączona ze spółką Bakalland.
Włocławska Delecta od 1996 roku należała do norweskiego koncernu spożywczego Rieber & Son ASA. Od lutego 2002 roku działała na naszym rynku jako Rieber Foods Polska S.A. Z kolei w kwietniu 2013 roku doszło do przejęcia Rieber & Son ASA przez koncern Orkla.
W tym roku Orkla sprzedała za 100 milionów złotych Delectę funduszowi inwestycyjnemu Innova Capital. Na początku listopada Delecta S.A. poinformowała o zmianie nazwy spółki. A to początek zmian.
- Zmiana nazwy z Rieber Foods Polska S.A. na Delecta S.A. wynika z wyjścia spółki ze struktur norweskiego koncernu Orkla po zakupie przez fundusz Innova. Spółka Delecta S.A. zostanie w następnym kroku połączona z należącą do tego samego właściciela spółką Bakalland S.A. - informuje Aleksandra Kane odpowiedzialna za komunikację zewnętrzną Delecta S.A. i Bakalland S.A. - Połączenie działalności spółek pozwoli na osiągnięcie efektów synergii po stronie przychodowej i kosztowej dzięki idealnie komplementarnym kategoriom produktowym oraz zwiększeniu skali działalności.
Naturalną konsekwencją integracji spółek będzie połączenie struktur organizacyjnych wybranych funkcji jak na przykład sprzedaż, marketing czy zakupy, co będzie wiązać się ze zmianą organizacji pracy i zakresów obowiązków niektórych pracowników.
Według Delecty Zmiany nie wpłyną na zadania pracowników produkcyjnych, a działalność zakładów produkcyjnych, także tego we Włocławku, będzie kontynuowana w obecnym kształcie.
0
0
0
0
0
0
30 1
Czyli robią to samo co z Remwilem.
baju baju podatki i miejsca pracy
25 20
Czosnkiem wali w Deleccie coraz bardziej , oby nie skończyło się jak z wieloma innymi POLSKIMI firmami -zamącić zapejsić i zlikwidować .
29 3
Jak słyszę fundusz inwestycyjny to aż mnie mdli.
Fundusz=Oszust
23 8
XXIwiek !
Ty żyjesz chyba w innym świecie, niby "Delekta" od wielu już lat jest w najczystszej postaci prywatnym kapitałem zachodnim i wszystko co tam jest nieme i co się rusza jest własnością jednego kapitalisty i jego syna ! Oczywiście ten kapitalista zawdzięcza to polskiej głupocie !!! To jedno , a drugie to Ty chyba cierpisz z powodu braku napletka ! Wesołych Świąt.
19 1
Jak to dumnie brzmiało:KZKS !!!
30 4
Miejmy nadzieje,ze Delekta nie zostanie wchłonięta przez Bakalland i nie stanie sie z nią tak jak z Koncentratami,Mleczarnią,Lakierami itd.
7 10
~ piechur /- ale jeszcze jest w przeciwieństwie do innych ,,sprywatyzowanych '' i zlikwidowanych z POmoca POlskich POlitycznych złodziei zakładów . A ty masz psa ? No to pOcałuj go na dobranoc w nos...
15 0
Kalendarium:
1993r. Pracownicy KZKS powołują Spółkę Akcyjną Delecta S.A.. Jeden pracownik może w niej objąć maksymalnie 200 akcji. Zostaje utworzony specjalny fundusz który pożycza pracownikom środki na opłacenie akcji w ramach pożyczek długoterminowych.Większość pracowników korzysta z tej formy.
1994r. Delecta S.A. wydzierżawia od Skarbu Państwa majątek KZKS.
1994-1995 Delecta funkcjonuje jako spółka akcjonariatu pracowniczego. Rynek kupuje wszystko co firma produkuje, firma jest bardzo rentowna, zysk w formie dywidendy jest przekazywany właścicielom (pracownikom). Wysokość dywidendy jest wyższa od rat za akcje.
XII 1996 - Akcjonariusze (pracownicy)sprzedają 100% akcji do koncernu norweskiego Rieber & Son. Tu mnie pamięć nieco zawodzi ale wydaje mi się, że cena za 200 akcji wynosiła wtedy 150 tys. złotych.
1997-2013 Właścicielem Delecty jest koncern Rieber & Son. Właściciel przez ten okres nie pobrał w formie dywidendy ani złotówki, odwrotnie firma została w pewnym momencie dokapitalizowana kwotą 40 mln złotych przysłanych z Norwegii. W tym czasie na rynku wyrasta silna konkurencja np. Gellwe które z małej firmy urasta do roli liczącego się gracza rynkowego. Silna konkurencja przekłada się na spadek wolumenu i przychodów, odbija się to też negatywnie na rentowności.
2013r. - Koncern Rieber & Son zostaje kupiony przez inny norwerski koncern Orkla.
2014r. - Okrla sprzedaje Delectę
52 0
Przypomnę może wszystkim kto sprzedał ten zakład (ten i wszystkie inne we Włocławku). Nikt inny tylko sami pracownicy, był Spółką Pracowniczą. Cofnijcie się wstecz ok. 20 lat i przypomnijcie jak pracownicy sprzedawali akcje, jak ceny mieszkań w mieście poszybowały w górę, jak ścigali się w zakupach samochodów, mebli, remontach mieszkań itd.
18 2
Dokładnie...dac małpie brzytwę.
A potem pretensje do systemu, że biedni. Wydaliście na konsumpcje jak Pałucki to jesteście biedni.
23 1
~db~ masz zupełną rację.Pamiętam jak dziś. Milionerzy z Delecty wyrzucali
dobre meble przez okna a nowe wnoszono do mieszkań, Dziś co niektórzy nie
mają co do gara włożyć.Podobnie było z innymi zakładami np. Lakiery.
4 1
"Osiągnięcie efektów synergii po stronie przychodowej i kosztowej dzięki idealnie komplementarnym kategoriom produktowym oraz zwiększeniu skali działalności". BEŁKOT!
10 0
Kolejny zakład do zamknięcia.
10 3
a czy bedą robić PALUSZKI Z DELEKTY -DRUGICH TAKICH NIE ZNAJDZIECIE NA CAŁYM ŚWIECIE !!!!!
11 3
a kiedy wrócą niezapomniane słone paluszki !!!!!
5 1
~ Olo / - i to niestety jest prawda . Ale prawdą też jest że te ,,prywatyzacje '' były planowane z rozmysłem przez POmagdalenkowa sitwę która zabezpieczyła się kapitałem z FOZZ .Brakowało rówież pełnej informacji o skutkach tego manewru dla pracowników którzy ,,POczuli siłę swojego pieniądza ''. Propaganda roPOwszechniała plotki np. w Lakierach '' że akcje niedługo nie będą nic warte POdobnie było w Koncentratach .
5 1
"Naturalną konsekwencją integracji spółek będzie połączenie struktur organizacyjnych wybranych funkcji jak na przykład sprzedaż, marketing czy zakupy, co będzie wiązać się ze zmianą organizacji pracy i zakresów obowiązków niektórych pracowników."
Znaczy tyle, że osoby z tych działów są do zwolnienia.
3 1
do@ ~ Gruby_Rychu / 22:17, 06.12.2014
Podobne scenariusze były z udziałem nie kumatych właścicieli akcji z takich firm jak "DRUMET" i "LAKIERY".
Ci, Ludzie którzy nie znali zasad rządzących rynkiem kapitałowym i akcyjnym. Dostali akcje warte setki tysięcy złotych wyprzedali je. Nie wiedząc, że kasę przejedzą i nikt z nimi nie będzie się liczył.
Inni dyskretnie lub oficjalnie skupowali akcje aby uzyskać pakiet kontrolny lub znaczący udział, dzisiaj żyją sobie całkiem nie źle. Nie wychylają się i nie pokazując zbyt publicznie, aby nie budzić złych emocji.
A zwykły robotnik, zachował się jak ten z wesela co miał "złoty róg". Dano się prostaczkom pobawić pieniędzmi, porobić i poszaleć a teraz narzekają, że mają tak źle. Mi to przypomina również szarego i niezbyt rozgarniętego człowieczka, który wygrał milion w totka. Jeździ przez rok taryfą i czyta na tylnym siedzeniu gazetę a druga z tyłu służy za lampę. Po roku Ci taryfiarze jeżdżą lepszymi gablotami a On pedałuj na rowerze lub pieszo.
Tak się zachowała większość ludzi z dobrze uwłaszczanych zakładów a dzisiaj płaczą, że ich oszukano. Nikt ich nie oszukał, tylko ich głupota i chęć pokazania innym "jacy to Oni są teraz bogaci" pokazała ich frustrację, i głupotę. Ci co potrafili pieniądze ulokować i zapewnić ich "pracę" żyją sobie nadal całkiem nie źle. Ja to tak odbieram.
0 0
Do @~kubuś fatalista:
Nic dodać, nic ująć.
0 0
Nawet na forum pracy ludzie o tym pisali, co gorsza w temacie gowork.pl/opinie_czytaj,1071 jest wiele negatywnych opinii.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz